Recenzja „Cygańskiego Srebra” Zenona Gierały
„Cygańskie srebro” to zbiór kilkudziesięciu pięknych baśni, bajek i legend opowiadających o przygodach Romów oraz ich stosunku do przyrody. Dawne oryginalne utwory cygańskie właściwie już nie istnieją lub są ogromną rzadkością, dlatego warto zapoznać się z nimi, dlatego warto przeczytać tę lekturę.
Cała książka opowiada o rodzinie Cyganów mieszkającej w dawnych borach polskich oraz o ich synu Kało, który otrzymał niezwykły dar od swoich rodziców chrzestnych – Ojca Wiatru i Matki Mgły – dar baśni. Chłopiec słyszał i rozumiał mowę zwierząt, roślin, ognia, strumieni i rzek. To one opowiadały mu najpiękniejsze baśnie narodu cygańskiego. Gdy Kało wydoroślał i wyruszył w świat na poszukiwanie żony, wszem opowiadał usłyszane już bajki i legendy, a sam słuchał nowych opowieści. W ten sposób z jego daru mogli skorzystać inni Romowie.
W baśniach przedstawionych w tej książce można znależć motywy ludowe zarówno polskie, jak i z innych krajów, w których bywali Romowie w trakcie swych kilkusetletnich wędrówek. Zostały one przyswojone, połączone z dawniejszymi przekazami ustnymi i potraktowane zostały jak własne. Najpiękniejsze utwory to m.in.: „Aladyn i Papaja” , „Szmaragdowe oczy Zuchry” , „Księżniczka Kali Mura i Cyganie” oraz tytułowe „Cygańskie Srebro”. Wszystkie baśnie cygańskie opowiadają o walce ze złem i głupotą oraz zwycięstwie dobra i mądrości. Można w nich znależć wspomnienia z czasów, gdy Romowie mieszkali w starożytnych miastach, jak i z późniejszego okresu wędrówek taborów.
Autor tej niezwykle interesującej książki sam wychowywał się pośród Cyganów, dlatego potrafił tak wspaniale opisać wygląd Romów, ich tradycje i zachowanie. Wysłuchiwał legend opowiadanych w różnych taborach, a później spisywał je. Jest to przykład inspiracji ludem cygańskim oraz ich folklorem.
Miło jest czasem wyobrazić sobie ognisko na leśnej polanie, otoczone kolorowymi wozami, usłyszeć skoczną melodię i baśnie opowiedziane pod gwieździstym niebem. Warto poznać zwyczaje i kulturę innych ludów mieszkających obok nas.