JEŻELI CHCESZ MOG DOKONCYC JAK PRZYJDE ;) *Scrooge siedzie w kantorze , naprzeciw niego Bob * Wpada siostrzeniec * Siostrzeniec : Wujaszku niech ci Bóg błogosławi ! Święta , to najpiękniejsza chwila w roku . Chwila dobroci , przebaczenia i miłości . Jest to dzień w którym wszyscy : mężczyżni , kobiety i dzieci cieszą się i radują ! Scrooge : Idz mi do licha z tymi świętami ! Dla mnie ten czas nie różni się niczym od innych idz już sobie bo mam dużo pracy . Siostrzeniec : Wujaszku co ty mówisz ? Dlaczego nie obchodzisz świąt bożego narodzenia ? Zapraszam cię jutro do nas na obiad ! *Scrooge nic nie odpowiada , siostrzeniec wychodzi a wchodzą pan * pan : Dzień dobry mam zaszczyt z panem Scroogem czy Marleyem ? Scrooge : Jestem Scrooge a mój wspólnik Marely nie żyje . Tej nocy będzie 7 lat jak umarł . A właściwie po co przyszliście ? pan : Przyszliśmy prosić o pieniądze , wielu ludzi w tym szczególnym okresie głoduje , nie ma co do garnka włożyć Scrooge : Idzcie sobie , nic wam nie dam ! pan : Ależ jest pan zdenerwowany , zbieramy na mięso , wędliny i chleb dla potrzebujących . No więc ile pan da ? Scrooge : WYnocha z mojego kantoru . Zegnam pana . pan : Dowidzenia . *pan wychodzi * Scrooge : A pan chciałby mieć jutro wolny dzień ? (pyta Boba ) Bob : jeżeli pan się zgodzi , chciałbym spędzić ten wyjątkowy dzień z moją rodziną Scrooge : z moją rodziną , z moją rodziną . racja że nie podoba mi się ten pomysł . Poniosę stratę bo zapłacę panu za dzień w którym pan nie będzie pracował . No cóż muszę darować panu ten jeden dzień . Ale , ale przyjdz następnego dnia o wiele wcześniej niż zwykle . Bob : Bardzo panu dziękuję , wesoł.... Scrooge : Co ty powiedziałeś ? Bob : Nic . Dowidzenia *bob wychodzi , srcooge też i idzie do domu *
Opowieść wigilijna
Napisz scenariusz dotyczący fiulmu ,,Opowieść Wigilijna"
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź