poszłam rano na zakupy,krótko się idzie.Zauważyłam pana z turbanem na głowie.Na półce w sklepie pani musiała posprzątać,bo jakaś pani rozlała sok.Kusiły promocje,już miałam wychodzić a tu ładne rzeczy.Zauważyłam skórzany kapelusz za 20 zł a niedaleko znowu chustka kolorowa.Po wyjściu ze sklepu poszłam do butiku,gdzie leżały ciuchy.Spodobała mi się sukienka.
Pewnego ranka Hania wybrała się na zakupy.Chodząc po sklepie zaczęła ją kusić pewna sukienka którą musiała sobie kupić.Po wyjściu z sklepu zauważyła butik do którego się wybrała.Miała katar ale nie mogła się wysiąkać,ponieważ jej chustka była cała brudna.Pomyślała,że kupi sobie piękny kapelusz i ciuchy ,ponieważ miała dosyć chodzić w turbanie i starych ubraniach.Nadchodził karnawał więc zakupiła jeszcze strój dla siebie i jej koleżanki.Kiedy wróciła już do domu położyła się spać.I tak zakończyły się Hani zakupy. Myślę,że pomogłam liczę na naj.