Jak się pisze opowiadanie z dialogiem? Co ono potrzebuje? Najlepiej by było gdyby ktoś pokazał mi przykład. Potrzebuje pilnie na jutro. Daje 40 pkt za najlepszą odpowiedź :) Z góry bardzo dziękuje. Chodzi mi także co potrzebuje zwykłe opowiadanie.

Jak się pisze opowiadanie z dialogiem? Co ono potrzebuje? Najlepiej by było gdyby ktoś pokazał mi przykład. Potrzebuje pilnie na jutro. Daje 40 pkt za najlepszą odpowiedź :) Z góry bardzo dziękuje. Chodzi mi także co potrzebuje zwykłe opowiadanie.
Odpowiedź

Opowiadanie z dialogiem piszę się bardzo prosto. Oczywiście, musi być dialog.  Stosuj akapity. Napisz o uczuciach, możesz dodać jakiś opis coś w stylu: Czułam się naprawdę paskudnie. Ból rozdzierał moje serce. Bałam się, co mogło wydarzyć się dalej, bo nie spodziewałam się takiego obrotu akcji itp... Nie stosuj powtórzeń, wymyślaj różnorodne wyrazy. Poszukaj w słowniku blisko znacznym. Opowiadanie coś takiego: Dzień był bardzo piękny. Słońce świeciło jasnym blaskiem, a niebo było błękitne. Nagle, dostrzegłam znajomego w parku. Zaczęłam wymachiwać rękoma! - Hej, Marcin! Ja się masz? Idziesz jutro do szkoły?- zapytałam i uśmiechnęłam się. Odwzajemnił uśmiech. - Jasne. Bardzo ci za nie dziękuje. Ale wiesz co: Bazgrzesz jak kura pazurem.  Oboje się roześmialiśmy. - Nie przesadzaj! - żachnęłam się. Dopiero po krótkiej chwili, popatrzyłam na mój nowy zegarek i zrobiłam wielkie oczy. - To już tak późno? Muszę lecieć! Do zobaczenia jutro! Pobiegłam przed siebie, ale słyszałam jego pożegnanie. Możesz jeszcze stosować porównania, przenoście i epitety. A co do opowiadania, wymyślałam na szybko. Takie bez sensu, ale zwróć uwagę na budowę. Liczę, że pomogłam.

Opowiadanie z dialogiem potrzebuje umiejętnie wplecionych dialogów z których każdy zaczyna się od odstępu i myślnika po czym  po kolejnym myślniku zapisujemy informacje o tym kto to powiedział np:  - Cześć, pójdziesz do mnie po szkole? - zapytała Ewa  -  Nie mogę, muszę iść szybko do domu muszę posprzątać w pokoju - odpowiedziała Weronika  Po chwili dodała - może w sobotę co?  - Ok- zgodziła się Weronika  -  No to pa! Do jutra  - krzyknęła Ewa Przyjaciółki poszły do domu i widziały się dopiero następnego dnia. :)))

Dodaj swoją odpowiedź