Czy warto umierać za ojczyznę ?
Moim zdaniem nawet w obliczu obecnie panującej idei integracji i kosmopolityzmu warto umierać za ojczyznę. Spróbuję uzasadnić nasz sąd w poniższych argumentach.
Pierwszą myślą jaka mi się nasunęła jest znaczenie ojczyzny w życiu przeciętnego człowieka. Obecność ojczyzny w swojej świadomości kształtuje własny system moralny, jak Bóg i rodzina. To właśnie z takich wzorców wykreowały się wspaniałe patriotyczne postawy Rudego, Alka i Zośki , bohaterów powieści A. Kamińskiego "Kamienie na szaniec". Właśnie ci chłopcy oddali swoje życie z miłości do ojczyzny. Pamięć o ich bohaterskich czynach sprawia, że chce nam się żyć w wolnej Polsce, a nawet za nią umierać.
Kolejną refleksją, którą rozważymy jest wspomnienie walki uciśnionych. Wystarczy wczytać się w biografię T. Kościuszki. Ten polski oficer walczył o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Odnosił tam zwycięstwa i zwracał przez to uwagę innych narodów na niedole własnej ojczyzny. Kościuszko mógł zostać w Ameryce i cieszyć się sławą bohatera ,otworzyć kilka szkół i zostać pochowanym w okazałym mauzoleum, jak prawdziwy amerykański ?heros?. Jednak wrócił do umiłowanego kraju. Mimo nierównych szans stanął na czele polskich wojsk , wrócił by umrzeć za ojczyznę, aby ludziom żyło się lepiej. Jeśli już umierać to dla dobra ogółu.
Kontynuując rozmyślania przenieśmy się w wyobraźni na Powązki , cmentarz Orląt Wileńskich, czy na wileńską Rossę. Pochowano tam tylu bohaterów polskiego oręża, którzy polegli w służbie Polsce. Nie pozwólmy na to ,aby ich trud był daremny. Jeśli nie wiemy jak się poświęcić w służbie ojczyźnie zapalmy świeczkę na mogile nieznanego żołnierza. Pozwólmy, aby pamięć o przelanej krwi naszych rodaków zamieszkała w sercu każdego z nas.
W świetle powyższych argumentów powtórzę tezę, Warto umierać za ojczyznę, bo to dobro wspólne, które powinni mieć w sercu wszyscy ludzie.
Praca pierwszej redakcji oceniona na 5.