Przez Ewangelię Świętego Jana zrozumiałam, że przez słowo Boga wszystko się stało- ma ono siłę nieskończoną. Wierzę w Nie albowiem prze Nie wszystko się stało, przez Nie istnieje, przez Nie żyje i jestem ja, oraz wszstko co po tym świecie krąży, czy ożywione czy też nie. Wszstko przez NIE wszystko przez słowo Pańskie.
Przez tę ewangelię zrozumiałam, że Jezus jest Słowem. Wszystko zostało stworzone przez Niego, On jest życiem, a ci, którzy go przyjmują, stają się dziećmi Bożymi. Jezus ponad to nie przyszedł na Ziemię z nowymi nakazami, ale z łaską i prawdą. On jest najważniejszy. On jest wszystkim!
Przez tę ewangelię zrozumiałam że, na początku było Słowo, a Słowo było u Boga.Słowem był Jezus i mieszkał u Boga. Był świadkiem całego stwarzania . Słowo gdy narodziło się w ciele jako Jezus , głosił Dobrą Nowinę ,aby wszyscy stali się dziećmi Boga. Urodził się, mieszkał na ziemi i swoi Jezusa nie słuchali ,Jego słów. Jan torował drogę dla światłości , Jezusa . Jan głośno nawoływał ,że idzie za nim ten, który go przewyższa bo istniał wcześniej niż niż, On czyli Słowo jest Jednorodzonym Synem Bożym.