"Salony są najzdradliwsze uczęszczaniem i niebezpiecznym polem dla tych, co nie mają mocy śmiało stanąć w obronie prawdy" Adam Mickiewicz - skomentuj w kontekście "Dziadów".
?Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej.?
Jan Paweł II
Ojczyzna, miejsce naszego urodzenia i zamieszkania, z którą łączy nas szczególna więź, niepowtarzalna i niezwykła. Mieszkamy w niej od lat dziecinnych, a opuszczamy ze świadomością, że (tu/ do niej) powrócimy. Jednak wielu obywateli naszego kraju nie miało tegoż szczęścia. Wojny, zabory, emigracje, zsyłki- to wszystko powodowało, że Polacy zmuszeni byli do życia na obczyźnie. Nie słysząc ojczystej mowy, nie spotykając rodaków żyli w samotności i tęsknocie.
Adam Mickiewicz żyjący w ciężkim okresie w dziejach Polski, pałał do niej bardzo silnym uczuciem. Kochał ją, jednakże został zmuszony do jej opuszczenia. Poza granicami swojej ojczyzny napisał wiele dzieł, jednym z nich są Dziady cz. III. Utwór ten nie został przez niego dokończony, lecz wydana część jest manifestem prawdziwego patriotyzmu, oraz przekonania o mesjanizmie i martyrologii polskiego narodu. Autor wielokrotnie podkreśla w tekście rolę czynnego Polaka, który nie boi się narazić siebie dla dobra ojczyzny i narodu. Cechy prawdziwego patrioty ukazane są w scenie salonu warszawskiego, gdzie zebrana była elita polskiego społeczeństwa, podzielona na dwa obozy.
Mickiewicz podzielił społeczeństwo polskie na dwie (zasadnicze) grupy. Do jednej należeli patrioci, byli to młodzi studenci i kilu starych Polaków stojący przy drzwiach. Drugą grupę stanowiły wytworne damy, urzędnicy carscy, literaci i oficerowie znajdujący się przy stoliku. Różniła ich nie tylko pozycja społeczna, obyczaje i zachowanie, ale i poglądy na świat i aktualną sytuację w kraju. Towarzystwo przy stoliku ubrane po francusku rozprawiało o balach, krytykując stroje, zachowanie i obsługę. Dyskutowali także o literaturze, choć nie mieli o niej pojęcia. Żyli jak marionetki w rękach carskich, nie obchodził ich los kraju ani narodu, woleli się zaprzedać i żyjąc w luksusie udawać, że wszystko jest w porządku. Wszyscy oni byli fałszywi i obłudni. Uśmiechając się do siebie, mówili mile rzeczy jednak w każdej chwili mogli donieść na siebie nawzajem carowi jeśli to mialoby im przynieść korzyść. W opozycji do nich było towarzystwo zebrane przy drzwiach. Głównym tematem ich rozmów były sytuacje w kraju: proces młodzieży wileńskiej, złe rządy cara czy tajemnicze zniknięcie Cichowskiego. Interesował ich los kraju, ich ojczyzny, która teraz cierpiała wraz z narodem. Mickiewicz zobrazował kontrast polskiego społeczeństwa przez metaforę lawy:
?Nasz naród jak lawa
Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,
Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi,
Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.?
Tą wierzchnią częścią lawy były osoby, które zatraciły ducha swojego narodu. Zaprzedały się carowi i jemu oddawali swoje usługi. Nie obchodził ich los kraju, interesowali się tylko sobą. Styl noszenia się i zachowywania naśladowali z zachodu, głównie z Francji. Poezja polska była dla nich nie zrozumiała, a w sprawach światowych wiedzieli tylko o tym, o czym pisały francuskie gazety. Byli po prostu kosmopolitami . Pod tą zewnętrzną twardą i suchą skorupą znajdował się gorący ogień, którego nie można było ugasić- polska patriotyczna młodzież.
Mickiewicz wyraźnie zaznaczał jak powinien wyglądać patriota. Dla niego naród i ojczyzna miały być na pierwszym miejscu. Powinien szanować i doceniać to co narodowe: tradycję, kulturę, literaturę. Krytykował zachowanie osób, dla których tylko zagraniczne rzeczy miały wartość. Te osoby większość swojego czasu poświęcały na uczty, salony i bale. Wynikało to z ich tchórzostwa. Kraj pod zaborami był polem bitwy, na którym nie wygrywali ci, co mieli zasady i byli patriotami, lecz ci co oszukiwali, donosili i byli podstępni. Chcąc mieć zapewnione spokojne i wystawne życie, zrywali kontakty z drzemiącą w nich polskością. Woleli żyć w kłamstwie, gdyż było to bezpieczniejsze. Za spiskowanie przeciw carowi można było zostać schwytanym, zesłanym a nawet zabitym. Bolesław Prus powiedział: ?Prawdziwy patriotyzm nie tylko polega na tym, ażeby kochać jakąś idealną ojczyznę, ale - ażeby kochać, badać i pracować dla realnych składników tej ojczyzny, którymi są ziemia, społeczeństwo, ludzie i wszelkie ich bogactwa?. Tak postępowali prawdziwi patrioci, których imię jest teraz sławione.
W dzisiejszych czasach, czasach pokoju o patriotyzmie mniej się mówi. Uważa się, że jest to przeżytek, coś starodawnego i zupełnie bezsensownego. Nie można się z tym zgodzić, gdyż jest wielu ludzi, którzy mają na uwadze dobro państwa, kochają je i nigdy nie opuszczą. Powinniśmy uczyć się na historii i wiedzieć, że życie z dala od ojczyzny jest udręką i męką, którą wielu Polaków musiało znosić przymusowo, a dziś wielu ludzi robi to z własnej woli- w poszukiwaniu chleba, szczęścia, lepszego życia. Mimo tych sytuacji nie możemy zapominać o naszym kraju, o który walczyli i umierali nasi przodkowie, i w którym przyszło nam żyć.
?Nie masz równego na ziemi, oprócz wyrazu ? ojczyzna.? ? pisał Mickiewicz. Kraj dzieciństwa jest dla niego najważniejszy, co przekazuje w dramacie Dziady cz. III. W tym utworze autor przedstawia jak powinien zachowywać się prawdziwy patriota, dla którego ojczyzna jest na piedestale wartości. Krytykuje antagonistyczną postawę kosmopolitów , którzy w swoim zachowaniu ukazują brak miłości do ojczyzny, solidarności ze swoim narodem i zaprzedanie się carowi. Ci ludzie spotykali się w salonach, by zamknąć się w swoim tchórzostwie, ignorować sprawy dla swojego narodu pierwszorzędowe i wykorzeniać tradycje polskie. Obok tych sprzedawczyków byli jednak prawdziwi Polscy patrioci, którzy walczyli i dzięki którym my mieszkamy we własnym kraju, mówili własnym językiem i mamy własne tradycje.