Wątek miłości i przyjaźni w "Syzyfowych pracach".

Wątek, czyli zdarzenia w utworze literackim, związane z postaciami bohaterów. Powieść 'Syzyfowe prace' S. Żeromskiego ma wiele wątków. Np. wątek główny- losy Marcina Borowicza czy działalność rusyfikantów, wątki poboczne- np. losy Radka lub Zygiera. Wątki epizodyczne- losy 'Biruty' czy wątek miłosny. Wszystkie te wątki zazębiają się ze sobą i łączą, tworząc całość- powieść.
Wątek miłości zaliczyć można do wątków epizodycznych. Ma on swoich bohaterów: Marcina i 'Birutę'. Gdy Marcin Borowicz był uczniem ósmej klasy gimnazjum w Klerykowie, często chodził do parku i tam przygotowywał się do matury. Pewnego razu spotkał w parku Annę Stogowską zwaną 'Birutą'. Marcin zauważył ją jeszcze w zimie i od tamtej pory cały czas o niej myślał.
To pierwsze spotkanie sprawiło, że Marcin zakochał się w niej. Rzadko widywał Annę, bo po śmierci matki, jako najstarsza, musiała zająć się domem i młodszym rodzeństwem. Marcin wiedział, gdzie Anna mieszka i często wystawał pod jej domem, żeby chociaż zobaczyć swoją ukochaną. Nigdy jednak nie poznał jej bliżej.
Gdy pewnego razu koleżanka z siódmej klasy dała mu pamiętnik do wpisania się, Marcin znalazł tam fragment pięknego wiersza zapisany ręką 'Biruty'. Wyrwał kartkę z jej podpisem i nosił ją zawsze przy sobie.
Kilka razy spotkał jeszcze 'Birutę' w parku, ale tylko oczmi ośmielił się wyznać jej swoje uczucie: 'Wysłał do niej w spojrzeniu całą swoją duszę, tysiące słodkich nazw, dzieje rozmyślań, tęsknot, żalów'.
Marcin tęsknił bardzo za tymi spotkaniami w parku, gdy każde z nich siedziało na oddzielnej ławce, ale 'Biruta' była blisko.
Kiedyś, gdy wystawał pod jej domem, dowiedział się, że Anna wraz z ojcem- lekarzem wojskowym i rodzeństwem wyjechała. Marcin bardzo przeżywał to niespodziewane rozstanie. Był załamany, a wtedy spotkał Radka, swego przyjaciela z klasy, który pomógł mu w tej ciężkiej dla Marcina chwili. Współczuł mu i był przy nim, aby nie czuł się samotny i nieszczęśliwy.
Przyjaźń Radka i Marcina zrodziła się w gimnazjum w Klerykowie. Chłopcy chodzili do jednej klasy. Radek był bardzo pracowity i uczciwy. Nigdy nie kłamał i zawsze był sobą. Mówił, wbrew zakazom po polsku. Inni uczniowie z klasy wyśmiewali wiejskie pochodzenie Radka i to, że rozmawiał gwarą. Kiedyś pobił się o to z chłopakami z klasy. Za tę bókę został usunięty ze szkoły. Marcin podziwiał Radka za jego odwagę. Wstawił się za nim do inspektora. Wykorzystał swoje dawne względy u inspektora i dzięki temu Radek mógł ukończyć gimnazjum. Przyjaźń Radka i Marcina była prawdziwa, bo zawsze wspomagali się wzajemnie w trudnych chwilach. Rozumieli się, mieli wspólne zainteresowania polską literaturą i historią. Byli uczciwi wobec siebie.

Dodaj swoją odpowiedź