Odkrycia naukowe-zagrożeniem czy nadzieją?
Problemem, o którym będę pisała, są odkrycia naukowe. Postaram się odpowiedzieć na pytanie, czy są one zagrożeniem, czy nadzieją dla współczesnego świata.
Z całą pewnością odkrycia naukowe we współczesnym świecie są nadzieją. Stwarzają one ludziom nadzieję na lepsze życie, o wyższym komforcie i wygodzie. Pomagają nam w najprostszych domowych czynnościach takich jak sprzątanie (np. odkurzacz) czy gotowanie (np. kuchenka mikrofalowa) i sprawiają, że stają się one łatwiejsze i mniej czasochłonne. Mogą one również pomagać ludziom się rozwijać i zdobywać wiedzę. Przykładem jest tu telewizja i Internet, które są w dzisiejszych czasach głównymi źródłami informacji o tym, co się dzieje na świecie. Odkrycia naukowe mogą także poszerzać dotychczasową wiedzę ludzi o sobie, świecie i wszechświecie. Dzięki nim poznawane są, np. nowe planety lub gwiazdy w kosmosie, a także nowe gatunki stworzeń żyjących na Ziemi. Kolejnym argumentem potwierdzającym stwierdzenie, że odkrycia naukowe są nadzieją jest to, że mogą one pomóc ludziom w rozwiązaniu współczesnych problemów świata. Myślę, że w znacznym stopniu w przyszłości przyczynią się do zmniejszenia liczby głodujących na świecie, likwidacji odpadów radioaktywnych, a także do zastąpienia wydobywanych nieodnawialnych zasobów ziemi innymi. Nie należy zapominać również, że naukowe wynalazki od lat pomagają nam w zwalczaniu różnych chorób, dlatego wiąże się z nimi nadzieje na wyleczenie kolejnych chorych, np. na raka lub AIDS.
Mimo że nowe odkrycia naukowe niosą tyle dobrego nie można twierdzić, że nie stwarzają one żadnego zagrożenia. Takimi wynalazkami, które nie wniosły do naszego życia niczego dobrego są bomby, miny, karabiny i wszelkiego rodzaju broń masowego rażenia. Ludzie, niestety, starają się wciąż udoskonalać i ulepszać tego typu „narzędzia”. Pomagają one ludziom w osiąganiu przemocą wyznaczonych sobie celów, takich jak zdobywanie władzy lub podbijanie innych państw. Jednocześnie powodują ból i cierpienie, a niekiedy śmierć niewinnych ludzi. Te odkrycia mogą także spowodować znaczące zmiany w środowisku naturalnym, np. zniszczyć lasy i doprowadzić do wyginięcia różnych gatunków zwierząt, w skutek czego zostałby zachwiany cały ekosystem. Wydaje się, że gdy badania naukowe będą nadal szły w tym kierunku, to wkrótce zostanie wynalezione „coś” zagrażające ludzkości i mogące spowodować jej wyginięcie. Kolejnym argumentem może być fakt, że odkrycia, które mają ułatwiać ludziom życie, oprócz spełniania właściwej sobie funkcji często przyczyniają się do powstawania u tych ludzi różnych chorób. Za przykład może posłużć mi otyłość. W dzisiejszych czasach różne wynalazki sprawiają, że człowiek nie musi się zbytnio przemęczać i nawet najprostsze czynności wykonywane są za niego. Ma on przez to dużo więcej wolnego czasu, który spędza przed kolejnymi wynalazkami: komputerem lub telewizorem, zamiast spędzić go w ruchu na świeżym powietrzu. Taki styl życia sprzyja właśnie rozwojowi otyłości. Oprócz tego naukowe nowości mogą prowadzić także do uzależnień (np. od Internetu). Można się spodziewać, że następne odkrycia również staną się przyczyną różnych chorób u ludzi.
Wszystkie te argumenty prowadzą do wniosku, iż odkrycia naukowe mogą być zarówno zagrożeniem, jak i nadzieją. To, czym dany wynalazek będzie, zależy od człowieka i od tego czy w sposób rozsądny będzie z niego korzystał.