Język polski

Napisz krótkie opowiadanie, które rozpoczniesz słowami (Idę podwórkiem i nagle...) ???

Odpowiedź

kafarek

Ide podworkiem i nagle widze moja stara przyjaciolke. Pogadalysmy sobie troche a potem poszlysmy na miasto zobaczylysmy tak wielkki harmider bo wszystkie zwierzeta uciekly z zoo. malpy skakaly po straganach i zjadaly z nich banany, slonie omalo co wszystkich nie pozabijaly a moja kolezanka stala jak wryta i patrzyla na to z zadowoleniem. Potem cicho powiedziala ze teraz moze sie wykazac, nie wiedzialam o co chodzi, wiec przyznam troche sie przestraszylam. pobiegla w strone pawia i jakby z nim rozmawiala szeptala na ucho, po chwili paw stanal na najwyzszym czubku wiezy i wykrzyknal cos w swoim jezzyku. bylam zaskoczona co takiego niby mu przekazala. po tych krzykach nielota jakgdyby nigdy nic wszystko sie uspokoilo. podaszlam do znajomej i zapytalam czy umie rozmawiac ze zwierzetami a ona odparla ze nie. Pomyslalam ze cos jest nie tak wtedy dodala ze udawala tego ptaka bo nie raz go slyszala i tak sie zlozylo ze sama niewiedziala co mowi a uratowala cale miasto. Koniec ~ sorcia za bledy =^.^=

Linka94

Idę podwórkiem i nagle zobaczyłam sylwie Grzeszczak i poprosiłam o autograf . Pobiegłam się nim pochwalić mamie

Dodaj swoją odpowiedź

Język polski