Majowie, Aztekowie, Inkiowie - Indiańskie dziedzictwo
Gdy na początku XVI w. hiszpańscy zdobywcy dotarli do wybrzeży Ameryki Północnej i Środkowej, natrafili tam na wysoko rozwinięte cywilizacje. Oślepieni nieprzebranymi bogactwami zgromadzonymi przez tubylców, niezwłocznie przystąpili do niszczenia królestw Azteków i Inków. Państwa te były już ostatnimi spośród prekolumbijskich cywilizacji, których początki sięgają czwartego tysiąclecia p.n.e.
Najbardziej znaczącą kulturę stworzyli Majowie, których wysoko rozwinięta cywilizacja (szczyt rozwoju osiągnęła między III a IX w.) wywarła ogromny wpływ na późniejsze organizacje państwowe.
Na porośniętej lasami nizinie Jukatanu powstały takie ośrodki, jak Copan, Uxmal oraz Tikal, z których Majowie wyruszyli na podbój rozległych terytorium. Ludom tym przypisuje się znaczne osiągnięcia w dziedzinie astronomii, wiedzy o kalendarzu oraz matematyce. Ich życie określała religia. Aby zapewnić sobie przychylność bogów, składali ofiary z ludzi.
Do dziś pozostaje zagadką, dlaczego Majowie około 900 r. opuścili swoje miasta i wycofali się na północ Jukatanu, gdzie zmieszali się z wojowniczymi Toltekami. Właśnie tam w Chichen Itza, około 1200 r. nastąpił kolejny szczyt ich rozwoju.
Mniej więcej w tym samym czasie Wyżynę Meksykańską przywędrowali Aztekowie, którzy stworzyli tam potężne państwo, sięgające od Zatoki Meksykańskiej po wybrzeża Pacyfiku. Ośrodkiem władzy był Tenochtitlan, którego pozostałości znajdują się w mieście Meksyk. Podstawą gospodarki Azteków były wysoko rozwinięte uprawy rolne w systemie tarasowym
oraz "pływające ogrody’’, które dziś można podziwiać w Xochimilco.
Dominującą rolę w azteckim społeczeństwie o rygorystycznym podziale klasowym odgrywała religia. Dla Montezumy II przybycie konkwistadorów w 1519 r. było potwierdzeniem starych przepowiedni, co sprawiło, że hiszpańscy zdobywcy, uważani przez Azteków za bogów, już w dwa lata później bez większych trudności zniszczyli ostatnią cywilizację Ameryki Środkowej. Do dziś elementem łączącym indiańską ludność Meksyku jest nahuatl- dawny państwowy język Azteków.
Cywilizacja Nazca (200r.p.n.e.-600r.n.e.), której niepowtarzalne rysunki naziemne długości 2 km zostały odkryte dopiero w 1926 r., do dziś stanowi zagadkę. Obrazy, wyryte w pustynnym dnie doliny, mogły służyć kapłanom jako kalendarz lub pełnić rolę miejsc kultu, gdzie wznoszono modły o deszcz. Metropolia Chanchan, w swym szczytowym okresie rozwoju licząca ponad
100 tys. Mieszkańców, stanowiła centrum wysoko rozwiniętego państwa Chimu (1000-1470), którego członkowie doprowadzili rękodzieło do niespotykanej wcześniej perfekcji (zachowały się jednak tylko nieliczne przykłady biżuterii).
Państwo to zostało ostatecznie podbite przez Inków, którzy od 1438 r. zaczęli podporządkowywać sobie sąsiednie ludy, zajmując wkrótce rozległe obszary Kolumbii, Ekwadoru, Boliwii, Argentyny, Chile i Peru.
W Cuzco założyli pierwszą stolicę, zarządzając potężnym, świetnie zorganizowanym państwem, którego władca - inka - posiadał nieograniczoną władzę. Jako potomek boga Słońce, był on centralną postacią kultu; jemu też poświęcano wszystkie świątynie w królestwie.
Ogromne państwo, złożone z królestw zobowiązanych do płacenia daniny, podzielone było na zarządzane przez namiestników okręgi, a kontrolę nad nim ułatwił jednolity język urzędowy oraz dobrze rozwinięta sieć dróg. O imponującym wyglądzie Cuzco świadczą jedynie przekazy hiszpańskich zdobywców, mówiące o ogrodach pełnych roślin ze szczerego złota. W 1533 r. potężne państwo Inków zostało podbite przez Hiszpanów pod wodzą Francisca Pizarra, a ich skarby przetopiono lub wywieziono do Europy.
W 1911 r. prawdziwą sensacją stało się odkryci opuszczonego miasta Inków, nazwanego później Machu Picchu. Ten położony w Kordylierze Wschodniej kompleks miejski, cudem ocalały zarówno przed spustoszeniami wyrządzonymi przez Hiszpanów, jak i przed częstymi trzęsieniami ziemi, daje wyobrażenie o religii i codziennym życiu Inków.
Do dziś 6 mln Indian, zamieszkujących andyjskie płaskowyże w Peru, posługuje się keczua- dawnym językiem państwowym Inków.