Geneza ruchu panamerykańskiego.

Historia stosunków międzynarodowych

W latach 80 wieku XIX USA stały się jednym z najwyżej rozwiniętych gospodarczo państw świata. Potrzeba znalezienia rynków zbytu dla szybko rosnącej produkcji była ważnym motorem polityki zagranicznej. Dążenie do izolacjonizmu zakorzenione tak głęboko w amerykańskiej tradycji musiało ustąpić nowej strategii. Efekty rewolucji przemysłowej i wzrostu ekonomicznego, jaki nastąpił po wojnie secesyjnej, zmuszały USA do szukania bardziej aktywnej roli w globalnych stosunkach międzynarodowych.

Naturalnym terenem ekspansji USA była wtedy Ameryka Łacińska. Inicjatorem ruchu panamerykańskiego był sekretarz stanu Jarnes Blaine. Promując zbliżenie do Ameryki Łacińskiej miał na uwadze dwa główne cele: umacnianie pokoju i zwiększanie handlu USA. Pod pojęciem pokoju rozumiał Blaine wyeliminowanie europejskich możliwości interwencji na półkuli zachodniej i w ogóle ograniczenie obecności pozakontynentalnych mocarstw na tym obszarze. Argumentem dla niego były niedawne interwencje zbrojne Hiszpanii i Francji oraz zwiększenie ekonomiczno-politycznych wpływów WB w Ameryce Południowej, a zwłaszcza w Chile. Ale także w samej Ameryce Łacińskiej wybuchały stale konflikty które destabilizowały region. Zaostrzył się między innymi w latach 70 XIX wieku konflikt i spór graniczny między Meksykiem i Gwatemalą, później toczyła się krwawa Wojna Pacyfiku. W tej sytuacji USA wg Blaine’a miały wszelkie podstawy do odegrania roli mediatora i arbitra w sporach amerykańskich. Pokój był przecież najważniejszy dla inwestycji, eksportu kapitału i rozwoju handlu. Zauważył Blaine, ze kraje latynoamerykańskie większość produktów przemysłowych sprowadzają z Europy. Za główny cel polityki zagranicznej USA uznał zatem zmianę tego stanu rzeczy i w ogóle porządku ekonomicznego w tej części świata.

I Konferencja międzynarodowa państw amerykańskich odbyła się 2 października 1889 w Waszyngtonie. Jeden z głównych celów Konferencji, powołanie unii celnej państw amerykańskich nie został osiągnięty. Postulat ten był ważny dla USA, ponieważ taka unia zmniejszyłaby konkurencyjność towarów europejskich, osłabiła pozycje ekonomiczne i finansowe WB. Postulat ten odrzuciły jednak panstwa latynoamerykańskie, obawiając się dominacji północnej Ameryki i ograniczenia swobody wyboru partnerów gospodarczych i handlowych. Konferencja nie zdołała także wypracować pokojowego sposobu rozwiązywania sporów. Jedynie zarekomendowano zawieranie oddzielnych, dwustronnych porozumień handlowych pomiędzy państwami amerykańskimi. Podczas kongresu ujawniło się jedno z najbardziej konfliktogennych zagadnień systemu panamerykańskiego – interwencja w sprawach innych państw, w obronie cudzoziemców. Nie zdołano uchwalić rezolucji zakazującej prawa do konkwisty, ponieważ USA i Chile uważały, że prawo to można zastosować, gdy państwo uzyskuje jakieś terytoria jako odszkodowanie za agresję wszczęta przeciw niemu. Stanowisko Chile było zdeterminowane chęcią obrony nabytków terytorialnych uzyskanych kosztem Boliwii i Peru po wojnie Pacyfiku. USA myślały zapewne o korzyściach wyciągniętych z wojny meksykańskiej.

Konkretnym osiągnięciem było stworzenie pierwszych instytucji, umożliwiających stałe kontakty między państwami tej części świata- Międzynarodowa Unia Republik Amerykańskich.

II Konferencja międzynarodowa państw amerykańskich odbyła się w Meksyku 22 października 1901. Szesnaście delegacji podpisało protokół w sprawie przystąpienia do haskiej konwencji, dotyczącej pokojowego rozwiązywania sporów międzynarodowych. Piętnaście państw podpisało konwencje o prawach cudzoziemców i zakresie odpowiedzialności za szkody przez nich poniesione. USA odmówiły podpisania tego dokumentu.

III konferencja odbyła się w Rio de Janeiro (23 lipiec do 27 sierpień 1906). Najważniejszą sprawą było zadłużenie państw latynoamerykańskich, a raczej sposoby ściągania ich przez wielkie mocarstwa. USA przekazało ten problem do rozpatrzenia drugiej konferencji pokojowej w Hadze. Ogłosiła ona, że wprawdzie ściąganie długów zagranicznych przy użyciu siły jest zakazane, możliwe jest jednak w dwóch przypadkach. Jeśli państwo dłużnik nie podda się arbitrażowi międzynarodowemu lub jeśli nie uzna decyzji tego arbitrażu

84ines

Dodaj swoją odpowiedź