Określ motyw popełnienia zbrodni przez Raskolnikowa w utworze "Zbrodnia i kara" oraz przedstaw jej wpływ na bohatera
„Zbrodnia i kara” jest to powieść psychologiczna przedstawiająca losy człowieka, który popełnia morderstwo. Rodion Raskolnikow-główny bohater, student uniwersytetu Petersburskiego na wydziale prawa. Bohater przybył do wielkiego miasta w celu kształcenia się i rozwoju, lecz źle mu się wiedzie w wielkim mieście. Był bardzo biedny, lecz wychowany w miłości i otulony ciepłem. Mieszka w ciasnej klitce w nieludzkich warunkach. Raskolnikow nie może zarobić, ponieważ nie stać go nawet na ubrania, lecz wpada na pomysł, którego zrealizowanie dałoby mu szansę podźwignięcia się z kleszczy biedoty. Bohater postanawia zabić bogatą lichwiarkę i zagarnąć jej oszczędności i przedmioty.
Przewodnim motywem zbrodni popełnionej przez Raskolnikowa nie była jednak tylko chęć polepszenia swej sytuacji materialnej . Najważniejszym powodem dla bohatera jest chęć sprawdzenia swojego przekonania, że ludzie są podzieleni na nazywane przez niego "niższymi", oraz wybitne - albo "właściwe". Pierwsza grupa musi stosować się do prawa, a drugą nie obowiązują prawa i są stworzeni do wyższych celów. Raskolnikow jest przekonany, że jest ponadprzeciętny, jednak brak pieniędzy stanął mu na przeszkodzie w robieniu kariery. Bohater uważa, że jeżeli zabije lichwiarkę za którą bogactwa można by "sto, tysiąc dobrych poczynań poprzeć" i "setki, może tysiące ludzkich istnień skierować na właściwą drogę” to usprawiedliwi swoją zbrodnię.
Pomysł zbrodni narodził się jednak dużo wcześniej, kiedy był u lichwiarki zostawić kolejny cenny przedmiot. Zbiegiem okoliczności podsłuchuję rozmowę oficera oraz studenta z której wynika, że nie pozostaje on sam z pomysłem zbrodni. Rozmowa ta wywarła na nim przełomowy wpływ w dalszy rozwój wydarzeń. Od tej chwili planuje zamach na życie Alony.
Niestety Raskolnikow natrafia także w chwili zbrodni na Lizawietę, którą także zabija. Oprawca jednak przekonuję się, że nie jest on tą wybitną jednostką. Traci głowę, po powrocie do domu pada nieprzytomny. Ma objawy choroby, którą opisywał w swoim artykule, gorączkę, majaczenie. Zrabowane pieniądze i przedmioty, które mogą na niego rzucić podejrzenia chowa pod głazem. Raskolnikow pozostawił na swoim sumieniu bardzo dotkliwy ślad niemożliwy do usunięcia. Wydaje mu się, że każdy wie co zrobił. Tylko rozsądek powstrzymuje go od przyznania się do winy. Bohater powraca na miejsce zbrodni, zachowuje się nieracjonalnie. Po pewnym czasie jednak nie wytrzymuje presji i najpierw opowiada o wszystkim Soni, a później na policji.
W konsekwencji swoich czynów bohater zostaje zesłany na Syberię, lecz nie jest to prawdziwa kara. Najważniejszą karą dla Raskolnikowa jest męka sumienia i psychiki. Ostatecznie morderca sam dla siebie staje się katem i przyznaje się do klęski.