Praca Maturalna - Pojedynek jako temat literacki i filmowy. Przedstaw temat, analizujac wybrane przykłady.
Praca którą pisałem sam. Oparta na Biblii, Potopie, Ferdydurke i Matrixie 2 - z tego filmu wykorzystuję 2 fragmenty pojedynek z Serafinem i walka z agentami tuż po spotkaniu z wyrocznią.:
Szanowna komisjo. Tematem mojej pracy jest motyw pojedynku, często pojawiający się w literaturze oraz filmie. Samo słowo pojedynek oznacza, krwawy, choć zarazem uznawany za honorowy, sposób rozwiązywania konfliktów między dwoma rywalami. Zazwyczaj toczono je pomiędzy obrażonym, a obrazicielem, choć zdarzały się także zniewagi obopólne. Walczono w nich o obronę dobrego imienia, niekiedy o władzę, sławę czy kobietę. W pojedynkach najczęściej stosowano broń sieczną na przykład miecz, szabla, rapier, a od XVIII wieku także pistolety. W drugim wypadku ustalano ilość strzałów i kolejność ich wykonywania. Pojedynki i sposób ich przygotowywania z czasem zaczęły przyjmować formę rytuału, powstawały spisy praw i obowiązków pojedynkujących się oraz ich sekundantów. Do obowiązków sekundanta należało choćby ustalenie miejsca i czasu pojedynku oraz praw obrażonego i obraziciela.
W okresie średniowiecza pojedynki zostały wpisane w ówczesne kodeksy prawne i uznane za środek dowodowy w przewodzie sądowym. Jednak już w XII wieku zaczęto podejmować próby ich ograniczenia ze względu na to, że często kończyły się śmiercią jednej ze stron w błahych sprawach. Pojedynek stopniowo znikał ze spisów praw różnych krajów, a i pojedynki w sprawach osobistych wraz z upływem czasu były zakazywane w coraz większej liczbie państw.
Dzisiaj, pojedynki dozwolone są na terenie krajów niemieckojęzycznych. Prawo polskie zakazuje toczenia ich, a uszkodzenie ciała lub pozbawienie życia w wyniku tej rywalizacji, jest na terenie Polski traktowane jako przestępstwo.
Pomimo tego, że pojedynki najbardziej rozwinęły się w epoce średniowiecza, obecne były także w innych okresach. Pierwszy został przeprowadzony i spisany już w Starym Testamencie Pisma Świętego w I księdze Samuela. Tuż przed rozpoczęciem bitwy Izraelitów z Filistynami, która zapewne zakończyła by się straszliwą rzezią obu narodów, najsilniejszy z filistynów, olbrzym o imieniu Goliat, pochodzący z Gat, wystąpił i nakazał na wybranie jednego z Izraelitów. Ten człowiek miał stanąć z nim do pojedynku. Zwycięzca tej potyczki przejmował władzę nad całym ludem przegranego. Dodatkowo król Izraela ? Saul ? obiecał, że jeśli ktokolwiek zwycięży w walce z tym straszliwym wojownikiem zostanie obsypany złotem, a także otrzyma jego córkę za żonę. Nikt jednak nie chciał wystawić się na pewną śmierć. Wyzwanie Goliata podjął pewien młody człowiek imieniem Dawid. Nie był wojownikiem lecz pasterzem. Król nie chciał mu pozwolić na ten czyn, jednak po rozmowie sam na sam z Dawidem, zgodził się na to. Młodzieniec wziął do ręki kij, ze strumienia wybrał pięć gładkich kamieni i włożył je do torby pasterskiej. Z procą w ręku szedł śmiało ku olbrzymowi. Goliat obrzucił obelgami przeciwnika, uważając go za niegodnego do walki z nim. Naśmiewał się z niego na oczach wszystkich Filistynów i Izraelitów. Jednak Dawid nie przejmując się tymi słowami oznajmił olbrzymowi, że on walczy w imię Pana Zastępów. To rozdrażniło Golia. Wstał i zaczął biec w stroną pasterza. Jednak na nic mu się zdała nadzwyczajna siła i wspaniałe uzbrojenie. Kamień, wyrzucony z procy przez Dawida, ugodził go w czoło. Olbrzym padł martwy na ziemię. Zwycięzca stanął nad zwłokami Filistyna i odciął mu głowę jego własnym mieczem. Towarzysze Goliata widząc to wydarzenie nie mogli uwierzyć własnym oczom i zaczęli uciekać z pola walki w popłochu. Izraelici zaś puścili się za nimi w pogoń, zabijając wielu przeciwników.
Walka z olbrzymem przyniosła Dawidowi wiele korzyści. Jego dotychczasowe życie zmieniło się. Ze zwykłego pasterza stał się dowódcą wojsk Izraelskich. Związał się także z córką króla Saula. Ta scena pokazuje, że w pojedynku nie zawsze liczy się sprawność fizyczna. Ogromny, prawie trzy metrowy Goliat przegrał z młodzieńcem dość słabej postury, ponieważ nie docenił go. Ten błąd kosztował go przegranął całego narodu. Dawid walczył w imię Boga, który napełnił go mocą i to dzięki niemu Izraelici wygrali. Wiara dała mu siłę, wiedział że dzięki niej nie może przegrać. Faktem jest, że jego umiejętności posługiwania się procą były dość duże jednak bez pomocy Boga nie miałby szans z takim przeciwnikiem jak Goliat. Bóg nigdy nie opuszcza swoich ludzi i nawet w najtrudniejszych sytuacjach pomaga im. Nawet gdy wszyscy zwątpili, to znalazła się jedna osoba, która nie przestawała wierzyć w to, że Bóg pomoże swojemu narodowi. Dochodzimy do wniosku, że wiara jest najważniejszą cnotą w życiu każdego człowieka, pozwala ona przezwyciężać wszystkie przeszkody. Ten fragment możemy porównać także do walki dobra ze złem. Może o tym świadczyć sposób opisu obu narodów oraz strona Boga w tej potyczce. Dobro zawsze wygrywa w bezpośrednim starciu, a ludzie stojący po jego stronie zawsze odnoszą korzyści.
Kolejną książką w której pojedynek spełnia ważną rolę jest Potop autorstwa Henryka Sienkiewicza. Scena potyczki Andrzeja Kmicica i Michała Wołodyjowskiego ma miejsce na początku utworu. Tuż po wycięciu szlachty w Wołmontowiczach przez Kmicica i porwaniu przyszłej żony Oleńki Billewiczówny.Gdy pan Wołodyjowski ? chorąży szlachty laudańskiej - wyzywa go na pojedynek, ten nie odzywa się. Jednak po powołaniu się o prawa szlachty laudańskiej, Kmicic uznaje, że jego przeciwnik jest małej postury i postanawia stanąć z nim w szranki.
Potyczka rozpoczyna się dość ostro od strony pana Andrzeja. Mocno i silnie macha szablą, lecz za nic nie może trafić swojego przeciwnika. To rozśmiesza Wołodyjowskiego i zaczyna ośmieszać go mówiąc, że ?macha swą szablą jak cepem?. Mały Rycerz wie doskonale, że jest lepszy od przeciwnika i nie atakuje go prawie wcale. W pewnym momencie wytrąca nawet miecz Kmicicowi, lecz nie pokonuje go, tylko każe mu go podnieść i walczyć dalej. Jest w pełni pewien swych umiejętności, że wręcz posuwa się do schowania wolnej ręki do kieszeni. Szlachta laudańska, która cały czas obserwuje pojedynek, lecz nie ingeruje w niego w żaden sposób, jest zaskoczona niezwykłymi umiejętnościami Pana Wołodyjowskiego. Kmicic widząc w końcu, że w żaden sposób nie wygra z przeciwnikiem, przez zaciśnięte usta wypowiada słowa ?Kończ waść, wstydu oszczędź?. W tym momencie Mały Rycerz kończy pojedynek i powala na ziemię bezradnego Kmicica. Pokonany jest ciężko ranny, lecz żyje. Gdy Butrymowie dowiedzieli się o tym, chcą go roznieść, ponieważ uważają go za zdrajcę. Jednak Pan Wołodyjowski zabrania im tego robić, ponieważ dobijanie przeciwników, którzy padli w pojedynku jest niehonorowe.
Ta scena przypomina potyczki średniowieczne z wykorzystaniem mieczy. Zachowany zostaje również kodeks rycerski obowiązujący w tej epoce. Walczących przedstawiono na zasadzie kontrastu. Kmicic jest gwałtowny i niecierpliwy. Jego ruchy są chaotyczne, walczy z wielką złością i uporem, tracąc tym samym mnóstwo energii. Nie brak mu jednak odwagi i wytrwałości. Pomimo upokorzeń ze strony przeciwnika walczy dalej. Pan Wołodyjowski jest jego przeciwieństwem. Jest doskonale wyszkolony technicznie, spokojny i powściągliwy, bawi się ze swoim przeciwnikiem, skutecznie odpiera ataki Kmicica. Ukazany zostaje jako rycerz idealny ? dzielny, honorowy, nie posiadający żadnych wad, godny podziwu i naśladowania, opanowany, ale też litościwy. Jest dla Andrzeja jak mistrz, który pokazuje swojemu uczniowi na czym tak naprawdę polega walka. Swoją postawą stara się pokazać, że do zwycięstwa wcale nie potrzebna jest wielka siła, lecz zręczność i wykorzystanie przeciwnika przeciwko jemu samemu. Pomimo tego, że akcja tej powieści dzieje się długo po czasach średniowiecznych, Wołodyjowski przestrzega kodeksu rycerskiego, stawia go na pierwszym miejscu w swoim życiu, dlatego też powstrzymuje szlachtę przed dobiciem Kmicica. Nie pozwala na tak haniebny czyn nawet wobec takiej osoby.
Pojedynek w innej postaci ukazany jest w Ferdydurke Witolda Gombrowicza. Niej jest to standardowa potyczka z użyciem broni, lecz z wykorzystaniem min i grymasów. Do takiej walki stanęli Pylaszczkiewicz i Miętalski. Miętus jako przedstawiciel grupy chłopców walczącej z systemem szkoły, postanawia wyzwać na nietypowy pojedynek Syfona, czyli lidera chłopców podporządkowanych, upupionych. Przed rozpoczęciem go ustalone zostają dokładne zasady oraz miejsce pojedynku ? klasa lekcyjna. Potyczkę rozpoczął Syfon którego mina przypominała osobę wychodzącą z ciemnego pomieszczenia, a następnie patrzył w górę z ogromnym natchnieniem, po czym przyłożył sobie rękę do serca. To poruszyło Miętusa, który od razu przystąpił do wykonania kontrminy w której padł na ziemię, wybałuszył oczy, otworzył usta najszerzej jak tylko mógł, następnie zaczął sie kręcić w kółko, a gdy podczas tego popisu do ust wpadła mu mucha - połknął ją. Potem nastąpiła dalsza seria min obu uczestników, jednak ostatnia poza przyjęta przez Syfona, z miną błogą i wzniosłą, nogą wysuniętą do przodu i podniesionym palcem wskazującym okazała się być zaporą nie do przebicia. Pomimo wielu wysiłków Miętusa takich jak naplucie na palec, dłubanie w nosie, wiercenie po zębach i drapanie nim po pięcie, nie udało się naruszyć pozycji przeciwnika. Miętalski był tak zdenerwowany przegraną w pojedynku, że piana zaczęła mu lecieć z ust i w amoku rzucił się na niczego nie spodziewającego się Syfona. W rezultacie sprytny Miętus przy pomocy arbitrów ?gwałci go przez uszy?, czyli przytrzymuje i brutalnie, bezwzględnie uświadamia.
Miętalski i Pylaszczkiewicz to także bohaterowie kontrastujący. Każdej minie przeciwstawiają kontrminę. Jak powyższa scena obrazuje, pojedynek nie musi odbywać się z użyciem jakichkolwiek broni. Gombrowicz wykorzystuje ludzkie twarze, ponieważ potrafią one dostosować się do odpowiedniej sytuacji oraz jak sam uważa ?twarz nie jest przedmiotem, twarz podmiotem jest?. Jest to też swoista próba walki z formą. Upupieni uczniowie stają w szranki z buntownikami, którzy nie chcą pozostać podporządkowani. Część uczniów chce stawiać opór systemowi szkolnemu, który ich zniewala i nie pozwala im dojrzeć, prezentują oni postawę buntowniczą. Jednak dzięki temu, że zwyciężył Syfon okazało się, że mit szkoły jako miejsce, w którym dokonuje się jakby pierwszy etap zniewolenia umysłowego człowieka, staje się niejako faktem. W Ferdydurke rola szkoły w porównaniu do czasów dzisiejszych jest kompletnie inna. Nie ma ona za zadanie uczyć i wychowywać, ale działać na uczniów tak, aby zostali podporządkowani i działali wbrew swojej naturze. Dochodzimy do wniosku, że nie da się uciec od formy, ponieważ towarzyszy ona nam przez cały czas. Niemożliwe jest egzystowanie bez niej. Można tylko ?uciec od jednej gęby w drugą gębę?. Nawet przyjęcie postawy buntowniczej nie daje nam szansy na zwycięstwo nad systemem.
Tą potyczka może wydawać się parodią tradycyjnych pojedynków. Autor naśmiewa się ze standardów i wprowadza coś zupełnie nowego, zachowując jednak przy tym kilka podstawowych zasad: zostają określeni przeciwnicy, broń i sposób prowadzenia pojedynku ? ?bez tłumika aż do skutku?. Łamie też zasady średniowiecznego etosu rycerskiego, pozwalając na końcu pojedynku na użycie brutalnej siły i dokonanie ?gwałtu przez uszy? czyli uświadomienia przeciwnika poprzez szeptanie mu do ucha świństw, których nie uchodzi słuchać osobie takiej jak Syfon.
Sceny pojedynku występują nie tylko w literaturze, ale także w wielu filmach. Jednym z nich jest kultowy już Matrix. Akcja tego filmu dzieje się w systemie komputerowym, który zastąpił zwykły świat. Pozytywni bohaterowie stają sie przywrócić stary porządek, lecz walka staje się jedyną drogą, aby osiągnąć tan cel. W pierwszym fragmencie główny bohater Neo poddany zostaje próbie walki, która sprawdza jego umiejętności oraz miano wybrańca. Jego przeciwnik - Serafin także jest doskonałym wojownikiem i jest w stanie ocenić Neo. Pojedynek jest bardzo zaciekły z obu stron. Błyskawiczne ruchy rękoma oraz typowe dla tego filmu spowolnienia obrazu sprawiają go bardzo widowiskowym i ciekawym. Neo jest świetnie wyszkolony i dlatego bez problemu przechodzi tą próbę.
W drugim fragmencie ten sam bohater, zostaje zmuszony do walki z agentami. Od samego początku Neo zostaje zaatakowany i musi radzić sobie z kilkoma przeciwnikami na raz i nie ma chwili na odpoczynek. Jest on od nich o wiele silniejszy, sprawniejszy i lepiej wyszkolony, jednak agenci są bardzo wytrzymali i nie przestają atakować. Do walki używa jedynie swoich rąk, które są skutecznym źródłem bólu.
Te fragmenty nie przedstawiają starodawnych pojedynków z zachowaniem wszelkich zasad, ale zupełnie nowoczesne podejście do tego terminu. W Matrixie odmiennie niż w Potopie czy Bilblii pojedynek nie zawsze jest równy. Zdarza się walka kilku a nawet kilkudziesięciu na jednego. Uczestnicy pojedynku nie traktują potyczki jak zabawy, tylko jako coś śmiertelnie poważnego. Używają wszystkich środków, aby zwyciężyć, ponieważ wygrany zdobywa władzę. W tym filmie sprawność fizyczna i wyszkolenie ma ogromne znaczenie. Znacznie zwiększają szanse na zwycięstwo a zarazem na przeżycie, ponieważ nie ma litości dla przegranych. Wiara także nie pomaga bohaterom w walce. Jednak reżyserzy zachowują kilka podstawowych cech wspólnych takich jak ukazanie bohaterów na zasadzie kontrastu. Neo jest idealny, radzi sobie w każdej sytuacji, żadna walka go nie przeraża, wierzy w swoje umiejętności. Agenci jako złe postacie atakują większą ilością ale za razem chaotycznie. W tym filmie, podobnie jak w Ferdydurke - pojedynek jest środkiem do walki z systemem.
Podsumowując powyższe rozważania można dojść do jednoznacznych wniosków, że pojedynek na przestrzeni czasu zostawał przestawiany w coraz inny sposób. Etos rycerski uległ upadkowi i ustąpił miejsca brutalnej sile i podstępowi. Potyczka, która niegdyś służyła do honorowego rozwiązywania problemów i sprzeczek stała się narzędziem w walce o władzę. Z biegiem czasu zaczęto wręcz naśmiewać się z kodeksu rycerskiego i specjalnie przedstawiać jego przeciwną wersję. Zmianie uległo także samo narzędzie do walki ? od mieczy lub szabli poprzez najdziwniejszą twarz do gołych rąk.
Pojedynek zwłasza w literaturze ma też znaczenie przenośne. Nie możemy czytać go dosłownie, lecz analizować i próbować zrozumieć, co chciał przekazać nam autor. Zawsze poprzez potyczkę stara się on pokazać zachowanie różnych ludzi. Bardzo często uczestników pojedynku przedstawiano na zasadzie kontrastu, dzięki czemu łatwo odróżnić dobrych bohaterów od złych oraz cechy negatywne od pozytywnych. Motyw pojedynku był i będzie często wykorzystywany w literaturze i filmie, ponieważ zawiera on treści uniwersalne, ponadczasowe i wychowawcze.
Dostałem za tą pracę 13 punktów, także naprawdę nieźle. Oczywiście można napisać ją lepiej, ale jak na mnie to i tak niżle, ponieważ z polskiego nie jestem orłem.
A oto konspekt
Temat: Pojedynek jako temat literacki i filmowy. Przedstaw temat, analizujac wybrane przykłady.
I Literatura podmiotu
1. Biblia fragmenty, Stary Testament: I ks. Samuela, Walka Dawida z Goliatem, wydawnictwo Pallottinum, Warszawa 1991
2. H. Sienkiewicz, Potop, wydawnictwo Greg, Kraków 2007
3. W. Gombrowicz, Ferdydurke, wydawnictwo Literackie, Kraków 2006
4. Matrix Reloaded, reżyseria Larry Wachowski, Andy Wachowski, 2003
II Literatura przedmiotu
1. L. Nowak, Gombrowicz, człowiek wobec ludzi, wydawnictwo Prószyński i S-ka SA, Warszawa 2000
2. A. Matuszewska, Trylogia Henryka Sienkiewicza, wydawnictwo Marek Rożak, Gdańsk 1994
3. B. Chojdyńska, E. Osińska, M. Nowakowska, Vademecum maturzysty język polski, wydawnictwo LYNX-SFT, Warszawa 1999
4. D. Nosowska, Słownik scen literackich, wydawnictwo PARK sp z o. o., Bielsko-Biała 2005
III Ramowy plan wypowiedzi
1. Wstęp
? Wyjaśnienie pojęcia słowa pojedynek,
? Zasady typowego pojedynku w dawnych czasach, używane bronie,
? Przyczyny oganiczenia pojedynków, problem pojedynków w krajach współczesnych.
2. Rozwinięcie tematu
? Pismo Święte Starego Testamentu, Walka Dawida z Goliatem:
? Sytuacja Izraelitów, wyzwanie jednego z nich na pojedynek,
? Dawid staje do potyczki z Goliatem i zwycięża, staje się bohaterem, klęska narodu filistyńskiego,
? Siła nie zawsze prowadzi do wygranej,
? Bóg daje siłę do zwycięstwa i wspomaga swój naród, nigdy go nie opuszcza, wiara najważniejsza w życiu każdego człowieka,
? Pojedynek dobra ze złem.
? H. Sienkiewicz, Potop:
? Okoliczności pojedynku pomiędzy Andżejem Kmicicem a Michałem Wołodyjowskim,
? Krótka potyczka, ośmieszenie i zwyciężenie Kmicica,
? Przedstawienie bohaterów na zasadzie kontrastu - chaos przeciwko opanowaniu,
? Pojedynek mistrza i ucznia, zachowanie kodeksu rycerskiego.
? W. Gombrowicz, Ferdydurke:
? Szkolny pojedynek Miętusa i Syfona o nietypowych zasadach, zakończony bijatyką i uświadomieniem zwycięzcy,
? Waka bez broni - wykorzystanie twarzy,
? Pojedynek próbą walki z formą i systemowi szkolnictwa, rola szkoły w Ferdydurke,
? Pojedynek na miny parodią średniowiecznych potyczek, złamanie zasad etosu rycerskiego.
? Film Matrix Reloaded:
? Pojedynek z Serafinem jako sprawdzian umiejętności i tożsamości,
? Walka z agentami,
? Film jako kompletnie nowye podejście,
? Odmienność od średniowiecznych standardów: nierówność, cel uświęca środki, sprawność fizyczna jest priorytetem, wiara nie jest pomocą,
? Podobieństwa: bohaterowie kontrastujący, walka z systemem.
3. Wnioski
? Upadek etosu rycerskiego wraz z biegiem czasu,
? Zasada kontrastu łatwym przedstawieniem cech bohaterów,
? Uniwersalizm i ponadczasowość.
IV Materiały pomocnicze
? Komputer