Immunitet- czy tak właściwie jest potrzebny???

Chciałabym wyrazić swoje zdanie w kontrowersyjnej sprawie likwidacji immunitetów, która ostatnimi czasy stała się widoczna za pośrednictwem mediów. Jak zwykle szukają one tematu, który przyniesie im uwagę widzów i zwiększy oglądalność.Jednak jest to sprawa bardzo poważna i mająca wielkie znaczenie dla opinii publicznej oraz polityków. Są oni bowiem z tym bezpośrednio związani.
Jednak najpierw wyjaśnijmy o co tak naprawdę toczy się spór. Immunitet jest to przywilej, który posiadają posłowie i senatorowie. Zwalnia on parlamentarzystów od odpowiedzialności prawnej. Mamy dwa rodzaje tychże immunitetów materialny i formalny. Pierwszy oznacza, iż dana osoba może być pociągana do odpowiedzialności za działania wchodzące w zakres jej obowiązków. Jednak nie zwalnia on od bezkarnego naruszania innych praw. Natomiast immunitet formalny ogranicza odpowiedzialność karną. Chroni on przed aresztowaniem lub tymczasowym zatrzymaniem. Zgody na takie przedsięwzięcie dopiero może udzielić odpowiednio Sejm lub Senat. W grę również wchodzi złapanie na gorącym uczynku, co od razu pozbawia podejrzanego wszelkich przywilejów.
Moim zdaniem immunitet powinien być zlikwidowany. Chroni on posłów i senatorów, którzy są takimi samymi obywatelami jak pozostali, a nie maja jednak tak wielkich praw. Zadaniem parlamentarzystów jest przedstawienie i czynienie woli ogółu. Lecz często bywa tak, że to im nie wystarcza i ?dorabiają? sobie na boku. Kłamią i oszukują, a potem zasłaniają się właśnie immunitetem. Ich bezkarność jest dla mnie nieuzasadniona.
Politycy jako osoby publiczne powinni być dla ludzi przykładem. Bardziej zwracać uwagę na swoje zachowanie i czyny, ponieważ widzą to i komentują obywatele. Jednak dużo słyszy się o posłach, czy senatorach jeżdżących pod wpływem alkoholu, z nadmierną prędkością lub powodujących liczne wypadki. Chociaż mówi się o tym yo większość puszcza to mimo uszu. No a przede wszystkim takiego delikwenta chroni immunitet. I przewinienie za przewinieniem uchodzi mu płazem.
Uważam, że nie należy również przez takie ulgi wywyższać naszych przedstawicieli a rządzie. Ponieważ mogą je oni nagminnie wykorzystywać łamiąc prawo i nic z tego sobie nie robiąc. Nie poczuwają sie przy tym do jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Bardzo dobrze, że immunitet może być zniesiony przez Sejm lub Senat. Jednak zanim dojdzie do takiej decyzji mija sporo czasu.natomiast osoba, która przekroczyła prawo pozostaje bezkarnie na wolności. Zamiast ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. Normalny obywatel po zgłoszeniu naruszenia prawa ma od razu wszczęte postępowanie.
Np. Rzecznik Praw Obywatelskich nie może być zatrzymany lub aresztowany po jakimś wykroczeniu. Wynika to z istnienia immunitetu formalnego, z wyjątkiem jednak ujęcia go na gorącym uczynku. Lecz on może być tak sprytny, że nie da się złapać i będzie nadal np. kradł lu oszukiwał. Choć mamy niezmierną ilość dowodów przemawiających za tym, nic nam to nie da. I choć ewidentnie jest on winny oraz zasługuje na karę, to w świetle prawa chroni go właśnie immunitet.
Cieszę sie jednak, że w obecnie istniejącej konstytucji są takie ustępstwa. Pozwalają one w pewnych sytuacjach ograniczyć działanie przywilejów politycznych.
Reasumując jestem całkowicie przekonań, że immunitety w Polsce powinny zostać zlikwidowane. Moim zdaniem przyczyni się to do większego zdyscyplinowania parlamentarzystów. A jeśli rząd postanowi tego zaniechać uważam, że należy wprowadzić w tej sprawie poprawki w artykułach obecnej konstytucji.

Dodaj swoją odpowiedź
Politologia

Historia Powszechna XX w., konspekt

ZJEDNOCZENIE NIEMIEC

Kongres wiedeński 1815 roku powołał do życia Związek Niemiecki, który obejmował 35 suwerennych państw i 4 wolne miasta : Hamburg, Lubekę, Bemę i Frankfurt nad Menem. Stałą, obradującą instytucją został ...