moim zdaniem jednym z najbardziej zagrazajacych "bozkow" jest internet, a konkretniej portale społecznościowe. Twierdzę tak iż wielu młodych ludzi , dzięki temu bardziej zamyka się w sobie i traci kontakt z światem rzeczywistym , tworząc swój własny, z wirtualnymi przyjaciółmi . poprzez to zapomina o świecie prawdziwym i przede wszystkim o Bogu.
Jest wiele takich rzeczy, które mogą stać się bożyszczem dla młodego człowieka. Jednym z niebezpieczniejszych są wszelkiego rodzaju uzależnienia, zaczynając od papierosów, przez alkohol, narkotyki, internet, po przygodny seks. Wielu młodych staje się hedonistami, dla których najwyższą wartością w życiu jest własna przyjemność, jeszcze inni brną aż do egoizmu i egocentryzmu sami dla siebie stając się bogami. Sądzą, że stoją ponad prawem, zasadami moralnymi i społecznymi uważając, że ludzi uczciwych, ufnych, życzliwych, można a nawet warto wykorzystywać dla osiągania własnych, samolubnych celów.