Rozstrzygnij dylematy Polaków w XIX wieku - bić się czy nie bić, oto jest pytanie.

“Rozstrzygnij dylematy Polaków w XIX wieku - bić się czy nie bić, oto jest pytanie.”



Wielu Polaków po dziś dzień zastanawia się i dyskutuje na temat powstań dokonanych przez naszych przodków. Jest to temat dzielący nas na dwie grupy. Tych, którzy uważają, że powstania były słuszne i są czymś, z czego możemy być dumni i na tych, którzy twierdzą, że były to niemożliwe do zrealizowania marzenia, które przyczyniły się do wielkich strat finansowych, wolnościowych i tych w ludziach. W swojej pracy przedstawię i udowodnię swoje stanowisko w sprawie XIX wiecznych zapędów bojowych polskich powstańców.

Uważam, że walki o niepodległość w XIX wieku były błędem. Podejście powstańców wobec uzyskania niepodległości było często bardzo lekkomyślne. Na przykładzie powstania listopadowego zauważyć możemy, że nie posiadali oni żadnego większego planu działania. Operacja na taką skalę powinna być dobrze przemyślana i zorganizowana. Powinni oni przewidzieć różne możliwości potoczenia się sytuacji, posiadać plany działania zależne od niej, w tym kilku planów awaryjnych, oraz zastanowić się nad konsekwencjami swoich działań w razie ewentualnej porażki. Powstańcy uznali jednak, że gdy już rozpoczną się działania powstańcze, to cały naród porwie się do walki z okupantem. Tak się jednak nie stało. Nie wzięto pod uwagę faktu, że społeczeństwo polskie posiadało bardzo zróżnicowaną świadomość narodową, było podzielone na różne warstwy społeczne które nie koniecznie wzajemnie za sobą przepadały. Również nie każdemu taka walka z okupantem leżała w jego prywatnych interesach. Przez wielu Polaków w tamtym czasie powstanie listopadowe uznane zostało za powstanie wyłącznie szlacheckie. Co więcej, jak się później okazało konsekwencjami powstań była między innymi śmierć wielu wprawionych w bojach polskich żołnierzy, eksterminacja inteligencji polskiej, zniszczenia kraju, zwiększona rusyfikacja i rozwiązanie wojska polskiego. Utrata inteligencji, najlepszych dowódców i doświadczonych żołnierzy oraz całkowita likwidacja wojska zdecydowanie nie pomaga w odzyskaniu niepodległości.

Powstańcy bardzo przecenili też swoje możliwości militarne. Nie mieli oni dużych szans wygranej z okupantem, którym była Rosja - państwo uznawane za niepokonane, po tym gdy przeciwstawiła się i wygrała z Napoleonem. Jeżeli Napoleon, który posiadał potężne, bogate, dobrze funkcjonujące państwo, a także bardzo liczne, doświadczone i dobrze wyposażone wojsko, sam będąc przy tym wybitnym strategiem, nie był w stanie zdobyć Rosji - to jak mogliby ją pokonać powstańcy polscy bez konkretnego planu działania? Należałoby tu również pamiętać, że niepodległość chciano uzyskać nie tylko na terenie zaboru rosyjskiego, ale także pruskiego i austriackiego. Oznaczałoby to więc nie tylko wojnę z niemalże niemożliwą do pokonania w tej sytuacji Rosją ale również z takimi potęgami jak Prusy i Cesarstwo Austriackie jednocześnie. Sądzę, że była to zbyt duża siła aby była możliwa do pokonania. Wynik tej walki był więc z góry przesądzony. Wojna mogła jedynie przynieść jeszcze większe represje i straty.

Polacy mogli pójść w ślady Finlandii. Kraj ten był przez 110 lat pod rządami Rosji, jednak kiedy nastał odpowiedni moment wykorzystał okazję do odzyskania niepodległości. Dzięki nie sprawianiu zaborcy większych problemów Finowie cieszyli się dużo większą autonomią. Umożliwiało im to lepsze kształcenie swojego społeczeństwa i większe możliwości rozwoju gospodarki. W Polsce dopiero po powstaniu styczniowym zrodziła się koncepcja pracy organicznej i pracy u podstaw. Te koncepcje były również bardzo krytykowane przez żądnych rozlewu krwi powstańców. Mogły jednak one przyczynić się do zwiększenia świadomości narodowej Polaków, co pozwalałoby uniknąć sytuacji z powstania listopadowego, kiedy to uznano je za powstanie szlacheckie, a nie ogólnonarodowe. Pozwoliło by też na rozwój gospodarki i większą stabilizację sytuacji w państwie. Dopiero silne gospodarczo, zjednoczone państwo Polskie z dobrze zorganizowanym planem działania mogłoby przeciwstawić się zaborcom.

Podsumowując uważam, że działania powstańców polskich z XIX wieku były bardzo nieprzemyślane. Na tytułowe pytanie “bić się czy nie bić?” zdecydowanie odpowiadam - nie bić. Polska nie była wtedy gotowa przeciwstawić się Rosji, a tym bardziej walczyć jednocześnie z Prusami i Austrią. Lekkomyślność powstańców ukazana jest także w ich w zasadzie nie istniejącym planie działania. Konsekwencje ich działań były bardzo przykre zarówno dla nich samych jak i pozostałych Polaków, którzy nie zdecydowali się walczyć zbrojnie przeciwko Rosji. Na przykładzie Finlandii możemy zaobserwować, że spokojne oczekiwanie na odpowiedni moment, a w tym czasie rozwój swojej gospodarki i nie posyłanie swoich żołnierzy i inteligencji na śmierć lub Sybir może prowadzić do uzyskania niepodległości, nawet po ponad 110 latach rządów zaborcy. Sądzę, że koncepcje pracy u podstaw i pracy organicznej powstałe w Polsce po powstaniu styczniowym, a tak krytykowane przez ugrupowanie “czerwonych” byłoby dużo lepszym sposobem walki o niepodległość. “Białych” nazywano ironicznie “millenerami”, gdyż sądzono, że ich plany to odkładanie w czasie uzyskania niepodległości. Jednak jak mówi znane Polakom przysłowie “pokorne cielę dwie matki ssie”.

Dodaj swoją odpowiedź