"Ludzie ludziom zgotowali ten los" - refleksje nad wydarzeniami II wojny światowej.
II wojna światowa wybuchła 1 września 1939 roku po ataku hitlerowskich Niemiec w porozumieniu ze Związkiem Radzieckim na Polskę.
Pierwszy etap wojny nazywamy wojną obronną Polski lub tradycyjnie „kampanią wrześniową.” Obrona narodu polskiego i ogromna klęska, tak w skrócie można powiedzieć o tym co wtedy przeżył nasz naród. Ojczyzna potrzebowała obrony, nawet za cenę życia. Byli tacy, którzy spieszyli na pomoc krajowi, nawet w tej nierównej walce. Polska straciła wszystko najcenniejsze: środki przemysłowe, większą część miast, kulturę, naukę. Warszawa nie istniała jako stolica Polski, również państwo polskie i jego rząd przestał istnieć. W tym okresie przelało się wiele krwi. Byli patrioci, ludzie którzy i tak pragnęli walczyć w obronie ojczyzny. Walka, obrona, życie codzienne, ale to nie wszystko. Zaczęło się prawdziwe piekło dla Polaków. Łapanki, obozy koncentracyjne, wywozy na Sybir, zsyłkę, ogromny strach i panika. Pierwszy obóz koncentracyjny utworzony w 1940 roku, początkowo był przeznaczony do przetrzymywania polskich inteligentów oraz Polaków czynnie walczących z okupantem. Obozy to piekło, to koszmar, miejsce cierpień wielu ludzi, rodzin. To tu była rozwinięta zbrodnicza działalność niemieckich lekarzy. Traktując więźniów jak łatwy i tani materiał doświadczalny, prowadzili eksperymenty z zakresu medycyny, patologii i genetyki. Badania te całkowicie sprzeciwiały się zasadom etyki lekarskiej. Uważam to za najokrutniejszą rzecz jaką mogli robić ludzie-ludziom. Były również takie przypadki, że ludzie przeżywali to piekło cudem, prowadzony człowiek na rzeź ocalał. Fizycznie jest on uratowany jednak zmiany jakie zaszły w jego psychice na skutek wojny są nieodwracalne. Ten człowiek teraz potrzebuje odpowiednich wzorców do życia.
Kolejnym przykładem zbrodniczej działalności, którą prowadził naród niemiecki jest przykład jak traktowano polskie kobiety i dzieci w obozach. Kobiety i dzieci były duszone w komorach gazowych, oraz wykonywano na nich okrutne doświadczenia, pozbawiano ich jakichkolwiek uczuć ludzkich, odbierano dzieciństwo. Niejednokrotnie wysyłano ich prosto na śmierć. Symbole jakie pozostały po tych biednych matkach i dzieciach są ich ubrania, buty, obcięte włosy, warkoczyki.
Niemcy wywozili słynnych poetów, architektów, polską inteligencję na Sybir, aby tu umierali w bydlęcych warunkach. Pomimo okrutnych warunków, niektórym udało się przeżyć to piekło. Niektórzy z nich trafiali na zsyłkę do Rosji. Nie zdawali sobie wtedy sprawy gdzie trafili, gdzie spędzą swe najpiękniejsze lata życia. Często trafiali w biedne rejony, nędzy w Rosji, w których temperatura zimą dochodziła do -450C. Nie przypuszczali, nie marzyli nawet o tym, aby przeżyć tam w tych okropnych warunkach następne dni, lata. Niektóre kobiety walczyły tam ze swymi dziećmi o przetrwanie. Wielu Polaków zginęło, zamarzło na śmierć. Niektórzy jednak mieli to szczęście przeżycia. Szczęście i nieszczęście tego okropnego, nieludzkiego życia. Cały czas mając przed oczami bezmierne stepy, po których przebiegała ich podróż do Rosji. Ci ludzie byli „ wybrańcami”, którzy mieli to szczęście, że trafili tam gdzie umiera się z głodu i nędzy, ale je przetrwali. Losy tych ludzi to przykład wielu Polaków, z którymi postępowano tak samo. Niektórzy z nich opisywali to piekło, które przeżyli. To co przeżyli pozostanie dla wielu pokoleń i wtedy one ocenią ich postawę. Czy to co przeżyli było ludzkie? To ludzie zgotowali im ten los.
Wrześniowa klęska była dla wielu Polaków koszmarnym przeżyciem. Powstało wówczas wiele grób młodzieży, które zaczęła walczyć z okupantem:
m.in. Szare szeregi, Buki. Chłopcy ci wywarli na mnie ogromne wrażenie. Bez przygotowania, broni, ale z wielką wolą walki ruszyli do walki z okupantem. Podjęli różne akcje związane z uliczną propagandą. Umieszczali na niemieckich plakatach nalepki, zrywali hitlerowskie flagi, wieszali polskie, mury pokrywali tysiącami napisów, rysunków. Harcerze gazowali kina, drogi restauracyjne dla Niemców i wiele, wiele innych spraw. Może to nie było wiele, a może bardzo wiele. Wielu z nich wyrosło na prawdziwych bohaterów, ludzi zdolnych do poświęceń. Czasami musieli dokonywać wielu różnych decyzji, wybierać pomiędzy ich młodzieńczym wiekiem, dojrzewaniem, nauką a ojczyzną. Oni zawsze wybrali walkę. Wykazali w niej niebywałą dzielność, opanowanie nawet w najcięższych sytuacjach, do ryzykowania własnym życiem. Chłopcy ci chcieli żyć normalnie nie chcieli zabijać. To nie ich wina, że życie tak się potoczyło, że żyli w tych okrutnych czasach. Oni wiedzieli czym jest honor, niebezpieczeństwo, śmierć. Oni oddali ojczyźnie najpiękniejsze swe lata życia. Ich postawa oraz walka wzbudziły we mnie jako w młodym chłopcu największe wzruszenie. Na pewno zachowałbym się tak jak oni.
Niejedna matka opłakiwała wówczas swego syna. Chłopca, który uczył się mordować, zabijać i palić ludzi. Ona przecież marzyła o innym losie dla swego syna. On powinien wychowywać się w matczynej miłości.
Kolejnym etapem, zwrotem narodu polskiego w obronie swej ojczyzny było Powstanie Warszawskie. Był to kolejny zryw narodu z wiarą w zwycięstwo. Powstanie Warszawskie wybuchło na rozkaz dowódcy AK generała T. Komorowskiego 1 sierpnia 1944 roku. Miało zapewnić wyzwolenie stolicy przed wkroczeniem wojsk radzieckich. W powstaniu zostało rannych i zabitych 40 tysięcy żołnierzy podziemia i około 180 tysięcy osób cywilnych. Warszawę zniszczono w ponad czterdziestu procentach. Armia czerwona, zatrzymując ofensywę na prawej stronie Wisły, nie udzieliła walczącym pomocy. Pomimo niebywałego poświęcenia, bohaterstwa powstańców 2 października reprezentanci KG AK musieli podpisać akt kapitulacji.
My, młodzi ludzie żyjący w czasach ówczesnych, musimy sobie wyobrazić to co przeżyli ci ludzie. Realia w jakich przyszło żyć. Świat piwnic, przejść, kanałów, podwórek, życie toczyło się głównie pod ziemią. Domy nie zapewniały bezpieczeństwa, w każdej chwili mogły lec w gruzach. Ulice, Aleje Jerozolimskie, place stale znajdowały się pod obstrzałem. Dla wielu ludzi walczących w powstaniu piwnice stały się całym światem.
W Warszawie powstało Getto dla ludności żydowskiej w Warszawie. Getto warszawskie zostało utworzone przez okupacyjne władze hitlerowskie 2 października 1940 roku.
Getto powstało na wydzielonym, otoczonym murem od reszty miasta terenie o powierzchni ok. 2,6 km². W styczniu 1941 roku zamknięto w nim ok. 590 tys. Żydów. W Getcie panowały bardzo ciężkie warunki życia oraz terror. Śmiertelność była bardzo wysoka. Tylko w okresie od zamknięcia dzielnicy żydowskiej w październiku 1939 roku do połowy 1942 roku zginęła 1/4 mieszkańców getta. Częściową likwidację getta rozpoczęto jesienią 1941 roku, wywożąc liczne transporty do obozów zagłady, głównie Treblinki. W kwietniu 1943 w getcie wybuchło powstanie. Po jego upadku nastąpiła ostateczna eksterminacja mieszkańców getta i jego zniszczenie, nadzorowane przez generała SS Jrgena Stroopa.
Nie wiem sam, jakie jeszcze mógłbym przytoczyć tu przykłady bezlitosnego okrucieństwa. Jestem Polakiem i ogromnym patriotą. Uważam, że to co tu opisałem, w skrócie przedstawia obraz naszego społeczeństwa walczącego z najokrutniejszym wrogiem. To co przeżyło pokolenie walczące podczas II wojny światowej pozostanie na zawsze w naszej pamięci. To co przeżyli Ci ludzie było nieludzkie. My powinniśmy cały czas o tym pamiętać. To przestroga dla następnych pokoleń, rządów, państw. Bo to nikt inny tylko ludzie- ludziom zgotowali ten los...
Bibliografia:
- Aleksander Kamiński -„Kamienie na szaniec”
- Miron Białoszewski – „Pamiętnik z powstania warszawskiego”
- Ola Watowa – „Wszystko co najważniejsze” (fragment wspomnień)
- Tadeusz Różewicz – „Warkoczyk”, „Ocalony”
- Krzysztof Kamil Baczyński – „Elegia o... (chłopcu polskim)”
- Bolesław Miciński- „Myśli o wojnie”