Twoim zdaniem Zenon Ziembiewicz jest bohaterem czy antybohaterem powieści Nałkowskiej?

Trudno postawić jednoznaczną odpowiedź. Charakterystyka bohatera jako postaci negatywnej bądź pozytywnej byłaby bardzo dużym uproszczeniem. Autorka, Zofia Nałkowska celowo przedstawia psychologiczne aspekty osobowości, determinanty ludzkiego losu by ocena bezdyskusyjna była, mym zdaniem, trudna do wystawienia. Analizując wybrane wydarzenia postaram się przedstawić własną koncepcję Zenona Ziembiewicza.
Pierwszą sceną ukazującą, w świetle tematu, Zenona jest jego Bolebrzański romans z Justyną Bogutówną, córką kucharki, której to ?zrywa kwiatuszek?, dokonuje defloracji. Zenon wydawał się człowiekiem niechcący dublować standardów propagowanych przez ojca, do których to odczuwał abominację. Chciał ? jak sam zaznaczał ? skończyć z hipokryzją. Bohater posiadał, tak bynajmniej mniemał, zasady moralne które stały w opozycji do Bolebrzańskiej codzienności. Jak to bywa w życiu, pierwszorzędnego obłudnika, zasady moralne swoją drogą, a zaspokojenie popędu seksualnego swoją. Ten pierwszy raz, kiedy ?bohater? zamachnął się na swoje zasady etyczne, determinuje jego dalsze losy w sposób niekontrolowany, gdyż lawina utrącania kolejnych kręgów ?moralnego? kręgosłupa rusza lawinowo, z wielką siłą i wytrwale pogrąża indywiduum.
Po cudownych wakacyjnych zwodzeniach naiwnej, acz niezwykle urodziwej Justyny przyszedł czas udać się na eskapadę naukową do Paryża, by ukończyć piąty, ostatni rok studiów ekonomicznych i nauk politycznych. Niestety dla Zenona,, niespodziewanie pojawia się przeszkoda na drodze do ?laurów? magisterskich. Rodzice nie mogą sfinansować dalszej jego nauki. Matka jednak nie zostawia swego delfina bez pomocnej dłoni, radzi by syn porozmawiał z Czechlińskim, który to może mu ulżyć. I tak też się dzieje. Czechliński proponuje młodemu Ziembiewiczowi pisanie artykułów do gazety której to jest redaktorem. Oczywiście ?rzetelność? dziennikarska nakazuje by dzieło twórczej pracy było o odpowiednim zabarwieniu politycznym. Owa konieczność dbania o ?swój? obóz polityczny (reprezentowany przez redaktora ?Niwy?) wzbudziła u żaka pewne opory. Lecz jak sam zakładał, manipulacje informacjami miały potrwać tylko do chwili uniezależnienia się finansowego, a więc do czasu ukończenia edukacji. Tym postępowaniem Zenon utrącił swój etyczny kręgosłup po raz wtóry.
Droga ?krzyżowa? Bolebrzyńskiego wyrostka jeszcze się nie kończy, a wręcz przeciwnie, to dopiero początek. Ukończone studia są pretekstem do kolejnych zamachów na własne ideały i wartości ? a może właściwszym określeniem było by ujęcie tego zagadnienia jako ?przekwalifikowanie??
Po powrocie z Paryża Zenon spotyka Justynę. Jej lament w miejscu publicznym jest świetnym pretekstem do zaproszenia jej do hotelowego pokoju. Zenon wstrząśnięty tragedią Justyny ? śmiercią jej matki ? postanawia ukoić jej cierpienie ofiarując swoje ciało. Jedyne co według niego ?mogło by? powetować tą stratę to pośpieszna ?chwila uniesienia?. Nie załatwione sprawy finansowe pozwalają Zenonowi na dalsze korzystanie z uroków topograficznych ciała Justyny. Owocem tych ?podróży krajoznawczych? był zalążek powstały po połączeniu dwóch gamet ? zygota. Gdy Justyna komunikuje wynik pożycia Zenonowi, ten wykazuje się niebywałym męstwem ? sponsoruje ?skrobankę? osamotnionej, biednej, zlęknionej córce kucharki. Można by rzec, iż to czyn godny prawdziwego ?dżentelmena? ? pełnego ?cnót? i ?honoru?.
Stosunek ? do rzeczywistości - postaci głównej powieści ?Granica? kształtowany jest przez wzorce z lat najmłodszych i stereotypy o męskim stylu bycia. Gdy po zdradzie i ciąży Justyny Zenon udaje się do Elżbiety by wyznać jej całą prawdę, jest pewien iż ta mu wybaczy niedochowanie wierności, tak jak matka wybaczała ojcu, jego uciechy z służącymi. Sama Elżbieta usprawiedliwiała Zenona ? w końcu czyż nie słyszała rozmów ciotki Kolichowskiej z koleżankami o mężczyznach? Dobrze wiedziała jacy niewierni są panowie. Ten Stosunek ukochanej do norm, które winne być nam busolą sprawił iż Zenon nie miał szans dokonać transformacji, obudzić sumienia i nie wrócił na łono etyczne.
Kręgosłup człowieka składa się z 34 kręgów. Z ilu składa się moralny kręgosłup Zenona? Ile razy można go jeszcze nadwerężyć dla partykularnych interesów?
Dla urozmaicenia życia Zenon postanawia się dobrze ożenić. Elżbieta jest wymarzoną partnerką. Jej matka ? dobrze zamężna ? rokuje doskonale dalszej karierze naszego ?ambitnego? młokosa. Dzięki temu ożenkowi zostaje prezydentem miasta. Co wymusza kolejne zrzeczenia się własnego ?ja?, własnych poglądów politycznych, słowem zmusza do politycznej prostytucji jednostkę. Granica etyczna po raz kolejny zostaje przekroczona, dzięki czemu następny szczebel kariery politycznej zostaje zdobyty.
Lecz czy można by analizować dokonania Zenona Ziembiowicza nie spoglądając na jego dalsze korelacje z panną Bogutówną ?? Postawa Zenona w stosunku do Justyny, już po wyeliminowaniu maleńkiego, niewinnego, bezbronnego zarodka jest przykładem niebywałego ?humanitaryzmu?. Bohater nie zostawia swej ofiary na pastwę losu. Znajduje jej pracę, gdy podupada na zdrowiu sprowadza jej lekarza, zapewnia jej opiekę medyczną. Czyż nie jest to ewidentny przykład odnowy moralnej naszego, tak zwanego ?antybohatera?? Otóż , nie! Po raz kolejny zwyciężył pragmatyzm. Wypuszczenie kochanki na ulice i pozwolenie jej mówić, mogło zaprzepaścić wszystkie plany polityczne, i zniszczyć reputacje Zenona Z.
Ciężko, pilnie, sumiennie pracował Zenon na stan zdrowia psychicznego bohaterki. Ulżył Justynie pozbawiając ją odrobiny normalności, którą mogło zapewnić dziecko. Ta w podzięce realizuje swe szaleńcze wizję, wylewając kwas na Ziembiewicza. Zhańbiony postanowił udać się do miejsca najbardziej odpowiedniego jego dorobkowi życia, do siódmego kręgu piekła z utworu Dantego Alighieri ?Boska komedia?.
Mym zdaniem celem Zofii Nałkowskiej nie było jednoznaczne skreślanie jednostki w kategoriach ?zła? czy ?dobra?, co jest zawsze najprostsze ale i cechuje ignorantów. Nie chce także deprecjonować win postaci przodującej na ?łamach? powieści, pragnę jedynie zwrócić uwagę na złożony mechanizm decyzyjny ? przez pryzmat którego trudno o bezdyskusyjne sądy. Zenon Ziembiewicz stanowi w utworze źródło przestrogi dla młodych ludzi. Ma uświadamiać iż wyrzekanie się własnych ideałów, wartości, moralności prowadzi do klęski ? nieuniknionej i sromotnej. Jest bohaterem, pokonanym przez krąg społeczny, w którym przyszło mu żyć, zniszczyło go zdegradowane społeczeństwo, politycy - ojcowie narodu, którym uległ zamiast im się przeciwstawić. Zaprzedał odnowę dla korzyści materialnych i sukcesu zawodowego.

Dodaj swoją odpowiedź