napisz krótkie opowiadanie z powiedzeniem PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ POZNAJEMY W BIEDZIE

Kiedyś żyła sobie dziewczynka o imieniu Julia ubogiej rodziny, miała 11 lat. Nie chodziła do szkoły bo jej rodziców nie było na to stać. Żyła sobie w małym domku.      Pewnego razu kiedy szła na spacer spotkała chłopca o imieniu Igor. Igor nie był biedny ani bogaty. Jak spotkał dziewczynkę to powiedział do niej -Dzień dobry Julio!-powiedział wesoło Igor. Ale dziewczynka go nie znała i nic nie odpowiedziała, bo wiedziała że nie wolno rozmawiać z obcymi. Igor powiedział -Szukam przyjaciółki. Może chcesz zostać moją przyjaciółką, no bo ja nie mam przyjaciół.-powiedział z nadzieją. -No cóż, no to zostańmy przyjaciółmi. Ja też szukam przyjaciół, bo ja jestem biedna i nie chodzę do szkoły tak jak ty. -PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ POZNAJEMY W BIEDZIE.

                                  Prawdziwa przyjaźń            Pewnego pochmurnego dnia Pela jak co rano szła do szkoły. Z powodu imienia w klasie jej dokuczali i nie miała żadnych przyjaciół.              Udała się w samotności na lekcję matematyki i jak zawsze usiadła w  "oślej ławce". Nie za karę, po prostu w cieniu szafek mało kto ją zauważał. Taka sama sytuacja powtarzała się na kolejnych 4 lekcjach. Ostatnią godziną miało być wychowanie fizyczne. Niestety, niezdarna Pela przewróciła się w mało uczęszczanym korytarzu (chodziła nim właśnie dlatego). Poczuła ostry rwący ból w nodze, zakręciło jej się w głowie i straciła przytomność... Ale co to?! Ktoś ją ocucił! Zaskoczona Pela od razu po odzyskaniu świadomości dostrzegła wątłą sylwetkę niskiej osóbki. Rozpoznała w niej uczennicę klasy F. Nie rozumiała, czemu Mela to robi (było to imię dziewczyny). Jeszcze większym zaskoczeniem było to, że ma fachowo usztywnioną nogę! Po krótkiej rozmowie z Melą, dowiedziała się, że mimo iż dziewczyna przeszła pełny kurs pierwszej pomocy na poziomie studiów i była geniuszem nauk ścisłych, nikt w klasie jej nie zauważał.             Od tego czasu Mela i Pela zostały najlepszymi przyjaciółkami. Pomagały sobie we wszystkim, razem znosiły docinki innych uczniów.