Część Mateusz, na wstępie mojego listu serdecznie Cię pozdrawiam. Piszę do Ciebie ponieważ chciałbym Ci bardzo podziękować za super prezent, który od ciebie dostałem jest naprawdę świetny. Szkoda że nie mogłeś być razem z nami impreza była nieziemska, byliśmy w tej nowej restauracji obok mojego domu, rodzice zamówili mi pyszny tort. później zjedliśmy obiad i deser. Ta nowa restauracja jest całkiem niezła dobre jedzenie miła atmosfera czego chcieć więcej. Jak do mnie przejedziesz koniecznie musimy tam iść. Muszę kończyć mój list, mam nadzieję że niebawem się zobaczymy. PS pozdrów wszystkich. #(na końcu się podpisz) #
Witaj Marku! Na wstepie mojego listu chcialbym Ci bardzo podziekowac za fajny prezent.Nie spodziewalem sie go poniewaz myslalem,ze jak przyjade do Ciebie to go odbiore ale zrobiles mi super niespodzianke. Marku jak wiesz te urodziny zorganizowali dla mnie moi dziadkowie w ten nowej restauracji ,,Groszek,,na starym miescie.Restauracja jest duza ,ladnie urzadzona na styl mysliwski.W sali ,ktorej odbywalo sie przyjecie stal dlugi stol z przeknymi rzezbionymi krzeslami.Posadzili mnie na niby tronie ,gdzie na oparciu byl wyrzezbiony jelen.Na scianach sa ladne obrazy z namalowanymi lesnymi zwierzetami.Pamietasz jak bylismy w Krakowie w takiej podobnej restauracji to ta jest jeszcze bardziej gustownie urzadzona,a jedzenie duzo lepsze.Na objad byl krem z grzybow z grzankami i pyszna pieczen z dzika w sosie chrzanowym.Na stole bylo kilka rodzajow wedlin,woda ,soki oraz mnostwo slodyczy.Tort byl wysmienity czekoladowo -smietankowy pietrowy . Przyjacielu szkoda ,ze wlasnie teraz musiales zlamac noge i nie mogles uczestniczyc w moich urodzinach. W przysztym miesiacu jak Ci sciagna gips przyjedziesz do mnie i razem z rodzicami pojdziemy do ,,Groszka,,na objad .Szybko wracaj do zdrowia . Karol