Jakie najważniejsze cele powinien sobie stawiać współczesny manager w działaniu?
Dobry menedżer to sukces firmy, zadowolenie jej klientów i satysfakcja pracowników, którzy ją, na co dzień współtworzą. Menedżer jest osobą, która zawsze wstaje prawą nogą. Zaczyna dzień uśmiechem i nim też wita swoich pracowników. Powinien też panować nad negatywnymi emocjami, nie wybuchać, nie krzyczeć. Problemy rozwiązuje w „cztery oczy”. Dokładnie wyjaśnia, co idzie źle i stara się znaleźć optymalne rozwiązanie, oczywiście we współpracy z pracownikami. Jest osobą, która wie, że nie wie wszystkiego. Człowiek jest tylko człowiekiem i ma pełne prawo do braku znajomości odpowiedzi na wszystkie pytania. To jednak nie wszystko – sztuką jest się do tego przyznać. Współczesny menedżer powinien wspierać swój personel, walczyć o pomysły. Menedżer przekonuje i lobbuje, innymi słowy podpisuje się pod wszystkimi pomysłami, które rodzą się w jego grupie. Dobry menedżer umie słuchać. Umie wyczuć intencje klienta, pracownika, przełożonego. Co więcej wie, jak zareagować na sugerowane rozwiązania czy problemy.
Menedżer powinien wyznaczać sobie cele, które chce osiągnąć, ustalenie jasnych i jednoznacznych celów zakorzenionych w świadomości menedżera stworzy warunki do wykorzystania możliwości i okazji, które przyniesie przyszłości.
Założone do realizacji cele powinny być określone w formie pozytywnej, bowiem wtedy łatwiej jest je osiągnąć. Człowiek pozytywnie nastawiony do świata jest energiczny i entuzjastycznie podchodzi do swoich marzeń. Cele określone w sposób realny muszą mieścić się w ramach możliwości menedżera i jego podwładnych. W realnym ustaleniu celów należy brać pod uwagę wszelkie ograniczenia mogące wpłynąć na zdolność do realizacji zamierzeń. Mogą to być przypadkowo ograniczenia związane z brakiem środków, tj. pieniędzy, sprzętu, związane z brakiem doświadczenia w wykonywaniu czynności oraz ograniczenia zewnętrzne, niezależne od menedżera. Realne określenie celów musi zawierać informację co ma zostać wykonane i w jaki sposób.
Jasno określonych celów potrzebuje każdy menedżer, poczynając od tego stojącego najwyżej, kończąc na majstrze w produkcji czy na kierowniku biura. Cele te powinny wskazywać, jaką wydajność ma dać jednostka organizacyjna podległa danemu menedżerowi. Powinny one wskazywać, w czym dany menedżer i jego jednostka mają pomóc innym w osiągnięciu ich celów. Powinny wreszcie wskazać, jakiego wkładu w realizację swoich celów dany menedżer może oczekiwać ze strony innych jednostek. Innymi słowy, od samego początku należy kłaść akcent na pracy zespołowej i na rezultatach zespołu.
Cele każdego z menedżerów powinny obejmować jego wkład w osiągnięcie celów firmy we wszystkich dziedzinach aktywności danego biznesu. Oczywiście, nie każdy menedżer wnosi bezpośredni wkład w każdą dziedzinę. Wkład np. marketingu w produktywność może być bardzo mały. Ale jeżeli nie oczekuje się, by dany menedżer ze swoją jednostką organizacyjną wnosili swój wkład w dziedzinę o dużym znaczeniu dla powodzenia i trwałości firmy, należy to jasno zaznaczyć. Menedżerowie muszą bowiem rozumieć, że rezultaty biznesu zależą od zrównoważenia wysiłków w wyników w różnych jego dziedzinach. Inaczej nie wydobędzie się pełnej skali możliwości z mistrzostwa w każdej funkcji i specjalności, ani też nie da się zapobiec budowie imperiów i rodzeniu się klanowych zawiści między tymiż funkcjami i specjalnościami. I nie uniknie się przywiązywania nadmiernej wagi do którejś z kluczowych dziedzin.
Dla zrównoważenia owych wysiłków cele wszystkich menedżerów na wszystkich szczeblach powinno się ujmować w kategoriach zarówno krótka-, jak i długofalowych. I wszystkie te cele powinny, rzecz jasna, mieścić w sobie zarówno cele uchwytne, jak i te nieuchwytne, w sferze organizacji i kształcenia menedżerów, wydajność i postaw pracowników oraz odpowiedzialność publicznej firmy. Każde inne podejście okaże się krótkowzroczne i nie praktyczne.
Meritum pracy menedżera jest rozwiązywanie problemów. Wśród ich całokształtu tylko kilka będzie miało rangę naprawdę istotnych, wymuszających ich załatwienie natychmiast. Wiele z nich będzie problemami marginalnymi. Długa lista zadań do wykonania powoduje, że załatwienie ich wszystkich wydaje się niemożliwe. Menedżer może zniechęcić się na początku, zanim zacznie robić cokolwiek. Rozpoczyna często swoją pracę od zadania najłatwiejszego, najtrudniejsze zostawiając na koniec i w związku z narastaniem kolejnych problemów nigdy do niego nie dociera.
W XXI wieku wymagania stawiane menedżerowi będą wzrastać. Aby sprawnie wywiązywać się z ról i zadań jakie wykreują się dla nich w nowej rzeczywistości, menedżerowie przyszłości powinni posiadać szczególne, wysokie kwalifikacje i predyspozycje. Jak pokazują różnorodne badania, w dzisiejszym świecie samo doświadczenie już nie wystarczy. Istnieje zatem konieczność specjalistycznego kształcenia się i rozwijania swoich cech osobowości w kierunku nowoczesnych kompetencji menedżerskich.