Ten krajobraz przedstawia dżunglę pomieszaną z mokradłami.Wspaniały zachód słońca odbija się wśród szczytów gór. W dolinie płynie niezwykle kręta rzeka. Przed zamkiem na lewym zboczu wzrosły kępki trawy z mchem. Chmury są niezwykle pierzaste ,lecz ponuro ciemne. Wśród zbocza widzimy nie zwykle dziwne dwa opuszczone drzewa ,które przypominają dwa duże badyle. Na wzgórzu widnieje zamek z dwoma okrągłymi wieżami. Góry są nie zwykle nie równe. Jedne szczyty sięgają nieba inne ledwo się wzniosły ku górze. Obok rzeki jest ponura polanka w pełni nie porośnięta. Przez chmury przebijają się promienie słońca oślepiając. Na całym krajobrazie nie widzimy żadnej żywej istoty.Wszystko to roślinność. Na prawym zboczu rośnie jedno,pojedyncze, samotne drzewo. Wygląda niczym modrzew ,który zgubił igły na zimę. Droga do zamku jest kręta i idzie wokół całego wzgórza. Źródło rzeczki jest gdzieś tuż przy górach. Na polance widzimy dwie kałuże niczym stawiki które stworzyła rzeczka.
chcialabym opisać krajobraz (kogo ) na pierwszym planie widzimy piękną górę (jaką) na drugim planie widzimy (costam ) na niebie roznoszą się piękną mgłą. obraz podoba mi się ponieważ ...