Co to jest szczęście i jak być szczęśliwym
Celem mojej pracy jest rozwinięcie tematu „Co to jest szczęście i jak być szczęśliwym”. Na początku chciałabym powiedzieć, że problem szczęścia dotyczy każdego. Nie ma istoty ludzkiej, która nie dążyłaby do niego, nie zastanawiałaby się nad tym, czym jest szczęście. Nad zagadnieniem tym rozmyślało też wielu wybitnych filozofów. Formułowali oni różne definicje tego, zdawałoby się, oczywistego pojęcia. Wskazywali również różne drogi zmierzające do szczęścia.
Według mnie osiągnięcie szczęścia to doprowadzenie swojego życia do stanu, w którym będzie ono zgodne z moralnością danego człowieka oraz jego naturą, czyli celem, do którego się narodził. Nie można określić uniwersalnej natury dla ludzi, ponieważ każdy ma coś innego do spełnienia na tym świecie. Gdyby wszyscy zajmowali się tym samym ludzkość nie rozwijałaby się, lecz pozostała na poziomie sprzed wielu tysięcy lat. Zatem zgadzam się z Lucjuszem Anneuszem Seneką, który pisał: " A zatem życie szczęśliwe jest to życie w zgodzie z naturą człowieka i tylko pod tym warunkiem może je ktoś osiągnąć..."
Moim zdaniem człowiek może osiągnąć szczęście, lecz nie jest to dla niego łatwe.
Szczęśliwe życie to życie w zgodzie z naturą człowieka, czyli celem, do którego się zrodził. Drogą do szczęścia jest upodobnienie się do Boga. Życie zgodne z cnotą, która nagradza tych, którzy postępują zgodnie z nią. Inauguracją tejże drogi ma być odcięcie się od wszystkich ziemskich trosk i problemów.
Człowiek przyszedł na świat po to, aby spełnić jakiś cel, wykonać jakąś pracę, a nie tylko doznawać przyjemności. Unikając jej, pracując w nadmiarze lub rezygnując z innych zajęć nie osiągnie on równowagi. Jeśli nadchodzi czas w którym człowiek musi wykonywać więcej pracy, to nie powinien uznawać tego za karę tylko za swój cel, który bezwzględnie musi spełnić.
Analizując powyższe argumenty dochodzę do przekonania, iż istota ludzka może osiągnąć szczęście poprzez stworzenie sobie własnych kryteriów i zasad moralnych, według których będzie ona postępowała i skrupulatnie ich przestrzegała. Zasady te jednak powinny być zgodne i powiązane z kulturą w jakiej żyje dana osoba, z wyznawaną religią, z posiadanymi talentami, itd.
Inną hierarchię wartości będzie miał wyznawca islamu, inną katolik, a jeszcze inną mieszkaniec niecywilizowanych rejonów Afryki, czy Ameryki Południowej. Każdy z nich jednak ma szansę być szczęśliwym, jeśli tylko będzie postępował zgodnie ze swoimi przekonaniami.
Należy również pamiętać, iż nigdy nie wolno bezkrytycznie przyjmować cudzych wartości jako własnych. Osobowość swoją człowiek kształtuje w sobie przez całe życie i jest ona wynikiem jego pracy. Przejęcie obcych, na pozór wspaniałych, wzorców może się w przyszłości okazać zgubne. Człowiek bez własnego zadania zginie "przygnieciony" przez innych.
Innym równie ważnym warunkiem osiągnięcia satysfakcji z życia jest umiejętność dostrzegania dobra wokół siebie i małych drobnych radości, które tylko pozornie nic nie znaczą i nie wnosząc niczego nowego. W rzeczywistości jednak to one właśnie motywują nas do zmagania się z codziennymi problemami, są drobnymi, ale bardzo ważnymi nagrodami w drodze do szczęścia.
Podsumowując swoją wypowiedź muszę podkreślić, iż szczęście jest pojęciem bardzo względnym i szerokim. Dla każdego człowieka oznacza ono coś innego. W swojej pracy usiłowałam jedynie sformułować jak najbardziej uniwersalne, a zarazem ogólne prawdy dotyczące szczęścia. Niemożliwe jest jednoznaczne wskazanie drogi, po której idąc można osiągnąć pełną satysfakcję z życia. Każdy musi podejmować takie decyzje samodzielnie. Należy pamiętać, iż nigdy nie wolno bezkrytycznie przyjmować cudzych wartości jako własnych. Każdy sam kształtuje swoją osobowość przez całe swoje życie.