Bohater literacki romantyzmu i pozytywizmu w ocenie twojego pokolenia.
Epoka romantyzmu nie przebiegała w całej Europie tak samo. Romantyzm europejski był epoka krótkotrwałą, w dziedzinie polityki oznaczał bunt mieszczaństwa przeciw systemowi feudalnemu. Umieszczamy tę epokę między dwoma „burzami” historycznymi: w czasie od Rewolucji Francuskiej do Wiosny Ludów.
W Polsce romantyzm trafił na bardzo podatny grunt. Do ideałów natury filozoficznej w Polsce dołączył się ważny czynnik polityczny. Przecież Polska XIX wieku była rozdarta między trzech zaborców, upadły też nadzieje na niepodległość związane z epoką Napoleona. Z romantyzmem związane jest przeświadczenie o konieczności walki z tyranią, ze zniewoleniem człowieka, z uprzedzeniami społecznymi i rasowymi.
Termin pozytywizm jest związany z filozofią. Został opisany w dziele Francuza, Augusta Comte’a, pt. „Kurs filozofii pozytywnej”. Według Comte’a, kluczowe dla całego nurtu światopoglądowo – filozoficznego słowo „pozytywny” miało znaczyć miej więcej tyle co: realny, użyteczny, pewny, ścisły, relatywny.
Pozytywistę najłatwiej jest scharakteryzować słowami Jana Tomkowskiego: „Prawdziwego pozytywistę cechuje postawa aktywna, a nie kontemplacyjna – aprobuje to, co witalne, żywe, dynamiczne, zdrowe, rozwijające się prawidłowo. Opuszcza romantyczne ruiny, zwraca się ku przyszłości. (...) dla pozytywisty wiedza to instrument przekształcenia świata – przekształcenia, ale nie rewolucji”.
Cechą romantyzmu było odrzucenie racjonalnego myślenia, odejście od empiryzmu i racjonalizmu. Bunt wobec starego oraz przyjęcie mistycznego światopoglądu jest cechą bohatera romantycznego. Mistycyzm jest to postawa filozoficzna wyrażająca się w przekonaniu, że między tym co zmysłowe, a światem pozazmysłowym istnieje jedność. Było to również przekonanie wyrażające się tym, że właśnie ten świat irracjonalny przenika świat rzeczywisty i że można ten świat poznać nie poprzez rozum, ale przez uczucie, wiarę i intuicję.
Filozofia mistyczna wyrosła na fali Rewolucji Francuskiej. Powodem tego były liczne ruchy wolnościowe w Europie, np. 1821r. powstanie w Grecji, 1825r. powstanie dekabrystów, 1830r. rewolucja lipcowa we Francji oraz powstanie styczniowe w 1863r. Jak widać każdy z bohaterów romantycznych był bojownikiem o wolność narodu, społeczeństwa oraz jednostki.
Tytułowy bohater utworu pt. „Giaur” jest wielkim indywidualistą i buntownikiem. Jest to człowiek samotny, mający poczucie wyższości wobec innych. Choć cierpi, niczego nie żałuje. Jest bardzo odważny walczy o wolność Greków przeciwko Turcji.
Bohater utworu W. Goethe pt. „Cierpienia młodego Wertera” także jest „rycerzem”. Walczy z przesądami społecznymi, które zamykają mu drogę do miłości.
W epoce romantyzmu ukształtowała się także idea wielkiego człowieka. Związane jest to z postacią Napoleona, który był uosobieniem tego, który jako wybitna jednostka odegrał wielką rolę. Romantyzm przynosi nam bohatera „wielkiego”, wybitną jednostkę. W dramacie pt. "Faust" przedstawione są dzieje nieprzeciętnego człowieka, poszukującego prawdy, szczęścia, celu i sensu życia. Bohater ten całe swe życie spędził studiując mądre księgi, ale mimo to nie posiadł prawdziwej wiedzy o życiu, ponieważ wszelkie ludzkie poznanie ma swoje granice.
Zniechęcony bohater wyznaje: "Magistrem jestem, nawet zowią mnie doktorem, I tak latami z męką, z wewnętrznym oporem Oświecam rzeszę uczniów bezpłodnym zarzewiem I wiem, że nic nie wiemy - i że ja nic nie wiem". Tak więc bohater nie znalazłszy zadowolenia w naukach zaprzedaje duszę diabłu Mefisto, odzyskując w zamian młodość. Wówczas zdobywa bogactwo, sławę, miłość. Mimo to nadal nie czuje się szczęśliwy, wciąż nie mogąc odnaleźć celu i sensu życia. Zadowolenie i całkowitą satysfakcję przynosi mu dopiero praca dla innych ludzi, która polega na osuszaniu nadmorskich bagien, w celu przekształcenia ich w urodzajne pola.
Bohater romantyczny kierował się przede wszystkim uczuciem i sercem, a w życiu poszukiwał swojej bratniej duszy. W samym słowie romantyzm mieszczą się cechy bohatera romantycznego: bunt, pogarda dla starego porządku świata, wielka wrażliwość, młodość, tajemniczość oraz marzycielstwo.
Pozytywizm zrodził się głównie w wyniku upadku systemu feudalnego, a ukształtowania się kapitalistycznego. Był to okres intensywnego rozwoju nauki i techniki. Szczególnie rozwijały się nauki przyrodnicze, oparte na empiryzmie. Herbert Spencer opierając się na poglądach Darwina – teoria powstawania nowych gatunków i walki o byt, głosił teorię ewolucjonizmu. Wychodził on z założenia, że cała rzeczywistość podlega ewolucji, czyli ciągłemu rozwojowi. Jak widać Herbert Spencer przeniósł pojęcie ewolucjonizmu z nauk przyrodniczych do socjologii i wskazał analogie między żywym organizmem, a organizmem społecznym.
Twórcy pozytywistyczni potępiali mistycyzm, twierdzili, że celem nauki jest odkrywanie tego co poznawalne. Marks uświadomił człowiekowi miarę pracy, z której można korzystać albo i nie. Jednak, gdy z niej nie korzystamy jesteśmy nieszczęśliwi, ponieważ praca daje radość i szczęście. Pozytywizm ukształtował wzorzec osobowy, którym był człowiek starannie wykształcony, ufny w potęgę rozumu i możliwości nauki. Największą wartością w jego życiu jest praca. Pracuje dla wspólnego dobra, dlatego własne interesy podporządkowuje dobru ogółu. Wykorzystuje legalne możliwości działania dla dobra narodu.
Tytułowy bohater utworu Honoriusza Balzaka pt. „Ojciec Goriot” zdobywa dużo pieniędzy dzięki swojej „ogromnej” wiedzy. Potrafi rozpoznać rodzaj mąki po zapachu, jest sprytny, oszczędny i cierpliwy, potrafi wykorzystać sprzyjającą koniunkturę. Właśnie te cechy przyczyniły się do tego, że stał się bogatym człowiekiem. Na przykładzie tego bohatera można stwierdzić, że epoką pozytywizmu rządził pieniądz. Drugim bohaterem jest obok ojca Goriot jest Eugeniusz de Rastignac, który przybył do Paryża, by zrobić tu karierę. Jednak jego kuzynka uświadamia mu, że za przepychem, luksusem, pięknymi strojami, kryje się fałsz, obłuda, że nie ma prawdziwej miłości, są tylko układy, że nie liczy się wierność i lojalność małżeńska.
Polski bohater romantyczny i pozytywistyczny oprócz tego, że jest nosicielem cech wzorców europejskich to jednak działa w specyficznych warunkach. Jest on zdeterminowany przez historię Polski. Gustaw – bohater IV części „Dziadów” rozpacza po utracie ukochanej. Jest on samotny, nieszczęśliwy, wyobcowany ze społeczeństwa. Jego dzieje przedstawione są w formie trzech godzin: miłości, rozpaczy, przestrogi.
W pierwszej godzinie spowiedzi Gustaw jest przedstawiany jako postać nieprzeciętna. Wskazuje na to jego wielka miłość do wybranki serca. Jest on tak zakochany, że przyrównuje miłość do niezniszczalnego łańcucha, którego nic nie jest w stanie rozerwać. Na skutek tej miłości ucieka on w świat marzeń i buntuje się przeciwko zastanej rzeczywistości.
Z drugiej godziny spowiedzi Gustawa dowiadujemy się o sprzeczności uczuć miotających duszą młodego kochanka - od uwielbienia ukochanej istoty, aż do jej potępienia i zwątpienia w jej uczucia. Silne przeżycia wewnętrzne doprowadzają Gustawa do samobójstwa na oczach zdumionego księdza. Ta scena jest jakby uwieńczeniem rozprawy z klasykami. Ksiądz będący uosobieniem klasyka nie jest w stanie pojąć tego, że można się przebić sztyletem, nie czyniąc sobie żadnej rany. A sztyletem tym może być na przykład miłość.
W godzinie trzeciej Gustaw przekazuje ludziom przestrogę, by pamiętali, że ziemia nie jest ani rajem, ani piekłem, tylko właśnie ziemią i dlatego należy do ziemskich wydarzeń przykładać odpowiednią miarę; przestrzega ich również - na skutek własnych przeżyć - przed wiarą w wielkie uczucia.
W III części „Dziadów” ukazana została przemiana samotnika Gustawa w Konrada walczącego o wolność. Gdy okazało się, że romantyczny bohater nie może pozostawać obojętny na sprawy ważne dla swej ojczyzny, autor tego dramatu określił nowe miejsce dla swego bohatera. Otóż bohater ten miał nadal pozostać jednostką wybitną i nieprzeciętną, ale jego nieszczęśliwa miłość miała go uczynić bojownikiem o wolność narodową. Utwór ten rozpoczyna się prologiem, w którym dokonuje się przemiana bohatera: z Gustawa - owładniętego tragicznym i niespełnionym uczuciem miłości, w Konrada - odnajdującego cel swojego życia w działalności na rzecz narodu. Bohater pozostaje nadal jednostką wybitną, zdającą sobie sprawę z misji dziejowej przypadłej mu w udziale, z własnej potęgi. Konrad będąc bardzo pewnym siebie i swej mocy żąda od Boga stworzenia rządu dusz, który zapewniłby Polakom wieczne szczęście i uwolnił ich od trosk. Jest on też gotów poświęcić się dla dobra rodaków. Pojawia się więc tu idea prometeizmu. Kulminacyjnym momentem "Dziadów" drezdeńskich jest potwierdzenie przeobrażenia duchowego głównego bohatera, wyrażone przez niego samego w inwokacji. Choć Gustaw-Konrad to postać bardzo wybitna, nie jest wszak pozbawiona wad. Jego pycha popycha go do wyzwania Boga do walki, a nawet do bluźnierstwa.
Działania romantycznych bohaterów są zdeterminowane ich wewnętrzną przemianą. Pod wpływem wydarzeń historycznych stają się oni bojownikami o wolność narodu.
Tytułowy bohater utworu Juliusza Słowackiego pt. „Kordian”, podobnie jak Gustaw popełnia samobójstwo. Jednak przyczyną tego kroku nie jest nieszczęśliwa miłość, ale czczość istnienia. Podczas pobytu w James Park-u w Londynie bohater przekonuje się, że ludzie potrafią być mili i uprzejmi, lecz tylko wtedy, gdy się to im opłaca. Jednak jeszcze bardziej zostaje on doświadczony podczas pobytu w Dover, gdzie zakochuje się w młodej i pięknej Włoszce - Wioletcie. Wkrótce przekonuje się on o tym, że kobieta ta zakochała się nie tyle w nim, ile w jego bogactwie.
Kolejnym etapem w życiu młodego romantyka jest spotkanie z papieżem. Doprowadza to do zapoczątkowania procesu przeobrażania się tego bohatera, z jednostki zajętej własnymi sprawami, w głębokiego patriotę. Ostateczna przemiana następuje podczas monologu wygłoszonego na górze Mont-Blanc. Kordian podobnie jak Konrad chce otrzymać rząd dusz, jednak nie z rąk Boga, ale od samych ludzi. Jednak również on ponosi klęskę, gdyż nie udaje mu się przekonać współspiskowców do udziału w planowanym zabójstwie cara. Wówczas odzywa się w nim poczucie dumy własnej oraz pogardy dla innych. Pomimo wielkiej odwagi oraz nie szanowania własnego życia, podchorążemu nie udaje się osiągnąć zaplanowanego celu - pada na progu sypialni cara Mikołaja. Pokonany zostaje przez siły Strachu i Imaginacji, które podsuwają mu krwawy obraz obrzydliwego w sensie etycznym i niehonorowego czynu, jakim jest skrytobójcze zabicie człowieka. Poświęcając życie w obronie ojczyzny i narodu bohater dramatu romantycznego wieńczy swój los.
Jednym z bohaterów „Pana Tadeusza” H. Sienkiewicza jest Jacek Soplica. Ma on dwie biografie: zabójcy i pokutnika. W pierwszym wcieleniu jest to szlachcic, który zostaje upokorzony i dokonuje zemsty. Drugie, pokutujące wcielenie Jacka, ks. Robak, to patriota, który zapomina o rodzinie i własnej dumie. Staje się pokornym księdzem, żołnierzem napoleońskim, poświęcającym się „za sprawę”. Przemiana Jacka Soplicy w księdza Robaka to symbol żywotności, zdolności do odrodzenia polskiego społeczeństwa.
Bohaterów pozytywistycznych ukształtowała między innymi sytuacja Polski, a więc jej rozdarcie między trzech zaborców oraz upadek systemu feudalnego. Bohaterowie ci są nosicielami idei nauki i pracy.
W utworze Bolesława Prusa pt. „Lalka” poznajemy dwóch bohaterów: Stanisława Wokulskiego oraz Ignacego Rzeckiego. Rzecki jest przedstawicielem najstarszego pokolenia - romantyków; przez całe życie czekał na jakiegoś Napoleona, który znowu starałby się uwolnić Polskę. Jednak ma on wiele cech pozytywistycznych - całe życie spędził jako pracownik, a potem subiekt w sklepie Mincla. Jednak klęską kończy się życie Rzeckiego - traci pracę w sklepie, a wobec braku sensu życia szybko umiera.
Wokulski jest przedstawicielem pokolenia przejściowego: mieszają się w nim uczucia romantyczne i idee pozytywistyczne; z romantyzmu mamy w nim: tragiczną miłość do Izabeli Łęckiej, wiara w ideały zbrojnej walki o wolność. Targają nim ciągle sprzeczne uczucia - to czuje nadzieję, że wreszcie się ożeni, to ucieka do Paryża. Przyczyn swych miłosnych akcji szuka w tekstach Mickiewicza. Z miłości jest w stanie popełnić samobójstwo. Wiele jednak widzimy cech pozytywistycznych: kult dla wiedzy i nauki - studiował, interesuje się odkryciami Ochckiego i Geista. Widzimy też przejawy organicyzmu i filantropii. Jest również aktywny gospodarczo - wspaniałe osiągnięcia spółki do handlu ze wschodem i jego sklepu. Ostatecznie jednak Wokulski przegrywa swoje życie jako romantyk – tragiczna miłość i jako pozytywista - spółka i sklep przechodzą w ręce żydów.
Ideologię pozytywizmu najkrócej wyrażały hasła "pracy organicznej" i "pracy u podstaw". Pierwsze z nich propagowało gospodarcze wzmocnienie kraju, unowocześnienie przemysłu, rolnictwa i handlu. Drugie zalecało pracę warstw oświeconych nad ludem - kształcenie chłopskich dzieci, polepszanie warunków sanitarnych, szerzenie wiedzy i higienie. To wszystko miało doprowadzić do poprawy bytu ludu i harmonijnego współistnienia różnych warstw społecznych.
Wśród bohaterów "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej znaleźć możemy przedstawicieli wcielających w życie taki właśnie program. Wśród nich wyróżnia się Witold Korczyński. Stanowi on jak gdyby odbicie romantyzmu mierzonego na zamiary - ma ogromną wiarę i nadzieję, ale jednocześnie realitałc program pozytywistów, pracuje dla przyszłości. Zdobywa on wykszwĄenie użyteczne społecznie. Jest entuzjastą pracy u podstaw, swą wiedzą i przyjaźnią wspomaga mieszkańców zaścianka. Bardzo często w wypowiedziach Witolda pojawiają się zdania będące niemalże wiernymi przytoczeniami pozytywistycznych haseł programowych - praca, użyteczność, oświata ludu, wychowanie kobiet.
Kolejnym bohaterem jest Benedykt Korczyński Choć brak w nim idealizmu, tak widocznego u jego syna i choć popada w konflikt z chłopami, to jednak jego przywiązanie do ziemi i ciężka praca przynoszą konkretne efekty.
Hasło "pracy u podstaw" bardzo ważne jest w przypadku Justyny Orzelskiej, pragnącej uczyć wiejskie dzieci. Spełnia ona także inny pozytywistyczny postulat - samodzielności kobiet.
Postaciami godnymi naśladowania są przedstawiciele szlachty zaściankowej, Bohatyrowicze. Uosabiają piękno fizyczne jako efekt ciężkiej i wytrwałej pracy. Są wierni tradycji przodków i pamięci powstańców. To oni tworzą etos pracy, wartości nieporównywalnej z innymi. Ich praca daje im określone dobra a także wewnętrzną satysfakcję i spokój. Ze względu na założenia programu pozytywistów bardzo ważna jest także sama praca. Opisom pracy poświęciła autorka wiele miejsca i nadała jej znaczenie charakteryzujące bohaterów. Pracowitość jest najbardziej widoczną cechą charakteru Benedykta i podstawową cechą społeczności zaścianka Bohatyrowiczów. Konieczności pracowitej i wytrwałej pracy zostaje też poddana Justyna Orzelska. Praca jest podstawą ładu moralnego w powieści. Ona też stanowi kryterium podziału na postacie pozytywne i negatywne, decyduje o niskiej wartości postaci, które nie chcą być użyteczne.
Maria Janion – badaczka epoki romantyzmu, w swoich wypowiedziach stwierdziła, że paradygmat romantyczny umarł. Wzór kulturowy – przede wszystkim fascynacja miłością, śmiercią, samobójstwem nie budzi już dzisiaj zainteresowania. Straciła również dzisiaj swój status idea walki o wolność.
W dzisiejszych czasach hasło: „Bóg, honor, ojczyzna” straciło swoją moc, a tym samym słowa te nie działają na Polaków, tak jak to miało miejsce dawniej. Wałęsa w czasach solidarności budził powszechny szacunek wśród Polaków odwołując się do tego hasła. Jednak jak widać słowa te straciły swoją wartość, a Wałęsa nie ma już takiego poparcia.
W dzisiejszych czasach nie przekonuje uczucie lecz siła intelektu. Zmieniła się również się również postawa duchowa człowieka, jako istoty o specyficznej duszy. Dzisiaj nie wyjątkowość duszy świadczy o wielkości człowieka, ale umiejętność przystosowania się do ogółu. Człowiek stał się bezosobowy.
Żyjemy w świecie, w którym postawa romantyczna śmieszy. W tym „pędzie szczurów” człowiek zatraca wartości takie jak np. uczucie i prawdziwa miłość. Jak widać w dzisiejszych czasach górę bierze paradygmat pozytywistyczny. W świecie ważny jest kapitał, wiedza, cierpliwość i spryt. Są to cechy pozytywne jednak żal mi prawdziwej, romantycznej miłości.