Miłośc Ligii i Winicjusza-anachronizm czy niedościgły ideał??

'Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, (...) jeśli nie objawi mu się miłość'
Jan Paweł II
Powyższy cytat odnosi się do miłości Ligii i Winicjusza. Uważam, że ich miłośc jest niedościgłym ideałem. Początkowo Marek jako poganin, traktował kobiety jak przedmioty, nie potrafił kochać z całego serca, a jego celami w życiu były rozpusta i rozrywka.
Mieszkając w domu Aulusa Plaucjusza i poznając Ligię, pragnął ją tylko jako swoją nałożnicę. Kiedy ta go odrzuciła, ze względu na swoje poglądy i wiarę, zrozumiał, że kocha ją ponad życie, i że ona nie jest taka jak inne rzymskie dziewczęta, bo pragnie prawdziwej miłości i poczucia bezpieczeństwa, jakie dałby jej chrześcijan. Gdyby Marek Winicjusz był chrześcijanem, to Ligia mogłaby zostać jego żoną, bo pozwalałaby jej na to wiara. Od tej pory Winicjusz z dnia na dzień darzył ją coraz większym uczuciem.
Z miłości do tej prostej, a jakże urodziwej i mądrej dziewczyny zmienił swój światopogląd, przyjął chrzest, więc stał się chrześcijaninem, zaczął być wrażliwszym, czułym i dobrym człowiekiem. Los jednak nie był dla nich łaskawy, więc kochankowie musieli przejśc jeszcze wiele prób, zanim mogli być wreszcie już na zawsze razem.
Uważam, że podałam wystarczająco dużo argumentów, iż miłość tych dwojga zasługuje na miano niedościgłego ideału.

'Kto kocha
-małe temu ogromnieje
i lada promyk
zolbrzymia nadzieje'
Cyprian Kamil Norwid

Dodaj swoją odpowiedź