Pewnego razu w szkole przed lekcją matematyki kolega żalił mi się że nie umie nic na sprawdzian , mimo że sprawdzian był zapowiadany tydzień przed. Bardzo przykro mi się zrobiło , ponieważ ja umiałem . Postnowiłem mu na szybko wytłumaczyć temat i ze sprawdzianu dostał ocenę dobrą . Bardzo ucieszyłęm się z tego powodu ,
Pewnego razu w szkole, gdy jadłem obiad na stołówce ( a akurt było moje ulubione danie- spaghetti) jadłam tak jak by mnie nigdy nie karmiono. Po chwili zauważyłam wielką czerwoną plame na mojej bluzce, była to plama po sosie ze spaghetti. Próbowałam ją zetrzeć, lecz sie nie dało. Gdy wyszłam na hol wszyscy się ze mnie śmiali! Byłam rozgoryczona, usiadłam w kącie i tylko słuchałam, jak inni naśmiewają się z mojej plamy na koszulce.Nagle podeszła Kaśka moja najlepsza Przyjaciółka i mnie pocieszyla mówiąc, że nie tylko ona przez to przechodziła, i że nie tylko oa miała pobrudzoną koszulke, okazało się, że jedna z dziewczyn, które sie ze mnie naśmiewały miała plame z atramentu na koszulce. Przeprosiła mnie i powiedziała, że nie powinna się ze mnie śmiać, ale ja byłam ta mądfra i ja się z niej nie naśmiewałam. Ta przygoda nauczyła mnie, że jeżeli ktoś coś robi złego, świat mu to odwzajemnia.