Charakterystyka porównawcza Marcina Borowicza i Andrzeja Radka.
Andrzej i Marcin to bohaterowie powieści S. Żeromskiego "Syzyfowe prace", które opowiadają o przebiegu rusyfikacji młodzieży z ziem polskich w latach 70. XIX w. Warto wiedzieć, że tytuł utworu jest odniesieniem do mitu o Syzyfie, a sam autor zawarł w niej wątki autobiograficzne.
Pierwszą kwestią, która odróżnia chłopców, to pochodzenie, które znacznie wpłyneło na ich życie. Marcin pochodzi z domu szlacheckiego, jest synem właścicieli niewielkiej wioski w pobliżu Klerykowa, nie miał rodzeństwa; Andrzej z kolei z pochodzenia był chłopem, synem fornala. Jego rodzice byli analfabetami, miał rodzeństwo.
Jeśli chodzi o warunki materialne, Marcin był średnio zamożny. Po upadku powstania styczniowego jego rodzice zubożeli i nie stać ich było na zatrudnienie prywatnego nauczyciela dla syna. Rodzice Andrzeja byli biedni- z samego dna drabiny społecznej.
Marcin swoje wykształcenie zdobył poprzez naukę w Owczarach, a nastepnie w gimnazjum w Klerykowie, do którego dostał się dzięki Majewskiemu- Polakowi, który wyparł się swojego narodu dla kariery. Andrzej z kolei pobierał lekcje u Paluszkiewicza- młodego studenta, następnie wraz z Marcinek uczył się w Klerykowie, a potem uczył się w Progimnazjum w Pyrzogłowicach.
Marcin miał problemy z arytmetyką, uczył się przeciętnie i nie przywiązywał wielkiej wagi do ocen- zdarzały mu się wzloty i upadki. Andrzej z kolei musiał nadrobić braki, lecz upór i pracowitość pomogły mu w tym- był bardzo dobrym uczniem o nieprzeciętnej inteligencji.
W stosunku do kolegów Marcin był przyjazny, solidarny, wodził rej wśród tzw. "literatów", ale pierwsze przyjaźnie zawarł dopiero na górce u Gontali. Z Andrzeja koledzy kpili. Czuł się źle ze swoim nędznym ubiorem i chłopskimi manierami, czym bardzo odbiegał od rówieśników- synów ludzi zamożnych. Stronił więc od ich towarzystwa i starał się nie zwracać uwagi na zaczepki.
W stosunku do zaborców Marcin był uległy i podatny na ich działania zmylony "przyjaźnią" z inspektorem. Jego cechy charakteru umożliwiły szybką i sprawną rusyfikację- nie przejmował się sądami kolegów na swój temat, ambicja kazała dorównać "lepszym"- Rosjanom, a wrażliwość na piękno literatury pozwoliła wgłebić się w poezję rosyjską. W przypadku Andrzeja było zupełnie odwrotnie- nie ulegał wpływom rusyfikatorów, na co miała wpływ literatura polska, w którą tak chętnie się zaczytywał.
Marcin nie zauważył, jak szybko uległ Rosjanom, narodziła się w nim pewna obojętność do polskości, ze wstrętem i złością słuchał "Reduty Ordona"- wszystkie uczucia nagle się ożywiły- wstyd, żal, smutek, rozpacz a także nowo narodzona miłość do kraju. W przeciwieństwie do niego Andrzej był wrażliwym patriotą, literatura polska ukształtowała jego tożsamość narodową i była szczepionką uodparniającą na zabiegi rusyfikatorów.
Marcina cechowała dociekliwość, wrażliwość, opanowanie, ambicja i inteligencja. Gdyby nie one pewnie nigdy nie zrozumiałby, kim tak naprawdę jest. Sprawia on wrażenie sympatycznego chłopca i typowego nastolatka, który popełnia błędy i szuka swojej drogi. Marcina zaś cechowała hardość, opanowanie, pracowitość , powaga i niesamowita wytrwałość i samodzielność (musiał zarabiać na swoje utrzymanie poprzez udzielanie korepetycji). Nie wydaje się sympatycznym i towarzyskim chłopcem, ale należy mu się szacunek za to, jak świetnie radził sobie mimo przeszkód.