Plan wycieczki po starożytnym Rzymie - oferta biura podróży.

Szanowni Państwo !

Zapraszamy Państwa na wycieczkę po
Starożytnym Rzymie.


Będzie ona trwała pięć dni, w ciągu których zwiedzicie Państwo wiele wspaniałych miejsc. Obok zamieściliśmy plan całej wycieczki. Namawiamy Państwa serdecznie do skorzystania z naszej oferty. Wycieczka nie jest droga , za to wrażenia są bezcenne.
Biuro Turystyczne
Merkury

Dzień 1
„Na siedmiu wzgórzach piętrzy się Rzym !”

Na początku były to zaledwie maleńkie osady rozsypane na siedmiu wzgórzach nad brzegami Tybru : Palatyn , Awentyn , Celius , Eskwilin , Wiminał , Kwirynał i Kapitol . Miasto powstało z połączenia tych osad , lecz życie Rzymian skupiało się głównie na okolicach Kapitolu i na nim samym , a poza tym Kapitol był miejscem najważniejszych uroczystości państwowych . Znajdowała się tam także świątynia poświęcona Jowiszowi , Minerwie , Junonie . Dawniej wierzono , że z wyżyn Kapitolu Jupiter Maximus („Najlepszy-Największy „) czyli Jowisz roztacza opiekuńcze skrzydła nad Rzymem . Od czasu wzniesienia świątyni w 509 r.p.n.e. , nazywany jest Jowiszem Kapitolińskim . Kiedy podczas kopania dołów pod fundamenty natrafiono na ludzką czaszkę , etruscy wróżbici orzekli , iż jest to znak , że z tego miejsca sprawowane będą rządy nad światem.


Dzień 2

Drugiego dnia pójdziemy na Forum Romanum – najważniejszy plac w Rzymie . Na południowej stronie Forum Romanum wznosi się okrągły budynek świątyni Westy . Do kultu Westy – czyli bogini ogniska domowego – Rzymianie byli szczególnie przywiązani . Wewnątrz świątyni zobaczymy płonący wieczny ogień , symbol wieczności miasta . Opiekę nad świętym miejscem sprawowało sześć westalek , wybranych spośród dziewczynek pochodzących z arystokratycznych rodów . Na Forum Romanum było również wiele bazylik , budowli administracyjnych oraz świątyń . W bazylikach było zazwyczaj najwięcej ludzi . Nauczano tam , dyskutowano , a także robiono zakupy na straganach . Bazyliki zawsze budowano według pewnego schematu . Na pewno musiały w niej być kopuła , łuki oraz kolumny . Będziecie Państwo mieli okazję obejrzeć tę wspaniałą architekturę oraz kupić pamiątki i upominki .


Dzień 3

„Chleba i igrzysk !”- wołali najbiedniejsi .
Dziś pójdziemy do Koloseum na walki gladiatorów , następnie pójdziemy do Term Trajana . Gdy będziemy już w Koloseum trzeba będzie zająć swoje miejsca . My mamy zawarty specjalny układ z władzami Rzymu i możemy usiąść z przodu , lecz musimy najpierw ubrać białe szaty . Ma to wielkie znaczenie , ponieważ tylko bogacze zasiadali z przodu i byli właśnie ubrani w białe szaty . Z tyłu zaś siadali biedniejsi ubrani na brązowo . Pod koniec walki gladiatorów publiczność wybiera czy zwycięzca ma zabić przeciwnika czy też pozostawić go przy życiu . Uniesienie kciuka w górę oznacza życie , opuszczenie go w dół – śmierć . Zobaczymy również kilka walk gladiatorów ze zwierzętami , a później wyruszymy do cyrku . Tu jest podobnie jak w Koloseum - z przodu bogaci , z tyłu – biedni . Po obejrzeniu wyścigów pójdziemy do wspaniałych Term Trajana . Ludzie przychodzili do term ( czyli do łaźni )wypoczywać , wykąpać się , pójść na masaż lub po prostu poplotkować z przyjaciółmi .


Dzień 4

Dziś pójdziemy zobaczyć akwedukty . Akwedukty są to po prostu wodociągi , lecz rzymskie akwedukty są bardzo piękne i wyglądem nie przypominają wodociągów . W akweduktach również są łuki , które rzymianie tak sobie cenili . Dla uczczenia zasłużonych obywateli i ich czynów Rzymianie budowali pomniki – łuki triumfalne . Niedaleko znajduje się łuk cesarza Septymiusza Sewera , więc korzystając z okazji również możemy go obejrzeć . Następnie obejrzymy Via Appia – najstarszą rzymską drogę – prowadzącą z Rzymu do Kapui . Drogi budowali niewolnicy oraz wojsko . Drogi te to misternie poukładane obok siebie kamienie . Oczywiście trzeba było odpowiednio dopasowywać , więc nie było takie łatwe . Drogi te składały się też z kilku warstw . Później pójdziemy do Koloseum obejrzeć „bitwy morskie” . Przez całą noc , pracowało tam wielu niewolników . Trzeba było pozalepiać dziury i nalać wodę . Zapewniam , że wrażenia z bitwy naprawdę będą wspaniałe .


Dzień 5

Pompeje – miasto w cieniu Wezuwiusza .
Pompeje w 79 r.n.e. pogrążył w lawie wybuch wulkanu Wezuwiusz , lecz my umożliwiamy Państwu odwiedzenie go , za jego najlepszych czasów . Dziś odwiedzimy rzymski dom , poznamy zwyczaje jego domowników oraz zjemy rzymską kolację .
Rzymianie cenili luksus . Bogatych stać było na wspaniałe domy i taki my odwiedzimy . Rzymianie nie używali zbyt wielu mebli . Najważniejszym meblem było łóżko . Bogacze spędzali wiele czasu przyjmując gości , jedząc i odpoczywając , a robili to wszystko leżąc w rzymskich domach było zazwyczaj kilka sypialni , pokój dzienny , triklinum czyli jadalnia , kuchnia , gabinet , atrium czyli dziedziniec , czasami łazienka oraz niekiedy ogród . Rzymianie kochali mozaiki oraz freski . Były prawie w każdym pokoju w ich domu . W atrium zazwyczaj znajdował się ołtarzyk poświęcony geniuszowi opiekującemu się danym domem oraz basenik nazywany impluwium . Atrium nie było przykryte dachem , więc basenik zbierał wodę deszczową . Jadalnie były tak budowane , by można było jeść wewnątrz i na zewnątrz .Cały dom ogrzewa centralne ogrzewanie znajdujące się pod podłogą , nazywane hypocaustum .Rzymianie jadali śniadanie i obiad , lecz najważniejszym posiłkiem była kolacja , która mogła trwać godzinami . Czasami goście tak dużo zjedli , że potem wymiotowali . Robili to w specjalnym pomieszczeniu zwanym wormitorium .Na naszej kolacji będą podane typowe dania czyli kruki , koszatki i strusie mózgi , a podczas kolacji zabawiać nas będą tak jak w starożytnym Rzymie tancerze i muzycy .

Dodaj swoją odpowiedź