Szybka odpowiedź! Dużo punktów. 1.Jak zważyć Ziemie? (proszę o odpowiedź teoretyczną,a nie wzór) 2.Dlaczego księżyc nie spada na ziemie?

Szybka odpowiedź! Dużo punktów. 1.Jak zważyć Ziemie? (proszę o odpowiedź teoretyczną,a nie wzór) 2.Dlaczego księżyc nie spada na ziemie?
Odpowiedź

Zadanie 1 Ciężko o odpowiedź teoretyczną, bo konieczna jest znajomość jednego podstawowego wzoru [latex]oxed{a= frac{GM_Z}{R^2} }[/latex] [latex]a[/latex] - przyśpieszenie  [latex]G[/latex] - stała grawitacji [latex]R[/latex] - promień Ziemi [latex]M_Z[/latex] - Masa Ziemi Załóżmy, że jesteśmy już tacy mądrzy, że wiemy ile wynosi promień Ziemi (np. objechaliśmy Ziemię dookoła i po stwierdzeniu, że przejechaliśmy 40 tys. kilometrów, obliczamy promień).  Jesteśmy też na tyle mądrzy, że wiemy ile wynosi stała grawitacji (np. przeprowadziliśmy eksperyment Cavendisha). Ponadto wiemy, że ile wynosi przyśpieszenie ziemskie, bo podczas odrabiana pracy domowej na podłogę spadła nam książka do fizyki. Policzyliśmy ile czasu książka spadała z wysokości stołu, a w związku z tym mogliśmy sobie policzyć jej przyśpieszenie. Reszta jest intuicyjna. Do tego wzoru co napisałem wstawiamy co potrzeba i wyliczamy [latex]M_Z[/latex]. Z tym wzorem nie idzie się sprzeczać, bo po pierwsze tak powiedział Newton, po drugie tak już jest, koniec i cztery kropki.  Zadanie 2 Owszem Księżyc spada na Ziemię, tylko mu to trochę nie wychodzi. Może wytłumaczę to w ten sposób : Weź sobie piłkę do tenisa i rzuć ją lekko do przodu. Poleci po krzywej i spadnie na Ziemię. Weź znów piłkę rzuć ją troszkę mocniej. Piłka poleci trochę dalej po trochę bardziej poziomym torze. Po raz trzeci weź piłkę i rzuć nią z prędkością jakieś 8 tysięcy kilometrów na sekundę. Piłka będzie spadała na Ziemię, ale jej tor spadania pokryje się z zakrzywieniem Ziemi.  Z Księżycem jest tak samo jak z piłką. Ktoś go kiedyś tak rzucił i już tak sobie lata, spada i spada i spada ciągle na tę Ziemie i spaść nie może to Ziemia ucieka mu spod nóg. Trochę szkoda, że nie mogę podać linku, ale znajdź gdzieś w internecie taką zabawę/grę "armatka Newtona". Pobawisz się tym to zrozumiesz o co chodzi. Mam nadzieję, że pomogłem.

Nie rozumiem o co chodzi?

Dodaj swoją odpowiedź