Słowa te wypowiedziałbym w sytuacji, gdy zawiodłaby mnie najbliższa mi osoba. Wcale nie musiała by być to jakaś ważna sprawa, lecz od przyjaciół lub rodziny wymaga się tego, że zawsze cię będą wspierać. Dlatego zdanie "I ty, Brutusie, przeciwko mnie?" wykorzystałbym tylko w sytuacji gdy przeciwko mnie stanie osoba, którą uważałem za przyjaciela. Rzeczywistość okazuje się jednak brutalna, dlatego sądzę, że bardzo często mógłbym używać tego zwrotu.
Słowa, powiedzenie: ,,I ty, Brutusie, przeciwko mnie" wypowiedziałbym do osoby, która była bym moim najlepszym przyjacielem, i która bym mnie zdradziła. Powiedziałbym to takiej osobie, po której bym się tego nigdy nie spodziewała, że akurat ona może postąpić wobec mnie tak nielojalnie. Te słowa były wypowiedziane przez Cezara w chwili śmierci do jego najlepszego przyjaciela - Brutusa. On go zdradził w taki sposób, iż Cezar nigdy się takiej rzeczy nie spodziewał. Takie słowa mogłaby odemnie ułyszeć osoba, która by zawiodła moje zaufanie, nawet w drobnej sprawie.