"Lament świętokrzyski" kontra "Bogurodzica" - porównanie.
Obydwa porównywane teksty ? zarówno ?Lament świętokrzyski? znany również jako ?Posłuchajcie bracia miła...? nazwany tak od słów rozpoczynających pierwszą zwrotkę, jak i ?Bogurodzica? są wytworami tej samej epoki ? średniowiecza ? epoki ascezy, umartwiania duszy i ciała pokutą, a przede wszystkim teocentryzmu. Większość dzieł, powstających w okresie między V a XV wiekiem pozostało anonimowymi. Pisane były bowiem ku chwale bożej ,a nie ludzkiej, przyziemnej sławie. Nie znamy więc również autorów omawianych utworów. ?Bogurodzica? jest jednak bez wątpienia najstarszym tekstem literackim napisanym w języku polskim. Pierwotnie jej autorstwo przypisywano św. Wojciechowi, jednak teoria ta obalona została poprzez współcześnie funkcjonujący pogląd, iż pochodzi ona z połowy XIII ?Lament świętokrzyski? narodził się dopiero dwa wieki później . Jednak nie tylko chronologia dzieli te dwa dzieła. Spełniały one również zupełnie różne role.
?Bogurodzica? była pieśnią o charakterze modlitewnym. Na początku swojego istnienia pełniła ona funkcję hymnu narodowego. Kronikarz Jan Długosz wyraził się o niej jako o ?pieśni ojczystej? naszego narodu. Według wielu przekazów śpiewana była ona przez kwiat polskiego rycerstwa przed wielka bitwą pod Grunwaldem, ku pokrzepieniu serc i zdobyciu przychylności boskiej. Była również obecna podczas koronacji Władysława Warneńczyka. Natomiast ?Lament świętokrzyski? zgodnie z przypuszczeniami historyków literatury jest jedynym ocalałym fragmentem obszernego misterium wielkanocnego. Osobno można uznać go za plankt. Pod pojęciem tym rozumiemy utwór poetycki, który wyraża ból i rozpacz po śmierci bliskiej osoby, w którym cierpiący żali się na swój los i nawołuje do wspólnoty w smutku. Bez wątpienia jednak centralną postacią obydwóch tekstów, oprócz wszechobecnego w epoce Boga, jest Matka Boska, która odgrywała od zawsze szczególną rolę dla narodu polskiego. Stąd tak znaczącą część naszej średniowiecznej poezji stanowiła o charakterze maryjnym.
Jednak tym co najbardziej dzieli ?Bogurodzice? i ?Posłuchajcie bracia miła...? jest sposób przedstawienia Matki Boskiej.
?Bogurodzica? oparta jest na popularnej w średniowieczu idei pośrednictwa. Możemy kojarzyć ją z występującym w malarskim stylu romańskim motywem Deesis. Często do czynienia mamy z charakterystycznymi kompozycyjnie tryptykami, przedstawiającymi Jana Chrzciciela i Marię umiejscowionych po lewicy i prawicy siedzącego na tronie Jezusa Chrystusa, którzy pośredniczą między nim a wiernymi, przekazując mu ich modlitwy. Z analogiczną sytuacją spotykamy się w literackiej, dla odmiany, Bogurodzicy. Matka Boska jest wyraźną adresatką ludkich próśb, na co wskazuje apostrofa ?Bogurodzica dziewica(...)? na samym początku pierwszego wersu. Jednak zagłębiając się w treść utworu orientujemy się, iż jest ona jedynie pośrednią adresatką. Ludzie pragną, aby ich modlitw wysłuchał sam Jezus. Proszą jednak Matkę Boską o wstawiennictwo, zesłanie łask - ?a na świecie zbożny popyt(...)?, zbawienie ?po żywocie rajski przebyt(...)?. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż Maria jest gloryfikowana, przedstawiana jako pełna boskości, matka wywyższona spośród innych matek. Szczególną nobilitacją jest niewątpliwie rozbudowana apostrofa, którą wierni się do niej zwracają.
Obraz Maryi jako istoty boskiej silnie kontrastuje z ziemskim, ludzkim przedstawieniem tej postaci, dominującym w drugim utworze. Autor ?Lamentu świętokrzyskiego? uczłowiecza Marię, odejmuje jej boskość. Staje się ona zwykłą ludzką matką, odczuwającą ludzką, ogromną rozpacz po śmierci, co zaskakujące również ludzkiego syna. Przypomina nam to motyw Mater Dolorosa ? matki boleściwej. W malarstwie jest to Pieta ? przedstawienie Matki Boskiej rozpaczającej nad martwym ciałem syna. Wiążemy to z malarstwem gotyckim, w którym zauważyć można tendencję do ukazywania Chrystusa i Marii w bardziej ludzki sposób, ukazując ból fizyczny, rany, cierpienie. W przeciwieństwie do ?Bogurodzicy? ,gdzie słowa ludu kierowane są do Matki Boskiej, tutaj to ona się do niego zwraca. To ona błaga o litość, współ odczuwanie. W nietypowy sposób wyraża się o Jezusie używając zdrobnień takich jak na przykład ?Synku miły(...)?. Wciąż podkreśla jego człowieczeństwo opisując jego fizyczne cierpienia i to jak bardzo chciałaby mu w nich ulżyć. Wyraźna ilustracją jest fragment ?Krew po tobie płynie, tęć bych ja utarła; picia wołasz , piciać bych ci dała(...)?. Jednak Maria nie czuje się już wszechmocna. Wręcz przeciwnie, jest zupełnie bezradna wobec śmierci i cierpienia jedynego, ukochanego syna. W jej słowach wyczuć można lęk przed samotnością, która czeka ją po stracie drogiego sercu dziecka. Kolejnym zaskakującym zjawiskiem jest również element buntu przeciw Boskim wyrokom, wyrzut, rozczarowanie, które eksponowane jest we wspomnieniu zwiastowania. Według obietnicy syn miał być jej radością, miała czuć się wyjątkowa jako matka Boga, oczekiwała, iż zgodnie ze słowami archanioła pełna będzie miłości a nie nieukojonego żalu po stracie. Pod koniec Matka Boska solidaryzuje się z innymi ?osieroconymi? ludzkimi matkami, przestrzegając te, których to nie spotkało przed ogromem bólu, jaki je czeka, jeśli przeżyją swoje dzieci.
Podczas porównywania obu utworów zasadniczą różnicą okazuje się być boskość Marii podkreślona w ?Bogurodzicy? i kontrastujące z pierwszym przestawieniem odarcie jej z glorii, którego dokonano w ?Lamencie Świętokrzyskim?. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że w pierwszym utworze to Matka Boska słucha próśb skierowanych do niej przez całą społeczność wiernych. Brak indywidualizacji notabene zwiększa podniosłość dzieła. W drugim przypadku to Maria wznosi lament i błagania do zbiorowości. Drugi tekst jest również silnie nacechowany emocjonalnie, czego na pewno nie można powiedzieć o ?Bogurodzicy? będącej tekstem stricte oficjalnym, jako że zwracano się w nim do boskiej osoby. O ekspresyjności ?Lamentu...? świadczą występujące zdrobnienia, liczne wykrzyknienia, hiperbolizacja przeżyć, którą można wyczuć w relacji Marii.
Szereg wymienionych różnic spowodowało bez wątpienia wiele często wciąż nie odkrytych przez badaczy przyczyn. Jednak na pewno istotny wpływ miało przesunięcie w czasie. Bogurodzica powstawała w czasie najsilniejszego rozkwitu epoki średniowiecza, kiedy kwitło również skrajne ubóstwienie Maryi i Jezusa. ?Lament świętokrzyski? pochodzi ze schyłku epoki, kiedy do Europy docierać zaczęły nurty filozofii renesansowej, która zmienić miała cały ustalony tysiącletni porządek. Obydwa utwory, jak już wspomniałam wiążemy również z innymi prądami w sztuce, które miały za pewne istotny wpływ na twórczość ówczesnych poetów. Oczywisty wydaje się być również fakt, iż różnice wynikają z zupełnie innych funkcji pełnionych przez oba teksty.
Pomimo, iż różnice bezwzględnie dominują, kiedy porównujemy oba utwory, dopatrzyć możemy się również kilku istotnych podobieństw. W obu utworach centralną postacią jest Matka Boska- istotna dla wszystkich średniowiecznych wyznawców ze względu na ważną rolę, którą odegrała, wyjątkowo istotna dla naszego kręgu kulturowego, którego dotyczą omawiane dzieła, a także jej syn, rozpatrywany jednak w innych kontekstach. Zarówno ?Bogurodzica? jak i ?Lament świętokrzyski? pełniły jedną wspólną funkcję, którą łatwo przeoczyć w obliczu tak głęboko dzielących różnic. Zbliżały wiernych do Boga.