Esej na temat zagadnienia "naznaczenia i stygmatyzacji" w oparciu o koncepcję E. H. Eriksona

Naznaczenie.
?Fałszywe znamię?.

Naznaczenie, naznaczać ? opatrzyć coś jakimś znakiem, piętnem, znamieniem itp. nacechować, oznaczyć.
Pojecie to chciałabym przedstawić w powiązaniu z fazą szóstą rozwoju człowieka według koncepcji Erika H. Eriksona.
Faza VI to faza intymności. W fazę tą wchodzi człowiek, który zaspokoił swoją potrzebę tożsamości i wydoskonalił w sobie cnotę wierności. Dopiero teraz jest on zdolny pokochać inną, drugą osobę. Miłość jest tu bezinteresownym obdarzaniem dobrem innych. Faz intymności jest fazą gotowości dzielenia się sobą z drugim człowiekiem. Odepchnięciem typowym dla tej fazy jest izolacja, oznaczająca ?zamknięcie się? na innych, spowodowane odczuwaniem niemożności dzielenia swojej intymności z drugim człowiekiem. Ogólnie rzecz biorąc faza ta jest fazą, w której człowiek jest gotowy do miłości, do dawania siebie i czerpania od innych. Niepomyślny jej przebieg prowadzi do tego, że jednostka nie czuje się gotowa do dzielenia swojego życia z drugą osobą.
Rozważmy niżej opisaną sytuację.
Małgorzta jest dwudziestopięcioletnią kobietą, mieszkającą w niewielkim mieszkaniu w centrum miasta. Ma pracę, która daje jej dużo satysfakcji i w dodatku pozwala na wygodne życie. Małgosia Jest osobą bardzo towarzyską, wesołą i przebojową. Ma ?paczkę? przyjaciół, z którymi spędza większość wolnego czasu ? np. na dyskotekach czy w pubach. Niestety jest też bardzo ?kochliwa?, tzn. łatwo wpada w stan zakochania, czy też zauroczenia mężczyzną i równie szybko się ?odkochuje?. Tryb życia Małgosi, częste zmiany partnerów spowodowały, że osoby z poza kręgu jej przyjaciół patrzą na nią ?krzywym okiem?. Naznaczyli ją mianem kobiety ?lekkich obyczajów?. To naznaczenie niekiedy utrudnia życie Małgosi, ale stara się tym nie przejmować. Przecież osoby, które ją piętnują tak naprawdę jej nie znają.
Małgosia jest osobą znajdującą się w VI fazie rozwoju człowieka. Jej zachowanie przejawia typowe cechy tej fazy: zdolność odczuwania, jako dominującej potrzeby i autotelicznej wartości egzystencjalnej takich stanów i sytuacji, jak: więź psychiczna, zespolenie fizyczne, bliskość i wspólnota. Poza tym częste zmiany partnerów wynikają z typowej dla tego okresu potrzeby miłości. Małgorzata poszukuje ?tego jedynego?, będącego jej ?drugą połówką?. Poszukuje ?prawdziwej? miłości. To uczucie jest siłą witalna zaspokajającą potrzebę intymności. Miłość otwiera przed człowiekiem nowe możliwości odniesienia się do siebie poprzez otwarcie i zespolenie z innym w egzystencjalną formułę ?ja? istniejącego poprzez ?my?.
Aby człowiek był zdolny kochać musi najpierw przejść prze fazę dojrzewania, w której dąży do rozwiązania kryzysu tożsamości. Dopiero skonsolidowana tożsamość pozwala na pełne i autentyczne oddanie się, wymagane w intymnych afiliacjach, namiętnych związkach erotycznych czy uduchowionych spotkaniach..
Mianem ?afiliacji? określa się związek dwojga ludzi, polegający na wspólnym dzieleniu zadań związanych z pracą, wychowaniem dzieci, wspólna gospodarką, a także z dzieleniem miłości przyjaźni. Do tego dąży Małgosia. Pragnie kochać mężczyznę, z którym będzie mogła iść prze życie, dzielić troski i radości. Niestety jak do tej pory jej poszukiwania spełzły na niczym. Jednakże nie poddaje się i wytrwale zmierza do realizacji potrzeb, które odczuwa każdy człowiek w fazie intymności. Czy to, że spotyka ?nieodpowiednich? mężczyzn i nie ma tak zwanego ?szczęścia w miłości? może być powodem do naznaczenia jej piętnem kobiety ?łatwej?? Często ludzie zostają naznaczeni na podstawie krążących o nim plotek, w których zazwyczaj nie ma ?ziarna? prawdy.
Uważam, że zanim napiętnujemy kogoś, powinniśmy postarać się poznać tę osobę. Należy doszukiwać się motywów kierujących jej postępowaniem. Gdy je poznamy może okazać się, że zachowanie wcześniej nas gorszące teraz budzi nasze zrozumienie, a niekiedy nawet podziw. Bardzo łatwo jest przyczepić komuś etykietkę, dużo trudniej jest się jej pozbyć. Zastanówmy się, więc czy warto??

Dodaj swoją odpowiedź