wiosno,och wiosno! kiedy nadejdziesz. moze jutro moze dzisiaj niewie tego nikt wiosno och wiosno .jaks ty piekna co roku piekniejasza
Suknia zimy taka kusa, laka cala jest w krokusach, a wciąż chrapie leśna brać i nikt nie chce wcale wstać. Przeciągają się dwa jeże. To już wiosna? E, nie wierze! Tam pod drzewem tyle śniegu, ledwie kilka przebiśniegów. Wdzięcznie pręży się leszczyna. Patrzcie! Wiosna się zaczyna! Nikt nie wstaje? W takim razie zaraz schowam swoje bazie! Niedźwiedź ziewnął, przetarł oko. Cóż to słońce tak wysoko? Ziemia błotem łapy brudzi. Może pora się obudzić? Żaba też się kręci w mule, bo ją promyk grzeje czule. Patrzy w górę.O, ciekawe! Lodowisko znów jest stawem! W norze wiercą się borsuki, słychać głośne ich pomruki. Kto tu robi rwetes taki? To skowronki!- Mówią szpaki. A zawilec i pierwiosnek trąbią: Ogłaszamy wiosnę! Więc o spaniu nie ma mowy! Wstawiać! Kończyć sen zimowy!