Kto pomoże? Bardzo, ale to bardzo kródkie streszczenie mitu o " Syzyfie " Plis man na jutro ;_(

Kto pomoże? Bardzo, ale to bardzo kródkie streszczenie mitu o " Syzyfie " Plis man na jutro ;_(
Odpowiedź

Syzyf był nie tylko dobrym królem, lecz także ulubieńcem bogów, o czym świadczyły ciągłe zaproszenia do Dzeusa na uczty olimpijskie. Wizyty na Olimpie wiązały się również z uzupełnieniem najnowszych plotek, w czym Syzyf był prawdziwym mistrzem. Gdy pewnego razu nie pilnował się dość i rozpowiedział przed ludźmi informację otrzymaną od Dzeusa w tajemnicy, naraził się na gniew boga – władca w odwecie posłał do niego bożka śmierci Tanatosa. Przebiegły Syzyf, spodziewając się wizyty posłańca, urządził na niego zasadzkę, zakuł w kajdany i uwięził w piwnicy. Od tej pory ludzie przestali umierać, co wkrótce się wydało. Gdy Hades poszedł do Dzeusa na skargę, do Syzyfa przysłano Aresa. Po uwolnieniu bożka śmierci jego pierwszą ofiarą był Syzyf. Przed śmiercią zdążył poprosić żonę, aby nie chowała jego zwłok i gdy tak uczyniła - „dusza, której ciała nie pogrzebano, nie mogła wejść do państwa cieniów”. Syzyf błąkał się, narzekał, jęczał, użalał nad swoim losem i postępowaniem żony, aż w końcu postawiono go przed Plutonem. Gdy z płaczem opowiadał o niegodziwej małżonce, „która jego trupa wyrzuciła na śmietnik i nie chce mu sprawić pogrzebu”, Pluton w końcu zgodził się, aby Syzyf wrócił na chwilę na ziemię i ukarał żonę. Tak też się stało, z tą różnicą jednak, że Syzyf poszedł i… nie wrócił. Bogowie zapomnieli o nim, a on - cichy i ostrożny – żył jeszcze bardzo długo. W końcu jednak w Hadesie przypomnieli sobie o uciekinierze. Tanatos zaskoczył go, uciął znienacka pukiel włosów i zabrał do podziemni „krnąbrną” duszę. Karą nieposłusznego Syzyfa było wtaczanie ciężkiego kamienia na wysoką i stromą górę. Zapewniony, że zostanie z powrotem przywrócony do życia, gdy wykona zadanie, Syzyf wydźwignął głaz pod sam szczyt. Jakie było jego zaskoczenie i smutek, gdy skała wyślizgnęła się i spadła na dół. Tą czynność Syzyf musiał powtarzać w nieskończoność

syzyw był dobrym krulem kturego lubili jego poddani  nie tylko jego poddani jak i bogowie zpraszali go na olimp.lecz pewnego dnia ukradl pokarm boguw by poczęstowac biesiadników ale zeus go przyłapał i wygnał z olimpu . zeus go kazal zabic ale on kazal malzonce nie odprawiac ceremoni pogrzebu . i dostal sie do hadesu ale nie mial obola [pieniazka kturym trzeba zaplacic za podruz charonowi]. zobaczyl to hades i zlitowal sie nad nim pozwolil mu wrucic do zywych alet tylko na chwile aby zalatwic pogrzeb lecz oszukal tantosa i uciekl lecz go szybko zlapali i hades wyslal go na ciezkie prace kture trwaly wiecznie sory za bledy

Dodaj swoją odpowiedź