Ściągi z wykładów wshe

Historia Polski w latach 1914-1918 obejmuje krótki, bo zaledwie pięcioletni fragment dziejów, ale wydarzenia tego pięciolecia zaważyły w sposób decydujący na sytuacji Polski na arenie tak międzynarodowej, jak i wewnętrznej.
W 1914 roku wybuchła I wojna światowa z udziałem mocarstw rozbiorowych: Austro-Węgier, Niemiec i Rosji. Doprowadziła ona do rozbudzenia wśród Polaków poczucia tożsamości narodowej, a jej przebieg i rezultaty (przede wszystkim upadek wszystkich trzech mocarstw zaborczych) umożliwiły odtworzenie niepodległego państwa polskiego.
Okres ten charakteryzował się fatalnym stanem zaopatrzenia i wyżywienia społeczeństwa, a także znacznymi stratami, zarówno wśród żołnierzy wcielonych do walczących ze sobą armii, jak i ludności cywilnej, która zmuszona do świadczeń na rzecz armii okupujących kraj, ponosiła ogromne ciężary. Na skutek śmierci i deportacji liczba ludności zamieszkującej późniejszą II Rzeczpospolitą zmalała o około 14,9%. Niebagatelne też były straty materialne, spowodowane działaniami wojennymi. Kolejne armie, przechodzące przez terytoria zaborów stosowały taktykę spalonej ziemi. Rosjanie, wycofując się na wschód podpalili szyby naftowe w Galicji i deportowali setki tysięcy ludzi. Natomiast Niemcy nie omieszkali wywozić do Rzeszy całych fabryk, przede wszystkim z terenu Łodzi[2]. Ocenia się, że w okresie 1914-1920 zniszczeniu uległo około 30 % majątku narodowego na ziemiach polskich, zaś poziom produkcji przemysłowej w roku 1919 wyniósł w Polsce 30% stanu z roku 1913 w tych samych granicach
Okres ten zawiera się pomiędzy dwiema datami - 3 sierpnia 1914 (przemówienie Piłsudskiego do żołnierzy w krakowskiej dzielnicy Oleandry) i 11 listopada 1918 (przekazanie Piłsudskiemu władzy przez Radę Regencyjną). Na przestrzeni tego czasu - wraz z przesuwaniem się frontów i zmiennymi losami poszczególnych mocarstw zaborczych, kształtowały się zarówno koncepcje polskie (dotyczące sposobów i dróg do odzyskania niepodległości), jak i koncepcje zaborców oraz Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych, prowadzące do rozwiązania sprawy polskiej. W rezultacie, trudnego wcześniej do przewidzenia, przebiegu wojny wszystkie zainteresowane strony musiały prześcigać się w deklaracjach, a wkrótce także i w czynach, które legły u podstaw tworzenia polskiego wojska (Austro-Węgry, okupacja niemiecka, Rosja, Francja) i zalążków organizmu państwowego (okupacja niemiecka, Francja). Wszystko to razem sprawiło, że gdy 11 listopada 1918 roku I wojna światowa została zakończona, Polska powstała jako państwo uznane na arenie międzynarodowej, dysponujące przygotowana kadrą polityczną i administracyjną oraz zawiązkami wojska, organów władzy wykonawczej i sądowniczej.
Polacy byli poddanymi trzech dworów cesarskich, a ich los w każdym z zaborów był inny. W omawianym okresie największymi swobodami politycznymi i obywatelskimi cieszyli się mieszkańcy zaboru austriackiego (Galicji), podczas gdy w dwóch pozostałych trwała nasilona akcja rusyfikacyjna i germanizacyjna, a w rosyjskim panował ponadto nieprzerwanie stan wojenny. Z kolei - w sensie gospodarczym - najlepiej wypadał zabór pruski, najgorzej zaś Galicja. W zaborze rosyjskim - gdzie postawiono na rozwój przemysłu i handlu z Rosją - przejściowy sukces ekonomiczny osiągnęła Łódź, a polscy przemysłowcy i kupcy działali aktywnie na znacznym obszarze imperium.
Rozwojowi przemysłu towarzyszył rozwój transportu kolejowego (np. Kolej Warszawsko-Wiedeńska) i drogowego, a ten sprzyjał także szybszemu obiegowi informacji. Podzielone kordonami ziemie polskie zaczynały ponownie nawiązywać dawne związki kulturowe i tworzyć nowe - polityczne. Z ziem zaboru pruskiego ciągnęły wycieczki do Krakowa i Lwowa, z wszystkich dzielnic szły pielgrzymki do Częstochowy. Z Kongresówki i Galicji słano do Wielkopolski, na Pomorze i Śląsk dzieła Mickiewicza, Sienkiewicza, Kraszewskiego i Prusa, by służyły "pokrzepieniu serc".
Na ziemiach polskich - w przededniu wojny - zamieszkiwało około 20 milionów osób, uważających się za Polaków (dalszych 7 mln przebywało na emigracji). Masy chłopstwa, mieszczaństwa i szlachty były - mimo wysiłków zaborców - głęboko patriotyczne. Drugą, choć odległą, ostoją patriotyzmu była emigracja, szczególnie w wielkich skupiskach Polonii w USA - (Filadelfia, Nowy Jork, Pittsburgh, Cleveland, Chicago), Francji - (Paryż, Lille), Brazylii - (stan Parana).
Zbliżał się konflikt o ogromnym znaczeniu dla Polski. Poprzedzające go wydarzenia (wojna rosyjsko-japońska i rewolucja 1905, kryzysy marokańskie (1906 i 1911, kryzys bośniacki 1908 i wreszcie wojny bałkańskie 1912 i 1913) zapowiadały wielkie starcie dawnych sprzymierzeńców. Polacy rozumieli to doskonale, a w "wielkiej wojnie" widzieli szansę dla sprawy narodowej.
Aktywistom zdawało się, że należy poprzeć najmniej niebezpiecznego z zaborców - Austro-Węgry. Takiego wyboru dokonał Piłsudski. Odmiennie pasywiści z Dmowskim na czele, którzy stawiali na Rosję, pokładając nadzieję w tym, że pod wpływem sprzymierzonych z nią państw Ententy, zdecyduje się ona na odbudowę państwa polskiego z ziem odebranym Niemcom i Austrii oraz obszaru Królestwa Kongresowego. Jeszcze inaczej sprawę widzieli działacze emigracyjni i polonijni na Zachodzie, którzy liczyli na poparcie Francji, Anglii, a przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Ich orędownikiem był Paderewski powszechnie znany i poważany na całym świecie.
Początek wojny
28 czerwca 1914 Gawriło Princip z organizacji "Młoda Bośnia" zastrzelił w Sarajewie austriackiego następcę tronu, arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żonę. Władze Austro-Węgier podejrzewały, że za zamachem stał wywiad serbski, ale dowodów nie miały. Postanowiły jednak wykorzystać zabójstwo jako pretekst do upokorzenia Serbii i zmuszenia jej do pewnych ustępstw[7], głównie w sferze propagandowej. Dlatego też wystosowały do rządu w Belgradzie - po porozumieniu się z Niemcami - ultimatum domagające się zaprzestania szerzenia nienawiści do Austro-Węgier, rozwiązania organizacji, które tę nienawiść propagowały i ukarania winnych zamachu. W odpowiedzi, udzielonej 23 lipca Serbia zgodziła się na wszystkie punkty (ale "zgodnie z wymogami prawa międzynarodowego") poza żądaniem udziału przedstawicieli władz austriackich w śledztwie przeciwko współwinnym zamachu, znajdującym się na terytorium serbskim. Poseł austriacki uznał odpowiedź za niewystarczającą i natychmiast opuścił Belgrad. Stosunki dyplomatyczne zostały zerwane, a 28 lipca Austro-Węgry wypowiedziały Serbii wojnę.
Teraz zaczął działać skomplikowany system sojuszy międzynarodowych. Rosja, protektorka Serbii, a w opinii jej władz także wszystkich Słowian południowych, ogłosiła mobilizację, co spowodowało wypowiedzenie jej wojny przez Niemcy (1 sierpnia 1914). Tego samego dnia mobilizację ogłosiła Francja[8], a 2 sierpnia poseł niemiecki w Brukseli zażądał od rządu belgijskiego zgody na przemarsz wojsk niemieckich; jednocześnie armia Rzeszy wkroczyła do Luksemburga, a w nocy z 3 na 4 sierpnia wtargnęła na terytorium Belgii. 4 sierpnia wypowiedziała wojnę Niemcom Wielka Brytania[9]. Dwa dni później przeciwko Rosji wystąpiły Austro-Węgry, a następnie do wojny przystąpiły inne kraje. W rezultacie w zmaganiach uczestniczyły 33 państwa (z czego 29 stanowiło Ententę, a 3 państwa centralne) i około 70 mln żołnierzy. Straty wyniosły 10 mln zabitych i 20 mln rannych.
Po wkroczeniu do Belgii Niemcy szybkimi marszami przez Liège i Brukselę dotarli do granicy francuskiej. Niemiecki sztab generalny opracował plan działań według zaleceń generała Alfreda von Schlieffena, sporządzony jeszcze w końcu XIX wieku. Był to plan wojny błyskawicznej (niem. Blitzkrieg), zakładający zmasowanie na froncie zachodnim 7/8 całości sił i pokonanie Francji w ciągu kilku tygodni, by następnie przerzucić wojska na wschód.
Dla wsparcia sojusznika sztab rosyjski pchnął dwie armie do Prus - jedną od strony Wilna, drugą znad Narwi, co zmusiło Niemców do pospiesznego wycofania z frontu zachodniego dwóch korpusów. To dało Francuzom możność odparcia niemieckiego natarcia w wielkiej bitwie nad Marną w dniach 6-9 września 1914. Tymczasem wzmocnione siły niemieckie gen. Hindenburga zadały klęskę Rosjanom pod Tannenbergiem i odepchnęły ich wstecz. Powodzenie przyniosła Rosjanom natomiast ofensywa na południu, gdzie szybko pokonali armię austriacką zajmując prawie całą Galicję ze Lwowem, przechodząc San i Wisłokę, oblegając twierdzę Przemyśl i zagrażając Krakowowi. Aby wesprzeć swych sojuszników, Niemcy uderzyli na środkowym odcinku frontu w kierunku na Warszawę i Dęblin; zajęli Łódź i Płock, spychając Rosjan na linię rzek Bzura-Pilica.
W ten sposób, już w pierwszych dniach, wojna wtoczyła się na ziemie polskie. Przez kraj przelewały się wielotysięczne armie, dochodziło do bitew i potyczek, a tym samym do zniszczeń oraz - towarzyszących każdej wojnie - gwałtów na ludności cywilnej. W dniach 4-7 sierpnia Niemcy zbombardowali nie broniony przez Rosjan i nie posiadający żadnego znaczenia militarnego, Kalisz.
Problem polski
Do wybuchu wojny państwa zaborcze nie miały konkretnie sprecyzowanych planów w stosunku do Polski i Polaków. W Austrii pojawiła się koncepcja uczynienie z Galicji trzeciego "królestwa", monarchii, a tym samym pogłębienia autonomii. Teraz, wraz z jej wybuchem, ten problem pojawił się i to od razu bardzo wyraziście. Zaczęło się od ogólnikowej odezwy Naczelnej Komendy c.k. austriackich wojsk z dnia 9 sierpnia:
"Polacy! Zbliża się chwila oswobodzenia spod jarzma moskiewskiego. Sprzymierzone wojska Niemiec i Austro-Węgier przekroczą wkrótce granicę Królestwa Polskiego. Już się cofają Moskale. Upada ich krwawe panowanie, ciążące na was od stu przeszło lat. Połączcie się z wojskami sprzymierzonymi. Z naszymi sztandarami przychodzi do was wolność i niepodległość."
W Niemczech koła przemysłowe, militarne i nacjonalistyczne związane z Ligą Pan-Germańską wysuwały plany kolonizacji Wschodniej Europy, która miała być całkowicie podporządkowana ekonomicznie i militarnie interesom Niemiec. Projekt ten miał przyjąc nazwę "Mitteleuropy", bloku ekonomicznego pod hegemonią Niemieckiego Cesarstwa, które wykorzystując ekonomiczne zasoby tego rejonu zamierzały uzyskać potęgę zdolną do zwycięskiej rywalizacji z innymi mocarstwami światowymi. Polska w tym projekcie miała grać rolę małego państwa buforowego, poddanego stopniowej germanizacji(także poprzez sztucznie wywoływane klęski głodu zmniejszające populacje Polaków). Od terytorium dawnego Królestwa Kongresowego zamierzano anektować znaczne obszary, zwane "Polskim Pasem Przygranicznym", z których Niemcy planowali wypędzić Polaków i Żydów, a na ich miejsce osiedlić kolonistów Niemieckich. Marionetkowe państwo Polskie miało być monarchią na tronie której osadzony zostałby arystokrata z Niemiec lub Austrii. Początkowo miał być to książę austriacki, ale wraz z osłabieniem się pozycji Austro-Węgier w obozie Państw Centralnych, pomysł ten został zarzucony, a swoje pretensje do tronu polskiego wysunęło szereg książąt niemieckich, między innymi z Saksonii. Nawet po ewentualnym powstaniu owego satelickiego państewka, Cesarstwo Niemieckie zamierzało pozostawić kontrolę nad ekonomią, kolejami oraz wojskiem, w rękach niemieckiej armii. Generalnie projekt ten nie spotkał się z entuzjazmem dowództwa niemieckiego. Mimo tak ograniczonej autonomii uważali oni powstanie Państwa Polskiego za błąd. Jednocześnie wojska niemieckie rozdawały w dniach 7-8 sierpnia ulotki o treści: "Przychodzimy do was jako przyjaciele. Zaufajcie nam! Wolność wam niesiemy i niepodległość! Połączcie się z wojskami sprzymierzonymi..."
Rosja nie pozostała w tyle. 14 sierpnia 1914 ukazała się odezwa, podpisana przez naczelnego wodza wojsk rosyjskich, Wielkiego Księcia Mikołaja Mikołajewicza, równie ogólnikowa jak te z drugiej strony frontu: "...Niechaj Naród Polski połączy się w jedno ciało pod berłem Cesarza Rosji. Pod berłem tym odrodzi się Polska swobodna w swej wierze, języku i samorządzie"[13]. Z kolei na Zachodzie sprawa polska - przynajmniej w tej początkowej fazie wojny - nie wywoływała żadnych żywszych reakcji. Rządy państw Ententy uważały, że jest to wewnętrzny problem rosyjski, do którego nie powinny się wtrącać. Natomiast, jak zwykle życzliwie odnosiła się do sprawy polskiej opinia publiczna na Zachodzie[14] oraz liczna, a w USA dobrze zorganizowana Polonia, tradycyjnie związana z obozem narodowym.
Wymarsz Pierwszej Kompanii Kadrowej [
Józef Piłsudski początkowo nie wierzył, by konflikt serbsko-austriacki mógł przerodzić się w wojnę między zaborcami, ale 30 lipca 1914 wydał jednak rozkaz mobilizacyjny dla Związku Strzeleckiego. 2 sierpnia podporządkował sobie Drużyny Strzeleckie, a jednocześnie przyszła zgoda sztabu austriackiego na dywersyjne działania "wojsk polskich". O świcie 6 sierpnia z krakowskiej dzielnicy Oleandry[15] wyruszył ku granicy pierwszy oddział, poprzedzany przez 7-osobowy patrol konny Beliny. O godzinie 9.45 żołnierze obalili słupy graniczne pod Michałowicami, przekraczając granice zaborów.
Podejmując akcję w Kongresówce Piłsudski głosił oficjalnie, że zmierza do połączenia obu zaborów - Galicji i rosyjskiego - we wspólny organizm w związku z Austrią[16], a wydając rozkaz wymarszu liczył, że na widok wojska polskiego obywatele Królestwa chwycą za broń. W tym celu posłużył się mistyfikacją: w ulotce kolportowanej w Królestwie po 6 sierpnia informował, że 3 sierpnia w Warszawie sformowany został Rząd Narodowy, który jego - Piłsudskiego - mianował "komendantem polskich sił wojskowych". Opierając się na doniesieniach wywiadu liczył na szybkie zajęcie Warszawy. Tymczasem Rosjanie nie opuścili Warszawy, umocnili się nawet w Zagłębiu Dąbrowskim, gdzie Piłsudski miał zwolenników i mógł liczyć na poparcie i ochotników. W tej sytuacji słabe siły polskie nie miały szans na przyciągnięcie pod swoje sztandary ludności Kongresówki. Strzelców nie witano z radością, a wręcz wrogo. W rezultacie - po stoczeniu kilku potyczek i przejściowym zajęciu Kielc - Strzelcy wycofali się do Galicji. Reakcja Austriaków była oczywista: zażądali rozwiązania oddziałów strzeleckich lub włączenia ich do formacji Obrony Krajowej (niem. Landsturm).
NKN - Legiony - POW
16 sierpnia 1914 powstał w Krakowie, z inicjatywy polskich stronnictw politycznych, Naczelny Komitet Narodowy (NKN) z Juliuszem Leo (później Władysławem Jaworskim) na czele. NKN miał być - co uznali szybko Austriacy - "najwyższą instancją w zakresie wojskowej i politycznej organizacji zbrojnych sił polskich", a kierownictwo Departamentu Wojskowego objęli Władysław Sikorski (Kraków) i Aleksander Skarbek (Lwów). W skład NKN-u weszli przedstawiciele 11 partii politycznych z Galicji i 5 z Królestwa, w tym zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy Piłsudskiego. Odtąd wszystkie polskie formacje zbrojne miały występować jako Legiony Polskie pod austriackim zwierzchnictwem wojskowym. Piłsudski musiał się podporządkować. W odezwie do żołnierzy z 22 sierpnia napisał: "Naród budzić się zaczyna i nie chce zostawić nas samotnymi, jak byliśmy dotychczas. Zgłosiłem w swoim i waszym imieniu przystąpienie do organizacji szerszej, zapewniającej wojsku polskiemu większe środki i szersze działania"[17]. Liczył na to, że zachowa odrębność swej formacji, ale Austriacy byli nieugięci - Legiony mogły wystąpić jako formacja Landsturmu z dowódcami Polakami - generałami armii austriackiej. Jedyne, na co udzielono zgody, to polskie odznaki wojskowe, umundurowanie i komenda.
Początkowo powstały tylko Legion Zachodni i Legion Wschodni (ten drugi został rozwiązany nim jeszcze wszedł do akcji, bo jego żołnierze nie chcieli składać przysięgi na wierność cesarzowi; kilkuset z płk. Józefem Hallerem przeszło do Legionu Zachodniego, a około 5 tysięcy zostało wcielonych do c.k. armii). Ten kryzys spowodował wzrost niechęci czynników austriackich do polskich idei, Niemcy zaś[18] w ogóle nie wykazali zainteresowania. Sprawa polska, na tym początkowym etapie, rysowała się mgliście, a rola polityków i wojskowych, chcących stworzyć Wojsko Polskie i uczynić zeń liczący się czynnik na frontach wojny, sprowadzała się do roli "petentów i niewygodnych suplikatorów".
Tymczasem w toczącej się wojnie brały udział - słabo wyposażone i źle uzbrojone - Legiony, najpierw w składzie trzech pułków (Piłsudski stał na czele 1. pułku), a wkrótce (pod koniec 1915) trzech brygad[20]. Już we wrześniu 1914 główne siły Legionów (dowódca gen. Karol Durski-Trzaska) rzucone zostały w rejon Marmarosz Sziget na Węgrzech, a następnie walczyły w Karpatach Wschodnich, gdzie, po przejściu Przełęczy Pantyrskiej odnosiły sukcesy w bitwach pod Rafajłową i Nadwórną, a następnie wkraczając na Pokucie. 29 października, w wyczerpującej bitwie pod Mołotkowem poległo około 300 legionistów, a ponad 800 odniosło rany. Bataliony dowodzone przez Piłsudskiego brały udział w krwawych bitwach pod Anielinem i Laskami (22-26 października 1914), gdzie wybitną rolę odegrał Edward Rydz-Śmigły, ale w związku z załamaniem się ofensywy na kierunku warszawskim, musiały wycofać się[21] na Podhale, przy czym dwa tyłowe bataliony stoczyły zacięta bitwę pod Krzywopłotami. W tym właśnie momencie 1. pułk został - staraniem NKN - przekształcony w I Brygadę Legionów Polskich.
Na przełomie listopada i grudnia 1914, I Brygada - w ramach kontrofensywy austriackiej - stoczyła ciężkie boje pod Limanową, Chyżówkami i Marcinkowicami, wszędzie korzystając z pomocy górali. Przed samym Bożym Narodzieniem I Brygada (pod nieobecność Piłsudskiego dowodził szef sztabu Kazimierz Sosnkowski) stoczyła jeszcze zażarty bój pod Łowczówkiem (22-25 grudnia), ale w początku 1915 została zluzowana i odeszła na odpoczynek[22]. II Brygada walczyła jeszcze w górach, przełamując front rosyjski w dniach 18-21 stycznia 1915 pod Kirlibabą i wychodząc na rubież rzek Dniestru i Seretu, by wreszcie też zostać wycofaną z frontu.
Piłsudski rozwijał też utworzoną na jesieni 1914 Polską Organizację Wojskową (POW). Była to organizacja ściśle zakonspirowana, skierowana głównie przeciw Rosji. Jej komendantem był początkowo por. Tadeusz Zuliński, potem kpt. Stefan de Castenedolo Kasprzycki, faktycznie zaś sam Piłsudski. POW była całkowicie niezależna i dzieliła się na dwie formacje - Służbę Czynną i Rezerwę. Szkoliła oficerów i podoficerów dla przyszłego Wojska Polskiego, a nawet wydawała własne pismo "Rząd i Wojsko", redagowane przez Adama Skwarczyńskiego i Tadeusza Hołówkę. POW miała być siłą, która podejmie walkę w chwili, gdy decydować się będą losy niepodległości Polski. Obce wywiady nigdy nie przeniknęły w struktury POW i zaledwie podejrzewały istnienie podziemnej organizacji.
Zakończenie wojny
W roku 1918 sytuacja na frontach wojny światowej zmieniła się radykalnie na niekorzyść państw centralnych. Wprawdzie na wschodzie, po jednostronnym wycofaniu się z wojny bolszewików, armie niemiecka i austriacka zajęły ogromne obszary sięgając po Psków i Odessę, to na zachodzie i południu ponosiły klęskę za klęską. 9 sierpnia nastąpiło przełamujące uderzenie sprzymierzonych na linii Sommy, a jednocześnie, w Niemczech rozpoczęła się fala strajków, które były zapowiedzią rewolucji przygotowywanej przez Różę Luksemburg i Karola Libknechta. 3 listopada wybuchło powstanie marynarzy w Kolonii, a w kilka dni później rozpoczęły się komunistyczne zamieszki w Hamburgu, Rostocku, Bremie i Berlinie. W tym samym czasie zaczął się rozpad monarchii habsburskiej - w ciągu kilku dni niepodległość ogłosiły Czechy, Węgry i Jugosławia, w Wiedniu - obalając monarchię - objął władzę republikański rząd Karla Rennera, zaś w Niemczech abdykował cesarz Wilhelm II.
11 listopada 1918 roku w wagonie kolejowym w lasku w Compiègne podpisany został akt kapitulacji Niemiec i tym samym I wojna światowa została zakończona.
Powrót Piłsudskiego do Warszawy
W październiku 1918 r., kiedy było już oczywiste, że państwa centralne upadną, w Polsce rozpoczęła się walka o władzę. Wydawało się, że największe szanse na jej przejęcie ma - cieszący się poparciem Francji - KNP w Paryżu, który usilnie zabiegał o uznanie za rząd "de facto". Działacze KNP we Francji (hr. Zamoyski), USA (Paderewski, Smulski i Dmowski), w Anglii (Sobański) i we Włoszech (Skirmunt) przekonywali sojuszników o konieczności wysłania (przez Morze Czarne i Rumunię) do Polski armii Hallera. Odpowiedni wniosek w tej sprawie trafił do francuskiego premiera i ministra wojny Georges'a Clemanceau. Ententa była jednak ostrożna. Na Zachodzie wiedziano o istnieniu Rady Regencyjnej i piłsudczyków, a Anglia była pomysłom KNP zdecydowanie przeciwna. W tej sytuacji o wszystkim zadecydować miały wydarzenia w Kraju.
Rada Regencyjna w ostatnich miesiącach swego istnienia pokazała, że jest rzeczywiście polskim rządem tymczasowym. W październiku wprowadziła nową formułę przysięgi wojskowej (Pierwsze jej słowa brzmiały: "Przysięgam Bogu, Ojczyźnie, Państwu Polskiemu i Radzie Regencyjnej...", co strona niemiecka przyjęła bez oporu), w połowie miesiąca ogłosiła zaciąg do armii polskiej, a 2 listopada przyjęła pierwsze przysięgi oddziałów Polskich Sił Zbrojnych. To wszystko przygotowywało grunt pod powstanie niepodległego państwa.
Piłsudski, powszechnie uważany za przywódcę obozu niepodległościowego, cieszył się poparciem legionistów i POW. Pobyt w więzieniu magdeburskim tylko umocnił jego pozycję. Rada Regencyjna i liczne organizacje polskie apelowały do władz niemieckich o jak najszybsze uwolnienie go z twierdzy. 31 października przybył do Magdeburga hr. Harry Kessler (wysłannik władz Rzeszy) mający wybadać poglądy Piłsudskiego. Niemcy wahali się jeszcze, ale 7 listopada zaczęły się zamieszki w Berlinie[44] poparte przez zdemoralizowaną armię. Przed rządem Niemiec stanęło widmo puczu, któremu - jak się obawiano - przyjdą z pomocą rosyjscy bolszewicy. Utworzenie na ich drodze państwa polskiego mogło powstrzymać parcie ku zachodowi. W tej sytuacji 8 listopada 1918 r. Piłsudski wraz z Sosnkowskim zostali uwolnieni i 10 listopada, pociągiem specjalnym z Berlina, dotarli do Warszawy. Na dworcu oczekiwał ich regent Lubomirski.
Powstanie rządu polskiego
W nocy z 6 na 7 listopada 1918 r. powstał historycznie pierwszy Tymczasowy Rząd Republiki Polskiej w Lublinie z Ignacym Daszyńskim na czele. Był to rząd lewicowy, socjalistyczny, a w jego skład weszli też ludzie związani z Piłsudskim (np. Wacław Sieroszewski, Edward Rydz-Śmigły). Przybyły do Warszawy (gdzie właśnie ujawniła się POW, która wspólnie z dowborczykami i młodzieżą akademicką przystąpiła do rozbrajania Niemców[45]) Piłsudski chciał początkowo jechać do Lublina i włączyć się w prace tamtejszego rządu, ale przekonany przez ks. Lubomirskiego, że rząd należy tworzyć w Warszawie, wysłał telegram do Daszyńskiego i Rydza-Śmigłego z wezwaniem do stawienia się w stolicy.
11 listopada Rada Regencyjna przekazała Piłsudskiemu naczelne dowództwo nad siłami zbrojnymi, a 14 listopada przejął on władzę cywilną. Rada Regencyjna uległa rozwiązaniu. 18 listopada powołany został rząd Jędrzeja Moraczewskiego w składzie: Wasilewski, Prauss, Arciszewski, Ziemięcki, Malinowski (PPS i PPSD), Thugutt, Nocznicki (PSL-Wyzwolenie), Witos, Kędzior (PSL-Piast), Wajda (Zjednoczenie Ludowe), Piłsudski, Downarowicz, Iwanicki i Supiński (jako bezpartyjni).
Dwa dni wcześniej - 16 listopada - Piłsudski wystosował depeszę do państw Ententy, w której informował o powstaniu niepodległego państwa polskiego obejmującego wszystkie wyzwolone ziemie Polski.
Granice i społeczeństwo Polski
Granice niepodległej Polski w roku 1918 zaczynały się dopiero kształtować. Nie był jeszcze znany ani ich przebieg, ani zasięg. W chwili zakończenia I wojny światowej rozpoczynał się dopiero proces scalania ziem mających (od roku 1921) tworzyć II Rzeczpospolitą. Marzeniem większości Polaków był powrót do granic sprzed roku 1772, ale tylko nieliczna mniejszość w to wierzyła. Zaczynały się dopiero walki o Wielkopolskę i Śląsk, 1 listopada wybuchły walki o Lwów, niejasna była kwestia odzyskania dostępu do morza i statusu Gdańska.
Ludność nowego państwa, podzielona przez zaborców przed 123 laty, była niejednolita i podejrzliwie nastawiona do nowych współziomków. Obok podziałów rozbiorowych istniały też poważne podziały etniczne, ze względu na mnogość mniejszości etnicznych i ich różnorodne zapatrywania na istnienie państwa w tym kształcie. Co więcej brakowało sposobów i środków dla rozwiązania najistotniejszych problemów.
Konstytucja marcowa 1921, Ustawa z dnia 17 marca 1921 r. – Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 44, poz. 267), wprowadzała ustrój republiki demokratycznej o parlamentarno-gabinetowym systemie rządów. Władzę zwierzchnią (art. 2) przyznawała Narodowi (bez normatywnej jego definicji, gdyż ustrojodawca oparł się na stanowisku doktryny francuskiej, uznającej naród za zbiorowość polityczną wszystkich obywateli państwa, bez względu na ich przynależność etniczną), który nie sprawował jej sam, lecz za pośrednictwem specjalnych organów, zbudowanych zgodnie z Monteskiuszowską koncepcją trójpodziału władz

Mała Konstytucja z 20 lutego 1919 r. to Uchwała Sejmu Ustawodawczego z dnia 20 lutego 1919 r. w sprawie powierzenia Józefowi Piłsudskiemu dalszego sprawowania urzędu Naczelnika Państwa (Dz.Pr.P.P. Nr 19, poz. 226). Obowiązywała do grudnia 1922 roku.
Ustrój państwa wg Małej Konstytucji
Mała Konstytucja wprowadzała w Polsce system rządów komitetowych[1] - najwyższą władzę w państwie stanowił Sejm Ustawodawczy, którego wolę wykonywać miał Naczelnik Państwa oraz Rada Ministrów, jako swoisty komitet pozbawiony własnych, niezależnych od parlamentu uprawnień.
GENEZA I WOJNY ŚWIATOWEJ
1. Konflikty o kolonie
- Niemcy : Francja ( Alzacja, Lotaryngia, Maroko )
- Francja : Włochy ( Korsyka, Tunis )
- Francja : Anglia ( Kanał Sueski, Afryka Środkowowschodnia )
- Rosja : Anglia ( Afganistan, Persja )
- Anglia : Niemcy ( Bliski Wschód, panowanie na morzu )
- Niemcy : Rosja ( Bałkany, Cieśniny Czarnomorskie )
- Japonia : Rosja ( Mandżuria, Korea, Chiny )
- Turcja : Włochy ( Trypolitania )
- Niemcy : Japonia ( Chiny, wyspy na Pacyfiku )
- AustroWęgry : Rosja ( Bałkany )
2. Powstanie dwóch przeciwstawnych bloków politycznych i militarnych
Trójprzymierze ( państwa centralne )
- Niemcy
- Włochy
- AustroWęgry
Trójporozumienie ( entente cordiale )
- Anglia
- Rosja
- Francja
- Serbia
- Japonia
- Włochy
- Rumunia
- USA
3. Konflikty lokalne
- pierwszy kryzys marokański 1905 – 1911 między Francją a Niemcami o panowanie w Maroku, które ostatecznie dostało się Francji
- drugi kryzys marokański 1911 – 1912 między Włochami a Turcją o Trypolis, trafia on do Włoch
- „kocioł bałkański” – Bałkany to mozaika narodowościowa i religijna
- Turcja walczy o utrzymanie wpływów na Bałkanach
- AustroWęgry dążą do ekspansji na Bałkany; 1908 aneksja Bośni i Hercegowiny
- Rosja utrzymuje wpływy w Serbii
- I wojna bałkańska 1912 r. : Bułgaria, Serbia, Czarnogóra, Grecja przeciw Turcji
- II wojna bałkańska 1913 r. : Serbia, Grecja, Rumunia, Turcja przeciw Bułgarii

Przyczyną bezpośrednią I wojny światowej był zamach 28 czerwca 1914 w Sarajewie ( stolicy Bośni ). Przedstawicie organizacji „mlada bosna” Gawriłow Princip dokonał zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda i jego żonę Zofię
Wybuch wojny : 28 VII 1914 AustroWęgry wypowiedział wojnę Serbii
- 1 VIII – Niemcy : Rosja
- 3 VIII – Niemcy : Francja, Belgia
- 4 VIII – Anglia : Niemcy
- 6 VIII – AustroWęgry : Rosja
- 6 VIII – Anglia : AustroWęgry

PRZEBIEG WOJNY
1. Główne fronty
- front zachodni : Niemcy z Francją, Anglią i Belgią
- front wschodni : Niemcy, AustroWęgry przeciw Rosji ( bitwa pod Gorlicami, oblężenie Przemyśla )
- front bałkański : AustroWęgry, Bułgaria, Turcja przeciw Serbii i Rosji
- front włoski : Włochy przeciw AustroWęgrom
- front kaukaski : Turcja przeciw Rosji
- wojna na morzu

Nowe bronie użyte podczas wojny : bunkry, okopy, zasieki z drutu kolczastego, moździerze, broń automatyczna, granaty ręczne, miotacze ognia, gazy trujące ( tlenek węgla, gaz musztardowy : pierwszy raz użyto pod Ipp, Belgia ), maski gazowe, czołgi ( Soma 1916 ), samoloty myśliwskie i bombowce, sterowce, okręty podwodne ( U-Boty ), bomby głębinowe, miny przeciwpiechotne

Charakter wojny :
- charakter światowy, objęła większość krajów
- wojna totalna, całkowita
- stosowano wszystkie metody i środki walki przeciw wrogu
- błyskawiczna, a później pozycyjna

SKUTKI I WOJNY ŚWIATOWEJ
Straty :
- ludnościowe ( 78 % straty na frontach, 22 % starty ludności cywilnej )
- po stronie Entanty – 3,5 mln + 750 tyś zmarło z ran
- po stronie państw centralnych – 2,5 mln, 751 tyś z ran zmarło, co 8 zmobilizowany zginął, 400 tyś Polaków zginęło
- materialne
320 mld $ kosztowała wojna = ruina gospodarcza państw walczących
- terytorialne
- Niemcy straciły : wszystkie kolonie na rzecz Anglii i Francji, Alzację i Lotaryngię, Wielkopolskę, Śląsk, Pomorze gdańskie, Niemcy zostały całkowicie rozbrojone
- Austria straciła : południowy Tyrol, Triest, część krainy Kartyni ( Bośnia i Hercegowina ), Węgry, Czechy, Słowacja, Galicja
- Bułgaria utraciła 1/3 powierzchni
- Węgry straciły 2/3 przedwojennego terytorium
- Turcja zmalała do 1/5
- powstanie nowych państw
Finlandia, Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Czechosłowacja, Austria, Węgry, Królestwo SHS ( Jugosławia ), Irlandia, Islandia
- rewolucja w Rosji, powstanie pierwszego państwa socjalistycznego
- upadek cesarstwa niemieckiego, powstanie Republiki Wajmarskiej
- upadek monarchii AustroWęgierskiej
- USA- wzrost roli, urosło do mocarstwa
- Narodziny faszyzmu
- Powstanie Ligi Narodów
Postanowienia traktatu wersalskiego wobec Niemiec
- demilitaryzacja ( zniszczenie przemysłu zbrojeniowego, zniesienie powszechnej służby wojskowej, ograniczenie armii do 100 tyś, kasacja ciężkiej floty wojennej, okrętów podwodnych i lotnictwa
- zwrot Francji terenów Alzacji i Lotaryngii
- protektorat zwycięskich mocarstw z Zagłębiu sary
- oddanie Belgii okrętów Eupen i Malmedy
- znaczne straty terytorialne
- przepadek wszystkich kolonii niemieckich na rzecz zwycięskich mocarstw
- odszkodowania wojenne w wysokości 140 mln marek w złocie
Utworzenie Ligi Narodów
- organizacja założona z inicjatywy prezydenta USA Wilsona, miała zapobiegać konfliktom zbrojnym na świecie
- nie weszły do niej Niemcy, Rosja, USA
- najwyższym organem Ligi była Rada ( czterech stałych członków : W. Brytania, Francja, Włochy, Japonia oraz czterech wybieranych okresowo )
- siedziba Ligi była w Genewie

REWOLUCJA W ROSJI
Przyczyny wybuchu
- kryzys gospodarczy
- kryzys żywnościowy
- olbrzymi nacisk podatkowy i pańszczyźniany
- absolutne rządy cara
- dążenie burżuazji do przejęcia władzy
- bardzo szybki wzrost liczebny klasy robotniczej
- powstawanie partii robotniczych
- chęć przejęcia przez te partie władzy
- niepowodzenie na frontach
- protest przeciwko wojnie
Wybuch rewolucji lutowej
- 21 luty ( 6 III u nas ) 1917 strajki w zakładach w Petersburgu
- demonstracja uliczna 21-26 luty
- bunt oddziałów wojskowych i przejście na ich stronę robotników
- rząd carski zostaje aresztowany – car Mikołaj II abdykuje

System dwuwładzy w Rosji
- Tymczasowy Komitet Dumy utworzony przez przedstawicieli Dumy. Tworzą Rząd Tymczasowy na czele z Jerzym Lwowem. Jest to rząd burżuazyjny, chce nadal prowadzić wojnę u boku Entanty
- Powstaje Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich. Jest to rodzaj rządu utworzony przez robotników, chcą zawrzeć pokój z Niemcami, zaprzestać wojnę

Rola Włodzimierza Lenina
- przyjazd ze Szwajcarii do Petersburga i jego tezy kwietniowe – 3 IV ( 16 u nas )
- przejąć władzę
- zakończyć wojnę
- przeprowadzić reformy w duchu socjalistycznym „ cała władza w rękach rad”
- przeprowadzić II rewolucję robotniczą

SPRAWA POLSKA W I WOJNIE ŚWIATOWEJ
1. Orientacje polityczne społeczeństwa polskiego w czasie I wś
- prorosyjska – Roman Dmowski
- na państwa centralne – PPS Galicja
- niepodległościowa – liczyć na własne siły – Józef Piłsudski
- rewolucyjna – „niech się imperialiści wykrwawią, a na ich gruzach powstanie duże państwo” – PPS lewica, SDKPiL
- germanofilska – liczyć na najsilniejsze państwo – Niemcy - Władysław Studnicki
- trialistyczna – oparcie się o AustroWęgry i stworzenie wspólnej monarchii
2. Polski czyn zbrojny
Polskie oddziały paramilitarne przed wybuchem wojny
- 1908 – Związek Walki Czynnej w Lwowie – Kazimierz Sosnkowski
- 1910 – Związek Strzelecki – Władysław Sikorski
- 1910 – Strzelec – Józef Piłsudski
- Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”
Organizacje te utworzyły w 1912 r Komisję Tymczasową Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych od 1913 r Normalna Komisja cel koordynacja działań w Galicji
16 sierpień 1914 – Komisja Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych i posłowie Koła Polskiego w Galicji utworzyli naczelny Komitet Narodowy

Polski oddziały zbrojne
- po stronie Rosji walczy legion Puławski ( liczy od 800 do 1000 osób )
- po stronie AustroWęgier – Legiony polskie 1914 – 1917 podporządkowane Naczelnemu Komitetowi Narodowemu, w 1915 liczyły 15 tyś osób
- I brygada kadrowa – Piłsudski
- II brygada kadrowa – płk. Józef Haller
- III brygada kadrowa – płk. Stanisław Szczeptycki
- Po stronie Francji – Legion Bajoński 1914 r. 1917 – armia polska we Francji pod dowództwem J. Hallera ( była to słynna błękitna armia, w kwietniu 1919 wracają do Polski )
3. Kryzys przysięgowy – 2 VIII 1917 – Piłsudski odmówił złożenia przysięgi na wierność cesarzowi niemieckiemu i braterstwa broni z Niemcami. I i III Brygada zostaje internowana, Piłsudski i Sosnkowski zostali osadzeni w twierdzy w Magdeburgu. II Brygada złożyła przysięgę, została przekazana AustroWęgrom jako korpus posiłkowy
4. Powstanie polskiej organizacji wojskowej i jej losy
Polska Organizacja Wojskowa – tajna organizacja utworzona na rozkaz J. Piłsudkiego w Królestwie Polskim w 1914 r.
- niezależna od jakichkolwiek orientacji ( do 1915 prowadziła działania przeciw Rosji, po kryzysie przysięgowym w 1917 wystąpiła przeciw państwom centralnym )
- w listopadzie 1918 POW uczestniczyła aktywnie w rozbrajaniu okupantów
- pierwszym komendantem POW był Tadeusz Żuliński, pod koniec wojny funkcję tę pełnił płk. Edward Rydz Śmiały
I wojna światow - sprawa polska
Analizując materiały źródłowe do zagadnienia sprawy polskiej w okresie wielkiej wojny, jak książkę Witolda Pronobisa „Polska i świat w XX wieku”, przedruki fragmentów ówczesnej prasy, np.: „Czas” lub dekret podpisany przez Józefa Piłsudskiego z 14 listopada 1918 roku, można odnieść wrażenie, ba jest się przekonanym, że Polska i jej sprawa stanowiły zagadnienie niewygodne, kontrowersyjne i zarazem natrętnie wwiercające się w rozmowy wielkich mocarstw o kształcie powojennego świata. Ze wzmiankowanych źródeł wynika, że ogromną rolę w sprawie polskiej odegrał przede wszystkim sam Piłsudski, którego walka była przemyślana i metodyczna. Przyjrzenie się bliżej tamtym wydarzeniom potwierdza słowa Michała Sokolnickiego: „Nikt na całym świecie Polski nie chce”.
Ówczesna Polska, podzielona między trzech zaborców, z nadzieją oczekiwała w latach 1912-1914 na konflikt zbrojny, wynikający z faktu krzyżowania się sprzecznych interesów okupantów, tj. Rosji i Austrii. Konflikt taki dawał Polsce szansę na ponowne zaistnienie na mapie świata. Wśród ugrupowań politycznych zaczęto rozważać korzyści jakie wyniknęłyby z przyłączenia się Polaków do któregoś z państw zaborczych. Narodowa Demokracja, z Romanem Dmowskim na czele, podtrzymywała swe koncepcje współpracy z Rosją, licząc, że po wygranej wojnie Polska otrzyma za lojalność znaczne przywileje i autonomię. W zaborze austriackim natomiast, dało się zauważyć większe ożywienie nadziei niepodległościowych, lecz związanych z poparciem dla monarchii austro-węgierskiej. Wynikało to ze sporej autonomii Polaków w Galicji i niechęci Austriaków do Rosji. Byli też przeciwnicy takiej idei, jak Józef Piłsudski, który uważał, że Austria jest bliska sojuszu z Niemcami, którzy swoją antypolską polityką nie mogli wzbudzać ufności. Piłsudski był zdania, iż należy podzielić walkę o niepodległość na dwa etapy. Pierwszy z nich miałby obejmować wspólną walkę Polaków, Austriaków i Niemców z Rosją, gdyż ta, w opinii Piłsudskiego, niechybnie przegra. Drugi etap miał wiązać się z odstąpieniem Polski od państw centralnych i przyłączenie się do Anglii i Francji w konflikcie z Niemcami. Zupełnie inne był stanowisko polskich komunistów, którzy sprzeciwiali się idei niepodległości, a postulowali za wspieraniem ruchów rewolucyjnych w Rosji i Niemczech.
Piłsudski zdawał sobie sprawę, iż Rosjanie nie mają dużych szans na obronę ziem Królestwa Polskiego z uwagi na specyficzne warunki geograficzne tego terenu. Uznał, że będzie to okazja do wkroczenia oddziałów kadrowych wojska polskiego z Galicji, co z czasem zaowocuje ogólnonarodowym powstaniem i stworzeniem ochotniczej armii. Dedukcje Piłsudskiego znalazły aprobatę Austrii i w momencie wybuchu wojny pozwolono mu na przeprowadzenie mobilizacji oddziałów strzeleckich. Niestety, z obawy przed odwetem zaborcy, ludność Królestwa Polskiego nie zareagowała entuzjastycznie, gdy w sierpniu 1914 wojska Piłsudskiego wkroczyły na teren zaboru rosyjskiego. Ochotników było niewielu, co rozczarowało Austriaków. Aż do września 1916, Piłsudski dowodził wojskami polskimi, lecz pod ogólnym kierownictwem Austrii. Postanowił odejść i poprosił o dymisję, której mu udzielono. Wcześniej podjął decyzję o stworzeniu na terenach zaboru rosyjskiego Polskiej Organizacji Wojskowej (POW). Sprawdzały się jego wcześniejsze przewidywania związane z klęską Rosjan. Mógł przejść do drugiego etapu walki o niepodległość, walki z obecnymi sojusznikami – Austrią i Niemcami. Wyrzekając się współpracy z dotychczasowymi towarzyszami broni mógł uzyskać poparcie ludności polskiej w Królestwie. Odtąd zaczął wyczekiwać dogodnego momentu na realizację swojego zamierzenia.
Tymczasem sytuacja militarna państw centralnych stawała się coraz trudniejsza. Skłoniło to Austrie i Niemcy do kroków mających na celu pozyskanie ludności byłego zaboru rosyjskiego. 5 listopada 1916 roku ogłoszono manifest dwóch cesarzy Franciszka Józefa i Wilhelma II, który zapowiadał utworzenie samodzielnego Królestwa Polskiego z dziedziczną monarchią, konstytucyjnym ustrojem i własnym wojskiem. Ten konieczny dla zaborców krok miał tę zaletę, że sprawa Polski zyskała rangę międzynarodową. W zamian oczekiwano naboru ochotników do służby wojskowej dla zaborców. Józef Piłsudski widział w tej sytuacji możliwość realizowania swoich planów. Zażądał utworzenia czysto polskiego rządu i zwierzchnictwa nad wojskiem. Nie powołano rządu polskiego, lecz utworzono Tymczasową Radę Stanu złożoną z Polaków, ale z nominacji niemieckiej. Niestety twór ten szybko upadł.
W początkach lipca 1917 roku Piłsudski spotkał się ze starszymi oficerami legionowymi i skłonił do otwartego konfliktu z władzami Austrii i Niemiec poprzez bojkot przysięgi legionistów związanej z otrzymaniem obywatelstwa austro-węgierskiego. Przekonywał, że skoro upadł carat w Rosji, to teraz, w interesie Polaków jest, by wojnę przegrały państwa centralne a wygrali alianci. Bunt powiódł się. Mnóstwo żołnierzy internowano, zaś sam Piłsudski był więziony aż do listopada 1918 roku. Nieco wcześniej, bo 22 stycznia 1917 roku, prezydent Stanów Zjednoczonych, Woodrow, stwierdził, że warunkiem przyszłego pokoju jest niepodległa i rządząca się sama Polska. Również w Rosji, w związku z rewolucją lutową, powołany Rząd Tymczasowy akcentował potrzebę niepodległości państwa polskiego. Taki stan rzeczy skłonił prezydenta Francji do wydania dekretu o tworzeniu armii polskiej. Wkrótce do sprawy włączyły się Anglia i Włochy. Sprawa Polski stawała się coraz głośniejsza, a wydarzenia na terenach okupowanych i poza ich granicami rozgłos ten potęgowały. Państwa centralne coraz wyraźniej dostrzegały niechęć Polaków, toteż przystały na częściową realizację obietnic. W początkach września 1917 roku w polskie ręce przeszło szkolnictwo i sądownictwo, zaś w połowie tego miesiąca powołano Radę Regencyjną, która stanowiła najwyższą władzę w Polsce. W praktyce jednak owa Rada była uzależniona od okupantów. Dopiero pod koniec wojny, gdy stało się jasne, że Niemcy przegrali wojnę, Rada Regencyjna zerwała formalne stosunki z mocodawcami i zapowiedziała powołanie nowego rządu.
W styczniu 1919 roku rozpoczęły się w Paryżu obrady konferencji pokojowej, gdzie interesów Polski bronił Ignacy Paderewski i Roman Dmowski. Ostateczny tekst traktatu pokojowego podpisano 28 czerwca 1919 roku. Ustalał on jedyni granicę zachodnią Polski, natomiast ostateczny kształt uzależniał od plebiscytu na Górnym Śląsku, Warmii i Mazurach. Gdańsk uznano za wolne miasto pod zarządem Komisarza Ligi Narodów. Sprawa granic wschodnich została na barkach Polski, co wiązało się z przyszłą walką.
W wyniku zaborów państwo polskie zostało wymazane z mapy Europy. Pomimo licznych powstań, nie udało się doprowadzić do odzyskania niepodległości. Dopiero światowy konflikt, w którym wzięły udział wszystkie mocarstwa zaborcze, stał się szansą na niepodległość. W I wojnie światowej Rosja stanęła naprzeciw sojuszu Niemiec i Austro-Węgier. W rezultacie również na ziemiach Polski wytworzyły się stronnictwa prorosyjskie i proaustriackie.
Stronnictwa polityczne
Orientację prorosyjską reprezentowali ludzie związani z Ligą Narodów i endecją (Narodowa Demokracja) z Romanem Dmowskim na czele. Za głównego przeciwnika uznawali oni Prusy. Koncepcja proaustriacka narodziła się w oparciu o Polską Partię Socjalistyczną z Józefem Piłsudskim na czele. Z powodu szerszej autonomii w Galicji, planowali oni wprowadzenie własnych sił zbrojnych do Królestwa Polskiego, a następnie wybuch powstania przeciwko Rosji. Na wyzwolonych terenach miał powstać zalążek państwa polskiego, które stopniowo miało odzyskać dawne terytorium.
Działalność podczas wojny
Po wybuchu wojny Piłsudski zaproponował Austrii pomoc wojskową poprzez wywołanie powstania w Królestwie Polskim. Już w 1914 granicę z Rosją przekroczył pierwszy polski oddział - Pierwsza Kadrowa Kompania Strzelców. Wysiłki Piłsudskiego były jednak nadaremne - ludność miała dość zrywów i nie udało się wywołać powstania. Postanowiono zatem stworzyć Legiony Polskie. Brały one czynny udział w walce na frontach I wojny światowej. W przypadku endecji działalność polityczna nie przyniosła rezultatów, utworzono co prawda komitety obywatelskie i Komitet Narodowy Polski, ale Rosjanie zignorowali je.

Pierwszym widocznym efektem działalności politycznej był Akt 5 listopada. Proklamował on "samodzielne Królestwo Polskie", utworzone z ziem zaboru rosyjskiego. Oczywiście chodziło jedynie o zachęcenie Polaków do walki przeciwko Rosji, a deklaracja była tylko wabikiem na rekrutów. Powstały jednak początki organizacji państwa w postaci Tymczasowej Rady Stanu pełniącej funkcję rządu.
Kolejnym przełomem była rewolucja w Rosji. Władze rewolucyjne postanowiły możliwie dużo obiecać, a potem po ustabilizowaniu się sytuacji "renegocjować". Powstały nowe polskie jednostki: Dywizja Strzelców Polskich (IV 1917), I Korpus Polski (VII 1917) oraz armia polska we Francji (VI 1917).
Kiedy Polacy mieli już własne siły, zbrojne państwa centralne zauważyły zagrożenie. Polskie jednostki miały złożyć przysięgę wierności. W wyniku odmowy rozwiązano I i III brygadę legionów, a żołnierzy internowano. Piłsudski znalazł się w Magdeburgu. Ponieważ państwa centralne pokonały Rosję, Polacy przestali być potrzebni jako samodzielny naród. Spowodowało to spadek zainteresowania sprawą polską. Jednakże Rosja, podpisując traktat brzeski, spowodowała zerwanie wszelkich zobowiązań zachodnich aliantów. Teraz to państwom Ententy zaczęło zależeć na silnej Polsce. Ponadto polskie oddziały w armii austriackiej zbuntowały się, a przez Królestwo Polskie przetoczyła się fala strajków.
Umacnianie niepodległości
Koniec I wojny spowodował chaos w całej Europie. Na terenach zaborczych rozpoczęło się spontaniczne rozbrajanie wycofujących się oddziałów niemieckich. Polacy oczywiście od razu rozpoczęli od walki politycznej między sobą. Powstawały liczne ośrodki polskie w miastach. Powołanie Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej w nocy 6-7 listopada 1918 spowodowało ustabilizowanie się sytuacji. Przełomowym momentem było przybycie do Warszawy Piłsudskiego 10 listopada 1918r. Został on mianowany naczelnym dowódcą wojska polskiego. Politycy w kraju porozumieli się wreszcie z przebywającym na emigracji rządem Dmowskiego i utworzono rząd z Jędrzejem Moraczewskim na czele. Wydał on dekret 22 listopada mianujący Piłsudskiego Tymczasowym Naczelnikiem Państwa. Skupiając pełnię władzy w jednym rękum udało się ustabilizować sytuację w kraju. Było to praktyczne uzyskanie niepodległości, potwierdzone następnie w licznych walkach zarówno na Ukrainie, jak i w wojnie z bolszewikami. Wywalczone ziemie zostały później przyznane
Kształtowanie się granic Polski
Po oficjalnym uzyskaniu niepodległości przez Polskę, trzeba ją było jeszcze zachować. Oprócz postanowień traktatu wersalskiego, w kształtowaniu się powojennej Polski dużą rolę odegrały walki toczone z państwami sąsiadującymi. Postaram się zatem przybliżyć przebieg procesu kształtowania się granic II Rzeczypospolitej.
Granica zachodnia
Na zachodzie w Wielkopolsce 27 grudnia 1918 roku wybuchło powstanie. Powstańcom udało się zaskoczyć władze niemieckie zajęte tłumieniem powstania robotników w Berlinie. Dzięki akcjom powstańców dowodzonych przez gen. Józefa Dowbora- Muśnickiego udało się wyzwolić województwo poznańskie. Powodzenie powstania miało duże znaczenie dla przebiegu konferencji w Paryżu. Mocarstwa zachodnie zostały bowiem postawione przed faktem dokonanym. Niestety, w pozostałych kwestiach postanowienia nie były korzystne dla Polski.
Bitwa Warszawska
Podjęte zostały decyzje o plebiscytach na następujących terenach: Powiślu, Warmii i Mazurach, Górnym Śląsku. Polska otrzymała w zasadzie tereny już zajęte czyli obszary Pomorza Gdańskiego (bez Wolnego Miasta Gdańsk pozostającego pod opieką Ligi Narodów) Wielkopolskę i okolice Działowa. W wyniku przeprowadzonych plebiscytów Polacy utracili Warmię, Mazury i Powiśle. 11 lipca 1920r. zyskano jedynie kilka wsi z prawego brzegu Wisły. W wyniku totalnie niecelnej polityki polskiej, utracony został Górny Śląsk, mimo silnych tendencji narodowościowych przejawiających się w powstaniach śląskich, krwawo stłumionych przez Niemców. O ile można jeszcze zrozumieć politykę Polski z okresu 2 pierwszych zrywów czyli sierpnia 1919 i sierpnia 1920r. Polska toczyła wtedy wojnę z ZSRR i walczyła o wschodnią granicę, to opuszczenie powstańców podczas trzeciego powstania z maja 1921r uważam za błąd. Powstańcy opanowali przecież część terytorium plebiscytowego i dzięki pomocy Polski mogli osiągnąć sukces. Tak się jednak nie stało i powstanie zostało stłumione.
Granica wschodnia
Walki na wschodzie zaczęły się, gdy tylko Niemcy zaczęli się wycofywać. Już 1 Listopada 1918r doszło do starć z Ukraińcami. Walki te oprócz Lwowa objęły całą Galicję. Podobnie rzecz się miała na terenach Litwy. Walki między wojskami polskimi a radzieckimi trwały od grudnia 1918r. Spowodowane to było polityką Piłsudskiego, który pragnął utworzyć jak najszerszą strefę oddzielającą Polskę od ZSRR.
Mimo potępienia działań polskich przez mocarstwa zachodnie, w kwietniu 1920r. Polacy decydują się na ofensywę na Ukrainie. Jednak Rosjanie, którzy uporali się już z kontrrewolucjonistami, odpowiadają miażdżącym kontruderzeniem. Armia Czerwona dowodzona przez marszałka Tuchaczewskiego staje na przedpolach Warszawy. W sierpniu dochodzi do osławionego "Cudu nad Wisłą". W rzeczywistości Tuchaczewski miał niewielkie szanse na zdobycie Warszawy. Polskie wojska były znacznie lepiej wyszkolone, walczyły na własnym terenie i wiedziały, że bronią stolicy, zaopatrzenie Armii Czerwonej było rozciągnięte na długim odcinku. Poza tym, wbrew pozorom, Tuchaczewski borykał się z brakiem odpowiedniej liczby żołnierzy, co uniemożliwiło mu zabezpieczenie skrzydeł. Dzięki bohaterskiej obronie polskich oddziałów gen. Franciszka Latinika, które odpierały kolejne fale szturmujących Czerwonoarmistów, udało się wyprowadzić kontruderzenie na skrzydło wojsk bolszewickich.
Kształtowanie się granic Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1918-1922.
Armia gen. Władysława Sikorskiego, trzykrotnie słabsza niż siły bolszewickie, natarła na wschodni brzeg Wkry, a potem na Nasielsk. Ciężkie boje toczyły się przez następny dzień, kiedy to sowieckie armie podjęły atak na całym odcinku. Rosjanom nie udało się jednak odzyskać inicjatywy. 16 sierpnia rozpoczęło się uderzenie znad Wieprza, dzięki przełamaniu sowieckiego frontu Polakom udało się wyjść na tyły armii Tuchaczewskiego i zmusić go do odwrotu. Już 18 sierpnia Polacy otrzymali rozkaż pościgu za wycofującym się nieprzyjacielem.
Zawieszenie broni kończące walki na froncie wschodnim zostało podpisane 8 Października 1920r. W wyniku rozmów pokojowych w marcu 1921r podpisano pokój w Rydze kształtujący granicę wschodnią Polski.
W ten oto burzliwy sposób ukształtowały się krótko po odzyskaniu niepodległości granice państwa polskiego. Jednak nie były one trwałe. Nadciągała bowiem druga wojna, mająca zmienić oblicze Europy.
Wyprawa Kijowska
Wobec rozgromienia kontrrewolucji na Syberii, pokonania Denikina oraz zawarcia pokoju z Łotwą i Estonią, front polski stawał się najważniejszym frontem bolszewików. Jego siły szybko wzrastały. Starając się uprzedzić ich uderzenie Piłsudski zdecydował się podjąć ofensywę na Kijów. Obok zamysły rozbicia głównych sił przeciwnika i zyskania buforowego terytorium była ona próbą realizacji planów federacyjnych marszałka. Sojusz z Ukraińcami atamana Petlury miał doprowadzić do powstania zaprzyjaźnionego państwa, osłaniającego Polskę przed potęgą Rosji.
Pomimo doniesień wywiadu o koncentracji głównych sił bolszewickich na Białorusi i groźby braku rozstrzygającego efektu planowanej ofensywy, nie było możliwości jej odwołania. Znaczna przewaga nad osłabionymi buntem brygad galicyjskich bolszewikami, przyniosła szybkie sukcesy terytorialne. Po początkowych porażkach ich wojska wycofały się za Dniepr, unikając całkowitego zniszczenia. Kijów został zajęty bez walki 7 maja. Jego zdobycie uciszyło antywojenną opozycję w Polsce i wywołało niechęć Entanty. Przyniosło też przypływ rosyjskiego patriotyzmu, skrzętnie, acz z niejakim zażenowaniem, wykorzystany przez bolszewików. Na apel generała Brusiłowa do Armii Czerwonej zaczęli się zgłaszać niechętni dotąd nowej władzy carscy oficerowie.
Wojska polskie po zdobyciu Kijowa zatrzymały się. Dalej nie było po co iść. Część wojsk przygotowano do przerzutu na północ, gdzie szykowano na 17 maja ofensywę w celu zdobycia Żłobina, dającego najkrótsze połączenie kolejowe Mińska z Kijowem.
Ofensywa majowa
Nowy dowódca Frontu Zachodniego Michaił Tuchaczewski - "demon wojny domowej" - był jednak szybszy. 15 maja jego XV Armia uderzyła na polskie pozycje na Ułłą, a XVI Armia przekroczyła niestrzeżony odcinek Berezyny pomiędzy Borysowem a Bobrujskiem. Wojska polskie, przygotowane do ataku na Żłobin, odrzuciły XVI Armię za rzekę. Z własnej ofensywy trzeba było jednak zrezygnować. Bardziej na północ poszło gorzej. Pobita polska 1 Armia rozpoczęła odwrót na Mołodeczno. XV Armia ruszyła w pościg wyginając się w coraz to szerszy łuk pomiędzy Dźwiną a Berezyną. Podjęta przez wojska polskie kontrakcja starała się wykorzystać ryzykowność tego położenia. Nacierająca od strony Święcian Armia Rezerwowa i skoncentrowana w rejonie Borysowa Grupa Skierskiego stworzyć miały ramiona kleszczy, w których zgnieceni zostaliby bolszewicy, przytrzymywani od frontu przez zregenerowane jednostki 1 Armii. Kontrofensywa odniosła sukces, chociaż plan okrążenia się nie powiódł. Centrum posuwało się szybciej niż skrzydła, wypychając pobite oddziały wroga z przygotowywanego worka. Pod koniec miesiąca front ustabilizował się na linii małej rzeczki Auty, zostawiając korzystny rejon koncentracji na zachód od Połocka w rękach bolszewików. Na decyzję Piłsudskiego o wstrzymaniu ofensywy wpłynęły sukcesy Konnej Armii na południowym froncie.
Powstania śląskie – trzy konflikty zbrojne na Górnym Śląsku, jakie miały miejsce w latach 1919-1921 między ludnością polską i Niemcami. Odbyły się one w okresie formowania się porozbiorowego państwa polskiego.
I powstanie pod wodzą Alfonsa Zgrzebnioka wybuchło samorzutnie 16/17 VIII 1919 w związku z aresztowaniem śląskich przywódców POW i niezadowoleniem ludności polskiej z terroru i represji niemieckich, których przejawem była m.in. masakra w Mysłowicach. Powstanie objęło głównie powiaty pszczyńskie i rybnicki oraz część okręgu przemysłowego.
Powstanie stłumione zostało przez Niemców do 26 VIII 1919 roku. Rząd polski, który był zaangażowany w politykę wschodnią, powstania nie poparł. Jedynym celem, jaki osiągnięto, było zmuszenie władz niemieckich do ogłoszenia amnestii, zaś na obszarze plebiscytowym wciąż panowały siejące terror liczne bojówki.
Konferencja wersalska - sprawa polska.
Z chwilą rozpoczęcia obrad konferencji pokojowej 18 stycznia 1919 roku istniały dwa polskie, odrębne ośrodki polityczne gotowe reprezentować swoją ojczyznę i bronić jej praw oraz roszczeń terytorialnych. Jeden z nich to Komitet Narodowy Polski, działający w Paryżu i uznany przez państwa Ententy za oficjalną organizację polską. Z kolei w Warszawie działało Ministerstwo Spraw Zagranicznych jako formalna gałąź nowo utworzonego rządu. W końcu, w wyniku porozumienia w styczniu 1919 roku została wyłoniona jednolita Delegacja Polska na Konferencję Pokojową, jako jedna z 27 delegacji państw sprzymierzonych i stowarzyszonych. Polskę mogło reprezentować dwóch delegatów. Jednym z nich został ówczesny premier i minister spraw zagranicznych Ignacy Paderewski, a jego zastępcą dr Kazimierz Dłuski. KNP mianowało drugiego delegata został nim Roman Dmowski. Starano się aby w skład delegacji weszli ludzie kompetentni, najlepsi, wszak chodziło o sprawy niezmiernie ważne dla istnienia niepodległej Polski. 1 kwietnia 1919 roku rząd polski mianował delegatem również Władysława Grabskiego, późniejszego premiera i ministra skarbu. Bezpośrednio na konferencji mogły występować tylko dwaj delegaci ale nie musiały to być koniecznie te same osoby. Nie były to jedyne postaci, które pojechały na konferencję, zorganizowano wiele organów pomocniczych, które miały wspierać merytorycznie naszych delegatów. Były to: Delegacja Ekonomiczna z Andrzejem Wierzbickim, Oddział Biura Prac Kongresowych pod przewodnictwem Franciszka Jana Pułaskiego, Wydział Polityczny, Wydział Ekonomiczno-Finansowy, Wydział Prasowy, Wydział Propagandy. Dla sprawniejszej koordynacji działań delegatów powołano tzw. Naradę przy Delegacji oraz Małą Naradę przy Delegacji.
Istniały również dwa stowarzyszenia mające na celu upowszechnienie sprawy polskiej i pozyskanie przychylności opinii europejskiej. Jan Rozwadowski kierujący Wydziałem Propagandy współtworzył organizację „France-Pologne”, drugim stowarzyszeniem było „Les Amis de la Pologne”, którego kierowniczką była Rosa Bartly. „France-Pologne” wydawało dwutygodnik „La Pologne” na łamach, którego drukowane były artykuły polityczne dotyczące spraw aktualnych, informacje o życiu wewnętrznym Polski i jej sytuacji ekonomicznej oraz sprawozdania z życia kulturalnego.
29 stycznia 1919 roku polska delegacja po raz pierwszy przedstawiła swoje propozycje dotyczące granic i program terytorialny. Na posiedzeniu Rady Najwyższej Roman Dmowski w pięciogodzinnym wystąpieniu przedstawił najważniejsze problemy wewnętrzne i międzynarodowe Polski, zaprezentował również zakres polskich roszczeń terytorialnych. W konsekwencji 12 lutego 1919 roku Rada Najwyższa powołała działającą w Paryżu międzynarodową Komisję do Spraw Polskich z Julias Martin Cambon na czele. Miała ona opracować propozycję w sprawie granic Polski, wyznaczyła więc 1 marca podkomisję dla przygotowania odpowiedniego projektu z francuskim generałem Henri Le Rond. Według polskich przedstawicieli nowo powstała Polska powinna mieć odpowiednio duże terytorium, dużą ilość mieszkańców i potencjał ekonomiczny, gdyż w przeciwnym razie, wciśnięta między dwie potęgi Niemcy i Rosję może nie poradzić sobie z ewentualnym zagrożeniem.

Granica zachodnia. Odpowiednią notę wystosowano 28 lutego. Polacy proponowali terytorium sprzed I rozbioru plus ziemie poza tymi granicami na których ludność czuje przynależność do Polski ale bez ziem na których siły narodowe uległy osłabieniu po rozbiorach.

Granica wschodnia. Nota z 3 marca. Istniała rozbieżność między polskimi delegatami dotycząca granicy wschodniej i całej przyszłej polityki wschodniej. Część delegatów była zwolennikami rozwiązania federacyjnego. Dmowski uważał, że federacja może jedynie osłabić państwo, chciał przyłączyć do Polski te tereny, które będzie ona w stanie wchłonąć. Nie był również zwolennikiem utworzenia na wschodzie łańcuchu państw dzielących Polskę i Rosję gdyż, według niego, konflikt i tak jest nieunikniony.

Postulaty te stanowiły podstawę do opracowania wniosków przez Komisję Cambona, przekazanych 12 marca Radzie Najwyższej Konferencji Pokojowej. Przyznawały one Polsce cały Górny Śląsk, Wielkopolskę, Pomorze Gdańskie wraz z Gdańskiem oraz szeroki pas terytorium na prawym brzegu Wisły. Był to projekt najbardziej korzystny dla Polski ukształtowania granicy z Niemcami.19 marca doszło w Radzie Najwyższej do dyskusji dotyczącej granicy polsko-niemieckiej, wówczas premier brytyjski Lloyd George wystąpił przeciwko owej propozycji. Zakwestionował słuszność projektu Komisji, mający na celu podporządkowanie ponad 2 mln Niemców państwu polskiemu. Przeciwstawiał się zwłaszcza postulatowi włączenia do polski Gdańska oraz 4 powiatów na prawym brzegu Wisły (tzw. okręg kwidzyński).

Projekt został na nowo rozpatrzony przez Komisję Cambona, Rada Najwyższa jednogłośnie opowiedziała się za przyznaniem Polsce Gdańska i okręgu kwidzyńskiego bez plebiscytu. Nie była to jednak ostateczna decyzja. W dniu 22 marca Rada Najwyższa wróciła do sprawy granicy polsko-niemieckiej. Zapowiedziała ona modyfikację propozycji Komisji Cambona, wszyscy polscy delegaci zdawali sobie sprawę z tego, że przyniesie to same niekorzystne dla Polski postanowienia. Wkrótce Anglicy z premierem Lloyd Georgem stali się zagorzałymi przeciwnikami polskich roszczeń terytorialnych. Premier uważał, że przekazanie 2100 tyś Niemców Polakom, jak sam powiedział „narodowi, który przez cały ciąg swej historii ani razu nie zdołał wykazać uzdolnienia do utrzymania stałej samodzielności wcześniej czy później doprowadzi do nowej wojny w Europie Wschodniej”. Z taką argumentacją zgodził się również prezydent Wilson. W końcu w pierwszych dniach kwietnia zdecydowano, że należy z Gdańska i przyległego doń terytorium utworzyć wolne miasto pod protektorem Ligi Narodów, włączonego w obręb polskiego obszaru celnego. Zdecydowano również o przeprowadzeniu plebiscytu na terenie Warmii, południowych Mazur i Powiśla. Nie tylko w tej kwestii dały o sobie znać sprzeczne interesy mocarstw. Francja, dla której Polska stanowić miała główne oparcie w tej części Europy, dążyła do przyznania jej najbardziej uprzemysłowionej części Śląska. Z kolei Wielka Brytania, w obawie przed naruszeniem tradycyjnej zasady utrzymania równowagi sił na kontynencie europejskim oraz nadmiernym wzrostem roli Francji, była za pozostawieniem Górnego Śląska w granicach Niemiec. Również prezydent Wilson sprzeciwił się odebraniu Niemcom tego obszaru. 7 maja 1919 roku wręczono Niemcom projekt traktatu pokojowego. Przyznawał on Polsce Górny Śląsk, poznańskie oraz pomorze Nadwiślańskie, zapewniając dostęp do Bałtyku. Strona niemiecka sprzeciwiła się oderwaniu od Niemiec Gdańska i Górnego Śląska, uznała, że jedynie część Prus Zachodnich i część poznańskiego należy się Polsce. W odpowiedzi na to sformułowano kolejną notę polską którą przesłano do sekretariatu generalnego konferencji. Zarówno komisja Cambona jak i Lloyd George nie ustępowali w swoich decyzjach dotyczących granicy polsko-niemieckiej. Na początku czerwca odebrano Komisji Cambona mandat dalszego opracowania sprawy polskiej, a zadanie to powierzono nowo utworzonej Komisji do Spraw Wschodniej Granicy Niemiec. Komisja ta zaproponowała przeprowadzenie plebiscytu na Górnym Śląsku oraz dokonanie dalszych modyfikacji przedłożonego Niemcom projektu traktatu na niekorzyść Polski.
16 czerwca tak zmieniony tekst traktatu wręczono Niemcom. Uroczystość podpisania traktatu z Niemcami odbyła się 28 czerwca 1919 roku w sali lustrzanej pałacu wersalskiego. Tego samego dnia Ignacy Paderewski i Roman Dmowski złożyli w imieniu Polski pod traktatem wersalskim swoje podpisy, akceptując tym samym zarówno traktat główny jak i dodatkowy traktat o ochronie mniejszości tzw. mały traktat wersalski. Na mocy ustawy sejmowej z 31 lipca 1919 roku Polska ratyfikowała traktaty 1 września 1919 roku.
Stanowiska niektórych państw wobec nowego ładu w Europie:
- USA- wyrażały najmniejsze zainteresowanie Europą; dążyły do utworzenia nowego ładu w Europie, do powstania nowych państw na gruzach Niemiec, Austro-Węgier i Turcji i przywrócenia niepodległości narodom, które je utraciły w wyniku obcej przemocy.
-Wielka Brytania- obawiała się powstania nowego imperium, dążyła do równowagi sił. Takim nowym mocarstwem mogłaby być Francja. Przychylność Lloyd Georga wobec Niemiec wynikała wg Kozickiego z więzi historycznych jakie łączyły te dwa państwa. Premier nie znał histor

Dodaj swoją odpowiedź