Lloyd Douglas-Wielki Rybak W dwa dni później o zachodzie słońca dwaj podróżni przybyli do Cezarei. O ile Woldi po wyjeździe z brudnej, znikczemniałej Galilei Filistynów, z zaduchu podupadłej Joppy Judejczyków, był oszołomiony widokiem marmurowej świetności pięknego Aszkalonu, o tyle teraz ogarnęło go jeszcze większe zdumienie na widok gorączkowej krzątaniny w tej błyskawicznie powstającej metropolii, której kiedyś, jak twierdził Mencjusz, rzymski podbój miał rozszerzyć się na całą ziemię żydowską. Dotychczas cesarze tylko wymagają danin gotówce. Żydzi są owcami do strzyżenia co rok, jeszcze nie baraniną. Bliski jest dzień, gdy Rzymianie zechcą czegoś więcej niż izraelskie runo. Wtedy wkroczą i zabiorą wszystko, mówił Mencjusz. Na pytanie Woldiego, czy ta groźba to tajemnica, odpowiedział: - Tajemnica?! Ależ skąd! Żydzi wiedzą, że będzie najazd. Przecież wyraźnie czynimy przygotowania. Zanadto zmęczeni w ten wieczór, żeby zwiedzać, pojechali poprzez uliczny tłok prosto do głównej gospody „Agrypa”, zbudowanej niedawno przez Rzymian w samym sercu miasta. Powiedziano im, że wszystkie izby gościnne w tym dużym zajeździe, gdzie mogło się pomieścić trzysta osób, są zajęte, ale Mencjusz miał tu znajomości, toteż dla niego i jego towarzysza sypialnia się znalazła.
Książka Tajemniczy ogród Frances Eliza Hodgson Burnett W ogrodzie Obowiązki Bena Weathestaffa rzadko pozwalały mu oddalać się z ogrodu, lecz dzisiaj wymówił się koniecznością zaniesienia do kuchni warzyw ,że zaś pani Medlock zaprosiła go do kredensu na szklaneczkę piwa , zatem i on był świadkiem - jak tego pragnął - najbardziej wstrząsającego wydarzenia w ostatnim pokoleniu rodu Cravenów z Misseltwaite Manor. Przez okno wychodzące na dziedziniec widać było kawał trawnika. Pani Madlock spostrzegła , ze Ben idzie od strony ogrodu , pomyślała więc , że może widział pana , a może nawet był przy jego spotkaniu z paniczem . - Widzieliście którego z nich Weatherstaff ? - spytała . Ben odjął od ust kufel, dłonią otarł usta i odparł ze znaczącym uśmiechem . - Naturalnie , ze widziałem !