Nazizm i komunizm to ideologie pogardy i śmierci - rozprawka
Komunizm, czyli ideologia głosząca likwidację ucisku i wyzysku klasowego, oraz nazizm, niemiecka odmiana faszyzmu, są tematami mojej pracy. W pełni zgadzam się z tezą sformułowaną w temacie, że te dwa systemy totalitarne to ideologie pogardy i śmierci.
W dzisiejszych czasach ciągle jeszcze wielu historyków lokuje nazizm najwyżej w makabrycznej drabinie okrucieństw. Ideologia ta doprowadziła do masowych mordów na Żydach, do powstania obozów koncentracyjnych i do zachwiania psychiki ogromnej ilości ludzi, którzy przeżyli tamten czas: "przed szopą leżą ułożone w duży stos zwłoki dzieci, od jedniodniowych do mniej więcej trzyletnich. (...) Obraz ten prześladuje mnie jak zły sen (...)" Cytat ten pochodzi z zapisków szofera szwajcarskiej misji medycznej, który pojechał do getta, Franza Blattera. Jeden dzień pobytu tam sprawił, że ten człowiek nie pozbędzie się złych myśli do końca życia. Przesladować go bedą wspomnienia, myśli, wyrzuty sumienia. Taki właśnie był nazizm. Pełen okrucieństwa i bezwzględności.
W moim kolejnym argumencie zacytuję Hitlera, który w "Mein Kampf" pisał: "człowiek jako jednostka nie ma żadnej wartości w sobie, jeżeli nie służy idei narodowego socjalizmu i rasie aryjskiej." Głównym zadaniem tej ideologii było wpajanie Niemcom, że należą do rasy panów. Nazywali się oni lepszymi ludźmi. Przyznawali sobie prawo do najazdów na terytoria innych państw, niszczenia ich historii, dziedzictw kulturowych. Byli bezwzględni, nieugięci, przekonani o własnych racjach dążyli do podporządkowania sobie świata. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że tworzą jeden z najgorszych działów historii ludzkości. Nie zdawali sobie sprawy, iż zostaną zapamiętani jako bezuczuciowi najeźdżcy i egoiści.
Druga ideologią pogardy i śmierci jest komunizm, który prowadzi do osiągnięcia przez społeczeństwo socjalistyczne likwidacji zysku i ucisku klasowego. Każdy kto przeczyta to zdanie, może dojść do wniosku, że komunizm jest dobrym systemem, niestety takl nie jest. W każdym państwie, w którym panował ustrój komunistyczny, dochodziło do przejawów totalitaryzmu, zachwiane zostało zycie prywatne mieszkańców, uważnie przyglądano się wszystkim przejawom życia społecznego, nie było wolności słowa i czynu. Nawet najmniejsze przewinienie, było uważane za przestępstwo.
Zarówno nazizm, jak i komunizm, tworząc monopolityczne państwo, wpisywały w swój ustrój terror -bezpośredni, fizyczny jak i psychiczmy. W imię tej doktryny dokonano zbrodni na dziesiątkach milionów ludzi, tylko dlatego, że nie należeli do szlachty, burżuazji, lub określonego wyznania. Jeden z twórcow CzKa tak zalecał w biuletynie dla podwładnych: "nie wojujemy z poszczególnymi osobnikami. Likwidujemy całą burżuazję jako klasę. W czasie śledztwa nie szukajcie materiałów i dowodów, pierwsze pytanie jakie powinniscie zadać, to do jakiej klasy się zalicza, jakiego jest pochodzenia, jakie ma wykształcenie, jaki zawód." Niszczenie całych grup społecznych ze względu na rasę, pochodzenie czy nawet wykonywany zawód wpisane było w czynne metody walki i w komuniźmie, i w naziźmie.
Najczęściej przywoływanym argumentem, mającym obalić wszelkie próby porównania tych bliźniaczych ideologii, jest kwestia udziało Związku radzieckiego w zwycięstwie nad nazizmem. Uczucie wdzięczności wobec Armii Czerwonej rzekomo nie pozwala na tego rodzaju zarzuty. Bo czy można wyobrazić sobie, że Ci, którzy odnosząc zwycięstwo nad nazizmem, przyczyniając się do zlikwidowania ludobójczego systemu, sami mogli stosować podobne metody? Powszechnym odruchem jest odrzucenie tej tezy. Jednak według mnie jest zupełnie inaczej. Czy istnieje różnica pomiędzy skazaniem na śmierć głodową ukraińskiego dziecka kułaka w 1932 roku (gdzie na skutek "interwencji socjalistycznej" zmarło 6 milionów mieszkańców Ukrainy, najbogatszego w zboże regionu ZSRR) a żydowskiego dziecka z warszawskiego getta, które umarło w centrum stolicy? Uważam, że Stalin był takim samym, z może nawet większym ludobójcą niz Hitler. Hitler zabijał wrogów, Stalin nierzadko swych rodaków.
Sądzę, że wyżej przedstawione argumenty wystarczą, by przekonać wszystkich moich przeciwników, że nazizm i komunizm to ideologie śmierci i pogardy wobec mieszkańców okupowanych terenów, a czasem również samych rodaków najeźdźców.