Piszę do was ponieważ dowiedziałem/am się o tym co dzieje się w miejscu w którym mieszkacie. To okropne,że przez wyznawaną przez siebie wiarę jesteście niejednokrotnie karani a także w bestialski sposób mordowani. Podziwiam waszą determinację i wytrwałość przy Chrystusie. Jego miłość i cierpienie sprawiły,że otworzyło się przed nami Królestwo Boże i to wy spośród tysięcy chrześcijan naśladujecie go najdokładniej. Kochacie Go tak samo jak on ukochał nas, ciepcie prześladowania tak jak On znosił cierpienie na krzyżu. Tylko Jego miłość i chęć uczestnictwa w Jego dziele Zbawienia - jaką jest silna wiara mimo wielu przeszkód może sprawić,że i przed nami otworzą się wrota Królestwa Niebieskiego. Ja żyjąc w kraju w którym chrześcijaństwo jest religią równorzędną z innymi nie mam takich porównań ani słów którymi mógłbym określić jak bardzo wam współczuje. Wieżę,że nie podacie się. Będę was wspierał swoją modlitwą.Twoje Emilia
posłuchaj (imie pokszywdzonego) ja myśle ze niepowinienes sie przejmowac tym co ktoś muwi o twojej religi powinienes robic to co muwi nam serce pozdrawiam (twoje imie) ps-słuchaj serca