Błagam pomocy napiszę mi ktoś historię brzedkiego kaczątka? Jakby opowiadanie tylko , że krótkie Daje naj z góry dzięki

Błagam pomocy napiszę mi ktoś historię brzedkiego kaczątka? Jakby opowiadanie tylko , że krótkie Daje naj z góry dzięki
Odpowiedź

Latem na wsi wszystkie kaczki wysiadywały swoje jajka. W gąszczu nad rzeczką jedna z nich ukryła swoje gniazdo. Po pewnym czasie jajka, jedno po drugim, zaczęły pękać i wykluwały się malutkie kaczuszki. Tylko jedno nie chciało pęknąć. Kaczka musiała więc poświęcić mu jeszcze dodatkowe trzy dni.Po wykluciu okazało się, że jest to wyjątkowo duże i brzydkie szare kaczątko, które wyglądem bardzo różniło się od innych kaczych dzieci. Matka kaczka zaakceptowała swoje odmienne dziecko, ale wszyscy na podwórku wyśmiewali się z niego, kopali je, szczypali, dziobali i nawet dziewczyna, która karmiła drób, odtrącała nieszczęsne kaczątko nogą. Brzydkie kaczątko nie wytrzymało tego poniżania i uciekło w świat. Trafiło do pewnej kobiety, która miała kota i kurę. Było u niej całe lato. Jesienią też uciekło od kobiety i powędrowało nad wodę. Tam brzydkie kaczątko zobaczyło łabędzie, które przygotowywały się, aby odlecieć do ciepłych krajów. Serce mu dziwnie zadrżało i pokochało łabędzie jak braci. Nadeszła zima. Kaczątko nadal przebywało na wodzie, aż pewnego dnia przymarzło do lodu. Na szczęście przechodzący obok wieśniak uratował je od niechybnej śmierci: rozbił lód i przyniósł ptaka do swojego domu. Tam kaczątko odżyło. Po paru dniach zaczęło psocić i narobiło wiele szkód: rozlało mleko, wpadło do dzieży z masłem, do beczki z mąką, aż gospodyni wyrzuciła je z powrotem na śnieg. Brzydkie kaczątko doczekało jakoś wiosny. Nad jeziorem znów zobaczyło piękne łabędzie. Postanowiło podpłynąć do nich i poprosić, aby je zabiły. Czuło się nikomu niepotrzebne. Skłoniło głowę w dół i przestraszyło się swojego odbicia. Cóż to? Zamiast brzydkiego kaczątka zobaczyło pięknego łabędzia, takiego jak inne ptaki na jeziorze. Stado łabędzi przyjęło go bardzo serdecznie. Przez całe lato lu dzie karmili go chlebem i podziwiali. Łabędź wreszcie był bardzo szczęśliwy.

Dodaj swoją odpowiedź