Święta Bożego Narodzenia to dla mnie i mojej rodziny wyjątkowy czas . W tym roku ,w dzień Wigilii razem z tatą ubierałem choinkę , mama natomiast od samego rana piekła ciasta , smażyła ryby i gotowała susz . Około godziny 16 przyjechali do nas dziadkowie oraz ciocia z mężem i córkami . Gdy zaświeciła na niebie pierwsza gwiazdka dziadek , jako najstarszy z rodu , odczytał słowa z Pisma Świętego . Po nich wspólnie odmówiliśmy modlitwę Ojcze Nasz . Następnie połamaliśmy się opłatkiem i w atmosferze wzajemnej życzliwości złożyliśmy sobie wzajemnie życzenia ... Nadszedł wreszcie czas na kolację Wigilijną . Wszyscy z apetytem zjadaliśmy przysmaki przygotowane przez moją mamę , nawet moja kuzynka , która zazwyczaj grymasi przy jedzeniu . Gdy wszyscy zaspokoili głód babcia zaczęła śpiewanie kolęd . To było wspaniałe , jak jednym głosem nuciliśmy " Lulajże Jezuniu " ... Nie obyłoby się jednak bez prezentów . Mikołaj był dla mnie bardzo hojny w tym roku . Otrzymałam bowiem wymarzone łyżwy , kilka książek o tematyce kryminalnej , album oraz zestaw do makijażu. Jednak nie tylko ja ucieszyłam się z podarunków . Zauważyłam , że wszyscy z radością otwierali pakunki i chwalili się różnymi rzeczami . Po długiej kolacji spędzonej w rodzinnej atmosferze całą rodziną udaliśmy się na Pasterkę. Pierwszy i drugi dzień świąt spędziłam u dziadków , z którymi mogłam porozmawiać o życiu i pośpiewać kolędy . Te Święta były cudowne . Szkoda tylko , że tak szybko minęły . Już teraz czekam na kolejne ...
opisz pierwszy lub drugi dzień w wierszy śWIĘTA
PLIS MUSZE NA DZIŚ DAM NAJ
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź