Krótki życiorys o Stefanie Wyszyńskim.

Krótki życiorys o Stefanie Wyszyńskim.
Odpowiedź

Urodził się w dniu 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem, na pograniczu Podlasia i Mazowsza. Po ukończeniu gimnazjum w Warszawie i Łomży wstąpił do Seminarium Duchownego we Włocławku. 3 sierpnia 1924 roku został wyświęcony na kapłana. Po czterech latach studiów w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim na Wydziale Prawa Kanonicznego i Nauk Społecznych uzyskał stopień doktora na podstawie pracy: "Prawa Kościoła do szkoły". Po studiach udał się w podróż naukową po krajach Europy Zachodniej. Po powrocie do kraju został profesorem nauk społecznych w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku, a także redaktorem miesięcznika "Ateneum Kapłańskie". Błogosławiony biskup Kozal kazał księdzu Wyszyńskiemu opuścić Włocławek. Ukrywał się między innymi we Wrociszewie i w Laskach pod Warszawą. W okresie Powstania Warszawskiego ksiądz Wyszyński pełnił obowiązki kapelana grupy "Kampinos" AK działającej w Laskach i okolicy oraz szpitala powstańczego w Laskach. Zaraz po zakończeniu działań wojennych ks. prof. Wyszyński wrócił do Włocławka i zaczął organizować Seminarium Duchowne zniszczone w czasie wojny. W 1945 r. został rektorem Seminarium. W 1946 roku Ojciec Święty Pius XII mianował księdza profesora Wyszyńskiego biskupem, ordynariuszem diecezji lubelskiej. Sakry biskupiej udzielił nominatowi na Jasnej Górze Prymas Polski, Sługa Boży August kardynał Hlond dnia 12 maja 1946 roku.

Po raz pierwszy serce prymasa, który oddał się cały dla ojczyzny, zabiło w domu organisty, w Zuzeli, w jego „małej ojczyźnie”-3 sierpnia 1901 r. Do swoich rodzinnych stron kardynał Stefan Wyszyński wracał często myślami i odwiedzał je w miarę możliwości. Zwykle tak jest, że człowiek bywa przywiązany do miejsca dzieciństwa i zachowuje o nim pamięć przez całe życie. Zuzela kojarzyła mu się z krainą beztroski i szczęśliwości.                 Stefan Wyszyński już od najmłodszych lat był wychowywany w duchu tradycji religijnych. Jego rodzice szczególną czcią otaczali Matkę Boską i wpajali mu miłość do ojczyzny. Każdy naród ma swoją historię. Przyszły kardynał uczył się historii Polski od ojca: słowem-czytając książki i przykładem- odwiedzali mogiły powstańców.Kardynał Stefan Wyszyński bardzo kochał swoją ojczyznę i jej naród. Swoje serce i swój ukochany kraj, podczas głównych uroczystości Milenium Chrztu Polski na Jasnej Górze w 1966 roku, oddał w opiekę Czarnej Madonnie.

Dodaj swoją odpowiedź