..Moim zdaniem najciekawszą przygodą Tomka było spotkanie Hucka. Chłopiec Huck Finn miał przy sobie zdechłego kota który jak mówił Huck, zwalczał kurzajki. Koledzy umówili się o północy na cmentarzu. Kiedy wybiła północ chłopiec wołał Tomka, aby wyszedł, po czym Tomek migiem wyskoczył przez okno. Gdy byli na cmentarzu i robili eksperyment, nagle odezwał się głos mężczyzn. Był to Indianin Joe oraz dr. Robinson. Po chwili mężczyźni zaczęli się nawzajem bić i szarpać kiedy nagle Indianin Joe wbił nóż w serce doktora. Młodzi chłopcy byli bardzo przestraszeni tym co zobaczyli. Milczeli, bo bali się że Indianin ich znajdzie i zabije. Moim zdaniem ta przygoda była najciekawsza, bo miała w sobie dużo zdarzeń. :) Mam nadzieję że pomogłam
Tomek czul sie samotny i porzucony wiec postanowil uciec z domu.Joe Harper i Huck Finn przylaczyli sie do niego i zdecydowali ze beda wiesc zycie piratow.Na swoja siedzibe wybrali Wyspe Jacksona oddalona o 3kilometry od St. Petersburga w dol rzeki Missisipi.O polnocy wyposazeni w zapas zywnosci i niezbedne drobiazgi rozpoczeli zycie piratow.Przywlaszczyli sobie jakas tratwe i poplyneli w dol rzeki przestrzegajac rytualow zeglarskich.Na wyspie weszli w glab lasu rozpalili ognisko przygotowali posilek i cieszyli sie swoboda.Chlopcy ostatecznie stwierdzili ze jako piraci nigdy nie splamia sie kradzieza.To uspokoilo ich sumienia,zasneli. mysle ze pomoglam