Dzień dobry, cześć i czołem. Pytacie skąd się wziąłem? - Jestem wesoły Ogórek, marszałkiem zaś jest Brokółek. Zdrożała zdrowa żywność, więc sadzi warzywa w swym ogrudku Gdy na Ciebie patrzę, Od razu się pocę. Gdy Cię obserwuję, Już nie mam much w nosie. Gdy Ci się przyglądam, To ślinka mi leci. Lubią Cię dorośli I lubią Cię dzieci. O moje piękne, okrągłe i zdrowe Jabłuszko zielone! Słońce mocno praży, Zjem owoce na plaży, Smaczne tak że aż w język parzy, Z czym się to kojarzy? Mi,że przyszło lato! a ty co ty na to? A tobię co się marzy? Poszła Jagna w duży bór , by uzbierać grzybów wór . Ona lubi grzyby jeść musi je z lasu przynieść . Dziewczę samo nie szło w las poszedł z nią Jaś tak zbierali długi czas . Ach jak piękny był ten las . w koszu była runa moc . W lesie ich zastała noc. Chcę za rączkę trzymac ciebie , samej w lesie zostać źle . Może być gdzieś wilczek zły , i pokazać goroźne kły . Ja w pobliżu szałas mam , w nim nie będę siedział sam .... Jagna poszła dalej z nim , bo on nie był chłopcem złym. Gdy do domu powróciła to w koszyku tak nic nie miała , bo się w lesie tak bawiła że o grzybach zapomniała . !!!
Małe „co nie co” Idę do sklepiku szkolnego, Myślę, wybiorę sobie coś dobrego. Tu coca-cola na mnie zerka, Tu miałbym ochotę na cukierka. A wśród tych łakoci bombonierka, To prawdziwa liderka. Lecz nadeszła mnie nagle rozterka, Chyba będzie z tego aferka. Może jednak zrezygnować z tego? I zafundować sobie coś zdrowego? A czy zdrowego znaczy niesmacznego? A może po prostu coś innego? Proponuję ze zdrowej półki, Odrobinę zdrowia zamiast pigułki. Pyszne jabłka, zdrowe mandarynki, Które dostanę prosto ze skrzynki. A na dodatek, trochę soczku zdrowego, Na przykład cytrynowego lub truskawkowego. I już masz przed sobą entliczek pentliczek, Nakryty pięknie, zdrowy stoliczek.