Napisz opowiadanie o żółtym szaliku Proszę jak najszybciej

Pewnego zimnego dnia gdy szłam sobie parkiem mając słuchawki na uszach i słuchając nowego odjazdowego zespołu spadł mi na ziemie szalik,który miałam przewieszony przez torbe. Nie zauważyłam nawet kiedy,kupiłam sobie hot doga i usiadłam na ławce. Pare minut później zauważyłam,że nie mam go. Gdy szłam go poszukac zauważyłam,że koleżąnka z mojej klasy która nosiła podziurawione spodnie i o wiele zadużą bluze bo jej mama zarabiała same grosze ma na sobie bardzo podobny szalik do mojego. Podeszłam i zapytałam czy go przypadkiem nie znalazła. Ta odpowiedziała,że dostała na urodziny, odeszłam. Byłam wkurzona i czerwona,mama kupiła mi go za 50 zł- mówiłam w głowie. W drodze do domu spotkałam mojego sąsiada w moim wieku który bardzo mi sie podoba. Zapytałam czy nie widział mojego szalika ona odpowiedział,że ma go w domu. Spytałam skąd go ma.Powiedział że biegał w parku i zauważył że spadł mi i mnie wołał ale niestety nic nie słyszałam bo miałam odjazdowe słuchawki na uszach. Jak oddał mi szalik to umówiliśmy sie do kina. Byłam mega szcześliwa i przeprosiłam moją koleżanke za to że na nią tak "najechałam" <-----mysle że pomogłlam :)