napiszcie charakterystykę małej ojczyzny w Panu Tadeuszu

napiszcie charakterystykę małej ojczyzny w Panu Tadeuszu
Odpowiedź

Każdy człowiek  rodzi się w jakimś miejscu, które będzie mu przypisane raz na zawsze. Miejsce, które niezależnie od wojen, emigracji pozostaje takie samo, do końca utrwalone w pamięci. Takie właśnie miejsce opisał  w „Panu Tadeuszu“ Adam Mickiewicz, oddając hołd swej małej ojczyźnie, jaką było Soplicowo. Było to miejsce, gdzie wszystko toczy się spokojnym, niezmiennym rytmem, a które  nazwał „centrum polszczyzny”. Stało się ono  ostoją polskości,   tradycji narodowych, religijnych i obyczajowych polskich rodzin. Specyfikę tego miejsca potwierdzają  słowa Bartka Prusaka: „Ilekroć z Prus powracam, chcąc zmyć się z niemczyzny, Wpadam do Soplicowa jak w centrum polszczyzny: Tam się człowiek napije, nadysze Ojczyzny!“ Strażnikiem dawnych  szlacheckich obyczajów był w Soplicowie Sędzia, który zawsze  jako gościnny gospodarz, troszczył  się o wygodę i rozrywkę gości. Polskość dworu było widać także  w samym wystroju i wyposażeniu wnętrz. Powracający do Soplicowa Tadeusz tak opisuje obrazy wiszące na ścianach: „Tu Kościuszko w czamarce krakowskiej, z oczyma Podniesionymi w niebo, miecz oburącz trzyma (…) Dalej w polskiej szacie Siedzi Rejtan żałośny po wolności stracie,(...) Dalej Jasiński, młodzian piękny i posępny, Obok Korsak, towarzysz jego nieodstępny, Stoją na szańcach Pragi, na stosach Moskali, Siekąc wrogów, a Praga już się wkoło pali.“ Obrazy te przedstawiały ważne dla Polski wydarzenia i postacie, co było wyrazem patriotyzmu mieszkańców dworku. W domu znajdował się również stary zegar, umieszczony w drewnianej szafie. Grał on Mazurka Dąbrowskiego. Zgodnie z tradycją porządek określała  przejrzysta hierarchia związana z wiekiem, płcią i urzędem, z  której  wynikały zasady etykiety.   Przechadzka, posiłek a nawet  taniec odbywały się zgodnie z ceremoniałem. To wszystko zdaniem Sędziego gwarantowało  trwałość  każdej społeczności , tej małej w Soplicowie i wielkiej społeczności narodowej: „Tym ładem, mawiał, domy i narody słyną, Z jego upadkiem domy i narody giną.“ Było więc Soplicowo niemal arkadią, wśród pięknych, sielankowych krajobrazów, za którymi tak tęsknił Adam Mickiewicz, pisząc: „Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie.  Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,  Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.“

Dodaj swoją odpowiedź