Problemy przedstawione w utworze Hemingwaya dotyczą jednak nie tylko konkretnego człowieka, ale mają wymiar uniwersalny (ponadczasowy, ogólnoludzki). Zawsze samotny, zmęczony życiem stary człowiek czuje się zagrożony i bezradny, gdy musi opuścić miejsce, w którym żył. „Nie przesadza się starych drzew” głosi mądre porzekadło. Dodać można, że nie pozbawia się starego człowieka tego, co kocha i czym się zajmuje, ponieważ stanowi to sens ostatnich chwil jego życia. Opowiadanie w piękny sposób ukazuje stosunek człowieka do zwierząt. Opuścił je, bo został do tego zmuszony, ale martwi się o nie jak o najbliższe sobie istoty, bo nie ma rodziny. Wierzy, że zwierzęta dadzą sobie radę, ale najchętniej, wbrew własnemu bezpieczeństwu, powróciłby do nich, bo są ważniejsze od życia.Opowiadanie ma jednoznacznie antywojenną wymowę. Wojna to zagłada, cierpienie, śmierć ludzi, którzy nie interesują się polityką i chcą tylko wieść spokojne życie, co jest podstawowym prawem człowieka.
W opowiadaniu " Stary człowiek przy moście " poruszamy temat opuszczania domostwa i swojego dobytku w celu ratowania własnego życia .Można tylko z daleka obserwować następujące po sobie wydarzenia , i choć nie mamy na nie wpływu bardzo mocno nas doświadczają ...... ...................pozdrawiam :)