Napisz opowiadanie z dialogiem pod tytułem to był wspaniały ferie zimowe. Pliss pomóżcie ☺

"To były wspaniałe ferie zimowe" Już od dłuższego czasu nie mogłem doczekać się dnia, w którym nie będę musiał wstawać wcześnie do szkoły. Dzień wyczekiwany prze zemnie zbliżał się bardzo wolno i już myślałem że nigdy nie nadejdzie.  W końcu pewnego ranka obudziłem się ze świadomością, że udało mi się w końcu go doczekać. Byłem bardzo podekscytowany, ponieważ każde ferie zimowe kojarzyły mi się z pięknymi chwilami, lecz nie sądziłem że te ferie zapadną w mej pamięci na tak długo.. Dzień rozpocząłem standardowo od szklanki ciepłego kakao. Na całe szczęście nie była to godzina 7:00 rano jak zazwyczaj lecz godzina 9:30. Czułem sie wypoczęty i gotowy na przygody budzącego się jeszcze dnia.  Pijąc mój ulubiony napój usłyszałem dzwonek do drzwi. Była to moja sąsiadka. Przywitała mnie słowami:  - witaj malutki ( choć nie jestem mały ona zawsze tak do mnie mówi) - Dzień dobry Pani Celinko. Czy mogę w czymś pomóc? - tak drogie dziecko, mam do ciebie prośbę, gdyż potrzebuje Twojej pomocy. Początkowo nie wiedziałem co miała na myśli starsza Pani, która za zwyczaj nie ma do mnie żadnych spraw. - Młodzieniaszku, proszę abyś przed oknem mojego domu ulepił bałwana. Lekko zdezorientowany nie miałem pojęcia w jakim celu miałbym to robić. Chlopcy w moim wieku już nie zachowują się tak dziecinnie. - Bardzo CIę o to proszę, czuję się samotna, a gdy popatrzę na bałwana za oknem będę czuła się lepiej - ciągneła kobieta.  Początkowo z oporem, poźniej coraz chętniej zgodziłem się na propozycje miłej starszej Pani. Całe popołudnie spędziłem na budowaniu ogromnego bałwana. Po wszystkim czułem się dumny, gdyż efekt był onieśmielający! Po wszystkim Starsza Pani zaprosiła mnie na kubek gorącego kakao. Po godzinnej rozmowie wróciłem do domu. Czułem ze sprawiłem dobry uczynek dodatkowo bawiąc się przy tym. Z tak rozpoczętymi feriami miałem nadzieje że kolejne dni będą równie owocne. I się nie myliłem ! Pozdrawiam :)