Dziś był naprawdę wyjątkowy dzień. Ania(lub ktoś inny) zrobił mi psikusa a ja za to powiedziałem(am) jest zielone i na 12 nóg i masz na ręku. Ania odpowiedziała-Gdzie! A ja prima aprilis.A na lekcji umówiłam(em) się z klasowym homikiem pod blok Kasi z ul.różanej 61.A za nabi buldog Kasi za nami biegł aż 0,5 godziny!A Kasia na to prima aprilis. Myśle że pomogłam ;)
Drogi Pamiętniku ! To był naprawdę niezwykły Dzień. Rano, w poniedziałek Wielkanocny zostałam oblana przez siostrę wiaderkiem Wody, byłam cała mokra, ale byłam szczęśliwa, że ktoś mi zrobił takiego psikusa. Gdy wstałam, przebrałam się w suche ubrania, nalaliśmy wraz z rodzeństwem do butelki wodę i przedziurawiliśmy nakrętke. Weszliśmy cicho do pokoju. Tak oblaliśmy rodziców, że byli mokrzy od stóp do głów. Tata się strasznie wystraszył, a potem nie mógł się przestać śmiać. Następnie zjadłam Żurek, który został z Wielkanocy. Potem odwiedziły nas Kuzynki, Ciocia i Wujek. Mieli dla nas Superprezenty. Ja dostałam Plastikowe Jajko do lania się wodą, piłkę do siatkówki, nowe ubrania: niebieską bluzkę oraz kolorowe spodnie, otrzymałam także wielką książke w której było wiele ciekawych baśni. Siostra otrzymała bański mydlanę, również jajko, piłke do koszykówki i kubek z jej imieniem. Prezenty bardzo się nam Podobały i serdecznie podziękowaliśmy krewnym. Z Kuzynkami chlapaliśmy się wodą, graliśmy w gdy planszowe m.in szachy, chińczyk i eurobusines. Byli u nas około 3 godziny. Wieczorem Mama upiekła szarlotkę - była pyszna ! Zjadłam 4 kawałki, ciasto wszyscy zjedli w mig. Póżnym wieczorem Ogladnęłam Film i poszłam spać. To był niezwykły dzień! Nigdy go nie zapomnę.