Pilnie potrzebuje wypracowanie na temat: Moje pożegnanie ze szkołą podstawową. - najszybciej jak można

Moje pożegnanie ze szkołą podstawową. Kiedy miałam 7 lat i zaczynałam edukację szkolną byłam jeszcze małą, nieświadomą i rozpieczaną przez rodziców dziewczynką. Pamiętam 1 września i strach przed szkołą oraz nowymi koleżankami i kolegami.Przypominam sobie pierwszą lekcję z moją bardzo sympatyczną i opanowaną nauczycielką, oraz nieśmiałe spojrzenia równie przestraszonych jak ja rówieśników. Wspominam to troszkę z nostalgią bo niestety czas jest nieubłagany a już niedługo zakończę edukację w szkole podstawowej.Wszystko to co jest- niebawem będzie wspaniałym wspomnieniem, do którego zawszę z radością wrócę. Szkoła to nie tylko przymus nałożony przez państwo i tak mocno egzekwowany przez rodziców ale także miejsce spotkań z najwspanialszymi ludzmi na świecie. Począwszy od nauczycieli, bez których strasznie bym sie rozleniwiła, poprzez panie porządkowe, które nie raz okazały swoje dobre serce kiedy zapomniałam butów na zmianę lub strąciłam kwiatek biegając z przyjaciólmi po korytarzu.Szkoła to wreszcie koledzy i koleżanki -to właśnie dzięki nim spędziłam wspaniałe i niezapomniane chile, na opowiadanie których nie wystarczyłoby tu miejsca. Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy, czas juz dorosnąć i kontynułować naukę w gimnazjum, czyli pierwszym etapie dorosłego życia. Po tym wszystkim czego doświadczyłam w szkole podstawowej wiem, że jestem juz na to gotowa.